Przedmiotem debaty 21
kwietnia na sejmowej podkomisji ds. prezydenckiego projektu ustawy o zmianie
ustawy o stowarzyszeniach były w dalszym ciągu zapisy dotyczące stowarzyszeń
zwykłych.
W nowej formule
stowarzyszenia zwykłe mogłyby działać dopiero po wpisie do ewidencji, a nie jak
dotychczas 30 dni po zgłoszeniu. A co w przypadku w którym organ nadzoru
(starosta) nie dokonuje wpisu, wówczas przysługiwałaby skarga do WSA na
bezczynność. Przeciw takiemu rozwiązaniu oponuje jednak Stowarzyszenie Interesu
Społecznego WIECZYSTE, który wskazuje iż postępowania sądowo-administracyjne
mogą trwać 2 lata uwzględniając kasację do NSA (abstrahując już od kosztów
procesowych), a w tym czasie organizacja działać nie może. A co w przypadku w
którym organ uporczywie nie dokonuje wpisu (nawet w przypadku pozytywnego dla
stowarzyszenia orzeczenia)? Tego
projektodawcy nie uwzględnili. W wyniku protestu przedstawiciela
Stowarzyszenia, który proponował szybszą drogę odwoławczą do sądu rejestrowego,
uznano że należy przeredagować zapisy, choć z drogi sądowo-administracyjnej na
razie nie zrezygnowano. Projektodawcy mają uwzględnić natomiast możliwość
ograniczenia czasowego rozstrzygania sprawy przez WSA na wzór przepisów
obowiązujących ws. informacji publicznej.
Równie wielkie kontrowersje
wzbudził zapis o odpowiedzialności subsydiarnej członków stowarzyszeń zwykłych
w przypadku upadłości. Jest to o tyle istotny zapis, iż stowarzyszeniom zwykłym
ustawodawca chce przyznać prawo do zaciągania zobowiązań, kredytów? Przeciw
takim zapisom znów występują organizacje społeczne, wskazujące że spowoduje to
zanik wielu stowarzyszeń (członkowie zaczną się bać odpowiedzialności finansowej).
Daniel Alain Korona ze Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE wezwał
zatem przedstawiciela prezydenta (wnioskodawcy projektu) by wykazał, że
prezydenckie hasło wyborcze o zgodzie nie był tylko pustym sloganem wyborczym i
wycofał te propozycje. Jak można było się spodziewać propozycji nie wycofano, „zgoda”
prezydencka jak widać nie obejmuje organizacji społecznych. Ostatecznie
posłowie uznali, że być może należy przedstawić propozycje alternatywne (czyli
obok dotychczasowych także lekko zmodyfikowane aktualne przepisy). Można się
jednak obawiać, że to są jedynie słowa mające nieco złagodzić opór organizacji
społecznych.
Następne posiedzenie 12 maja
i dalszy ciąg sporu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz