Premier Korei Południowej Czung Hong Won podał się do dymisji
z powodu katastrofy promu, w której zginęło co najmniej 187 osób 115 jest
zaginionych. Premier. Czung Hong Won przeprosił za „niewystarczającą reakcję
rządu na to nieszczęście”, wziął odpowiedzialność i złożył rezygnację. W
listopadzie ub.r. szef łotewskiego gabinetu ministrów Valdis Dombrovskis podał
się do dymisji po katastrofie w centrum handlowym w Rydze, w której zginęły 54
osoby. W Polsce po katastrofie smoleńskiej Donald Tusk nie
podał się do dymisji, a inne osoby współodpowiedzialne za katastrofę otrzymali
awanse. Cóż są standardy koreańskie i łotewskie, i są dla kontrastu
standardy Donalda Tuska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz