Jak informuje Wirtualna Polska 120
tysięcy - na tyle stołeczny ratusz ocenia szkody spowodowane przez uczestników
burd, do których doszło w trakcie wczorajszego Marszu Niepodległości. Z tego
ponad połowa kwoty (ponad 70 tys.) to koszt spalonej tęczy, która
kilka dni wcześniej została zrekonstruowana przy pomocy materiałów niepalnych.
Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że miasto będzie odbudowywało tęczę tyle
razy, ile będzie potrzeba. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Hanna-Gronkiewicz-Waltz-podsumowala-skutki-zamieszek-z-11-listopada,wid,16161908,wiadomosc.html?ticaid=111a6d. W tej informacji zaskakuje fakt, że spalona tęcza na Placu Zbawiciela w Warszawie miała przecież zostać zrekonstruowana przy pomocy
materiałów niepalnych. Tymczasem na żywo i w telewizji można było widzieć jak „pedalska”
tęcza płonie jak pochodnia. Zatem na czym polega niepalność użytych materiałów? Skoro zapłacono za materiały niepalne, a tak łatwo płonęły czy Ratusz wystąpi
do firmy, która ustawiała tęczę o zwrot pieniędzy? Kto odpowie w Ratuszu Miasta
za tak bzdurne wydatkowanie pieniędzy – jak niepalną tęczę, która tak łatwo się
pali? Ile razy jeszcze będzie ona rekonstruowana i palona, by władze miasta zrozumiały, że to przedsięwzięcie to tylko strata pieniędzy publicznych.
Niektórym nie podoba się sformułowania "pedalska",odnośnie tęczy. No cóż takie sformułowanie jest używany w przestrzeni publicznej przez wiele osób, a co najważniejsze przez zwykłych ludzi. Nie odnosimy je do nikogo, sformułowanie dotyczy tęczy a nie osób. Najważniejsze w sprawie jest to, że tęcza to finansowy przekręt z udziałem władz miasta - wydaje się pieniądze publiczne rzekomo na niepalną instalację, która w rzeczywistości jest łatwopalna.
OdpowiedzUsuńZanim się zacznie pisać publicznie proponuję ukończenie podstawówki. "Odnośnie DO tęczy" a nie "Odnośnie tęczy". "Nie odnosimy je do nikogo" - po jakiemu to? Drobniejszych błędów nie komentuję.
OdpowiedzUsuńNajpierw trochę poczytaj zanim osądzisz.
Usuńrozpowszechniona jest forma „odnośnie czegoś”, która jest uważana za rusycyzm[1][2][3][4], a przez część językoznawców uważana za błąd[5][6][7][8]. Pojawia się jednak w niektórych słownikach jako poprawna[9]. (http://pl.wiktionary.org/wiki/odno%C5%9Bnie_do_czego%C5%9B).
Odnośnie czegoś jest ponadto powszechnie używane . W tej sytuacji można iść za zwyczajem językowym jako „ostatecznym prawodawcą”