Sprawa uchwały „śmieciowej” podjętej przez Radę m. st. Warszawa z dnia 7.03.2013 wzbudza lekki dreszczyk emocji i nie wyczerpującą się masę pytań i wątpliwości.
Od pierwszego momentu gdy pojawił się skonkretyzowany projekt tej uchwały zadawałem sobie pytanie jak można takiego „zakręconego gniota” w ogóle poddawać pod głosowanie i przede wszystkim, jak skutecznie oprotestować taką uchwałę, a przynajmniej jak wstrzymać jej realizację ???? Przez długi czas nie znajdowałem na to odpowiedzi i zdaje się, że nie jest ona taka prosta.
Pewną akcję w tym zakresie podjęły Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” i NSZZ „Wyzwolenie”. Stowarzyszenia te kierowały szereg pytań, wniosków i pism do różnych instytucji i wiele wskazuje na to, że przynajmniej część z tych działań może skończyć się pewnym sukcesem.
Stowarzyszenia Interesu Społecznego zwróciły się do Biura Gospodarki Odpadami Komunalnymi (BGOK) m. st. Warszawa z prośbą o wyjaśnienie szeregu kwestii i m.in. uzyskało odpowiedź, że na oświadczeniach–deklaracjach nie ma konieczności identyfikowania osób składających te deklaracje przez podanie imienia, nazwiska i numeru PESEL. Trzeba powiedzieć, że wezwania do podania takich danych znajdują się już na wielu oświadczeniach zbieranych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Co prawda, odpowiedź BGOK pozostaje w pewnej sprzeczności z podjętą przez radę m.st. Warszawy uchwałą dotyczącą wzorów deklaracji, które wyglądają jak deklaracje podatkowe (znane nam PIT-y) i zawierają rubryki do wpisywania wszelkich możliwych danych identyfikacyjnych: PESEL, NIP, REGON i oczywiście imiona i nazwiska, ale chociaż elementarna zasada określona w uchwale ma szansę na jaką taką klarowność. Małe zwycięstwo, ale jednak !
W innych, „około-śmieciowych” kwestiach, Stowarzyszenia pukają do różnych drzwi i występują do Regionalnej Izby Obrachunkowej, Prezydenta Warszawy, Wojewody Mazowieckiego, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Ochrony Środowiska czy Głównego Inspektora Danych Osobowych.
Jednym z ciekawszych - moim zdaniem - inicjatyw Stowarzyszenia jest bardzo konkretne i chyba właściwie adresowane wezwanie do Rady Miasta o uchylenie uchwał „śmieciowych”. Mało tego, Stowarzyszenia proponują wzmocnienie tego wezwania poprzez wsparcie go odpowiednim wnioskiem, który każdy z nas może złożyć samodzielnie lub zbiorczo jako wystąpienie grupy właścicieli nieruchomości. Stowarzyszenia Interesu Społecznego załączają na swojej stronie internetowej treść samego wezwania oraz wzory takich wniosków wspierających – poniżej załączam linki do tych wniosków.
Na dzisiaj, nie wiadomo czy tego rodzaju akcje dadzą jakikolwiek efekt . Jest jednak szansa, że na tyle zaabsorbują urzędników Ratusza i Radnych Partii rządzącej (i to jak rządzącej !), by wywołać choćby chwilę refleksji nad tym co zrobili.
A swoją drogą - chciałbym wiedzieć komu i jak powinniśmy podziękować za to , że zwykła uchwała organu samorządowego, która powinna porządkować sprawę śmieci (ze szczególnym naciskiem na słowo „porządkować”) powoduje aż tak potworny bałagan i wzbudza aż taką całkowicie bezproduktywną aktywność tylu różnych instytucji i tylu ludzi ?
Andrzej Kończykowski
Wniosek zbiorczy:
Wniosek indywidualny:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz