Nowelizacja ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej zostało ledwie uchwalona w Sejmie, a już będzie przedmiotem obrad Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, Komisji Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu. Najwyraźniej jest wola polityczna by zdążyć z wejściem w życie nowelizacji przed 31 sierpnia br. Nie najlepiej to wróży jakości prac nad przepisami ustawy, a tymczasem jest wiele do naprawienia. Co ciekawe posiedzenie połączonych komisji zwołano na godzinę 19-tą, w efekcie czego zabranie niektórych przedstawicieli organizacji społecznych.
Obawiam się, że obowiązuje prymat czasu nad jakością. - stwierdza dr Daniel Alain Korona ze Stowarzyszenia Walczących o Niepodległość 1956-89 - Jest wysoce prawdopodobne, iż ewentualne poprawki będą i tak odrzucane. w tej sytuacji zgłosimy jedynie poprawki w zakresie równoważności decyzji ws. świadczenia pracy w nielegalnych organizacjach wydanych przed wejściem w życie ustawy i decyzji ws. przyznania działacza opozycji antykomunistycznej. W ten sposób nie byłoby konieczności ubiegania się o 2 decyzje w UdsKiOR tj. jedna ws. statusu działacza i druga ws. świadczenia pracy. Korespondencyjny zapis znajdował się w projekcie ustawy o statusie Weterana Opozycji Antykomunistycznej i Korpusie Weterana Opozycji Antykomunistycznej wobec dyktatury komunistycznej PRL w latach 1956-1989 oraz o zmianie niektórych innych ustaw (druk 2342), który był zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość w poprzedniej kadencji Sejmu. Ale obawiamy się, że nie będzie to w ogóle rozpatrzone.
Czy te obawy są słuszne? Przekonamy się już 20 czerwca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz