Zapytania składane do urzędów przez Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" coraz bardziej irytują. Coraz częściej spotykamy się z odpowiedzią, że żądane informacje nie stanowią informacji publicznej. Być może, ale w tym trybie najszybciej można uzyskać odpowiedzi i informacje, a co najważniejsze w razie odmowy lub milczenia można zaskarżyć. Zatem urzędy udzielają mniej lub bardziej wyczerpującej informacji.
16 maja Stowarzyszenie wystąpiło o informacje do Biura Odpadów Gospodarki Komunalnej Urzędu M.St. Warszawy o wyjaśnienie kilku kwestii dotyczących charakteru opłat (podatkowy czy nie), skutków nie złożenia deklaracji, ewentualnych konsekwencji w przypadku gdy okaże się że interpretacja przepisów dot. składania deklaracji przez spółdzielnie w imieniu właścicieli mieszkań byłaby mylna, stosowania uwierzytelnionych korekt deklaracji (zgodnie z ordynacją podatkową, gdy suma zaległości jest mniejsza niż 1000 zł) czy decyzji oszacowujących (zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystosci i porządku w gminach), możliwości wydanie decyzji oszacowującej w przypadku wszczęcia postępowania ws. określenia zobowiązania z tytułu opłat śmieciowych przez właściciela nieruchomości (prowadzenie 2 postępowań, a w konsekwencji wydanie decyzji w tej samej sprawie jest niezgodne z prawem).
Dyr Karczewski pismem z dn. 28.05.2013 CRWIP/1545/13 uchylił się od odpowiedzi na niektóre pytania, ograniczając się do powtórzenia niektórych zapisów ustawowych. Te na które udzielił odpowiedzi musi jednak wprawiać każdego znawcę w osłupienie. Zatem dowiedzieliśmy się iż opłata śmieciowa jest opłatą za usługę a nie podatkiem, ale skoro stosuje się do niego ordynacja podatkowa, zatem za niezłożenie lub złożenie nierzetelnej deklaracji grożą skutki karnoskarbowe. Nie wiadomo na jakiej podstawie BGKO tak stwierdza, skoro ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przewiduje wprawdzie stosowanie ordynacji podatkowej, ale nic nie wspomina o kodeksie karno-skarbowym, który ma zastosowanie wyłącznie do zobowiązań o charakterze podatkowym, a przecież opłata śmieciowa według urzędu nie jest podatkiem (skoro jest opłatą za świadczenie usługi).
Ponadto BGKO widzi mozliwość wydania decyzji oszacowującej, mimo wszczęcia postępowania ws. określenia zobowiązania z tytułu opłat śmieciowych. To już jest sprzeczne z jakimikolwiek zasadami prawa, nie wolno bowiem wydawać 2 decyzji dot. dokładnie tego samego przedmiotu sprawy.
Innymi słowy, BGKO popada zatem w coraz większe sprzeczności, co doskonale pokazuje odpowiedź Urzędu. Uwidacznia się też jakim bublem prawnym jest uchwalona przez koalicję PO-PSL ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Dyr Karczewski pismem z dn. 28.05.2013 CRWIP/1545/13 uchylił się od odpowiedzi na niektóre pytania, ograniczając się do powtórzenia niektórych zapisów ustawowych. Te na które udzielił odpowiedzi musi jednak wprawiać każdego znawcę w osłupienie. Zatem dowiedzieliśmy się iż opłata śmieciowa jest opłatą za usługę a nie podatkiem, ale skoro stosuje się do niego ordynacja podatkowa, zatem za niezłożenie lub złożenie nierzetelnej deklaracji grożą skutki karnoskarbowe. Nie wiadomo na jakiej podstawie BGKO tak stwierdza, skoro ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przewiduje wprawdzie stosowanie ordynacji podatkowej, ale nic nie wspomina o kodeksie karno-skarbowym, który ma zastosowanie wyłącznie do zobowiązań o charakterze podatkowym, a przecież opłata śmieciowa według urzędu nie jest podatkiem (skoro jest opłatą za świadczenie usługi).
Ponadto BGKO widzi mozliwość wydania decyzji oszacowującej, mimo wszczęcia postępowania ws. określenia zobowiązania z tytułu opłat śmieciowych. To już jest sprzeczne z jakimikolwiek zasadami prawa, nie wolno bowiem wydawać 2 decyzji dot. dokładnie tego samego przedmiotu sprawy.
Innymi słowy, BGKO popada zatem w coraz większe sprzeczności, co doskonale pokazuje odpowiedź Urzędu. Uwidacznia się też jakim bublem prawnym jest uchwalona przez koalicję PO-PSL ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz