W środę 11 stycznia w godzinach popołudniowych w Ourense w zachodniej Hiszpanii w jednym z supermarketów wszedł Uzbrojony mężczyzna z kanistrem benzyny i prochem strzelniczym i zaczął strzelać na oślep i krzyczeć „Allah Akbar”. Na szczęście nikomu nic się nie stało. I jak zawsze gdy następuje atak pojedynczego terrorysty, media od razu twierdzą, iż osoba była chora psychicznie, zamiast otwarcie przyznać że był to kolejny islamski atak terrorystyczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz