Jest wreszcie Ustawa o statusie Weterana Opozycji Antykomunistycznej w latach 1956-1989. Z jej treści wynika, że sprawę odfajkowano.We wpisach na forach internetowych, w oświadczeniach zainteresowanych i rozmowach środowiskowych przemawia rozczarowanie i gorycz. Padają cierpkie słowa; jałmużna, poniżenie, obrażają nas, „nie chcemy od was uznania…”
Brak środków
Władza tłumaczy, że nie ma pieniędzy. Jeśli po dwudziestu pięciu latach transformacji i siedmiu latach rządów wszechwładnych liberałów nie ma pieniędzy to znaczy, że państwo jest nieudolnie lub rabunkowo zarządzane.
W II RP, tuż po odzyskaniu niepodległości, sprawę uregulowano natychmiast przyznając kombatantom z definicji zadośćuczynienie honorowe i satysfakcję materialną.
Dłużnicy bohaterów
Tymczasem obecna władza, stosując manipulacje, napuszcza na siebie niezadowolone grupy społeczne; górników, rolników, nauczycieli, lekarzy w tym i występujących o odszkodowania i zadośćuczynienia walczących o niepodległą Polskę. Przy tym, ci ostatni nie mają siły walki ponieważ w większości już ich nie ma. Trzeba odszukać w katowniach i rozsypanych po Polsce i na Wschodzie ich anonimowych miejscach pochówków, zakamuflowanych „łączkach”. Trzeba zebrać ich sponiewierane, bezczeszczone kości i pogrzebać w godnych miejscach. Należy się im panteon chwały, gdyż ucierpieli najbardziej z poległych za niepodległość.
Cierpieli najbardziej, bo po ofiarnej i wyczerpującej walce z Niemcami u progu wolności, zostali pomordowani przez polskich zdrajców, wysługujących się nowemu najeźdźcy. Państwo obecne jest dłużnikiem ich rodzin żyjących w zapomnieniu, często w biedzie i z nierzadko utrwalaną przez propagandę PRL krzywdzącą opinią „rodzin bandytów”.
Państwo, od pierwszych dni powstania powinno zadbać o ludzi walczących o wyzwolenie Polski z komunizmu. Wielu z nich już odeszło, ale wielu pozostałych cierpi biedę, brak należytej opieki medycznej i miejsc w domach opieki.
Opieszałość państwa
Pod naporem opinii publicznej oraz dzięki nękającym staraniom organizacji, środowisk opozycji i byłych działaczy „Solidarności”, przygotowano ustawę, która jest dowodem na opieszałość państwa, na niechęć w podjęciu decyzji regulującej całościowo sprawę walczących o niepodległość.
Bez skromności trzeba powiedzieć, że środowiska niepodległościowe wiedziały iż tak się stanie. Jednak wspieraliśmy i uczestniczyliśmy w staraniach o odszkodowania dla pokrzywdzonych. Uważamy, że każda pomoc potrzebującym jest dla nich wsparciem. Naszą opinię wywodzimy z przekonań ideowych i przyjętego wtedy stanowiska o odrzuceniu układów przy okrągłym stole. (Niestety większość działaczy ten układ aprobowała – przyp. red.)Dobrane przez komunistów strony układu miały tylko zapewnić ich bezpieczną transformację w nową rzeczywistość, a nie jakąś wolną, Niepodległą Polskę, zdolną do podejmowania decyzji zgodnych z jej racją stanu.
Piękne, ale puste słowa
Nie mogąc liczyć na władze i na regulacje prawne, pozostaje odwołanie się do 19 art. Ustawy Zasadniczej, w której istnieje deklaracja, że „Rzeczpospolita Polska specjalną opieką otacza weteranów walk o niepodległość, zwłaszcza inwalidów wojennych.” Treść tego artykułu wynika z Preambuły do Konstytucji gdzie zapisano:
„Wdzięczni naszym przodkom za pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami.” I dalej:
„Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali wzywamy aby czynili to dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka”
Państwo polskie nie wywiązało się do tej pory z tych Konstytucyjnych zobowiązań. Jesteśmy dłużnikami walczących o niepodległość i poczuwamy się do obowiązku im zadośćuczynienia honorowego i materialnego.
Pozew zbiorowy
My chcemy, wzorem przyjętego dekretu z roku 1919, uregulować sprawę całościowo. Wobec dotychczasowych zaniechań władz państwowych jak i braku nadziei na podjęcie przez nie starań dotyczących tej kwestii, występujemy z pozwem zbiorowym o zadośćuczynienie poszkodowanym. Nasza Fundacja Walczącym o Niepodległość Wyklętych Pokrzywdzonych Internowanych Więzionych nie jest stroną lecz reprezentantem pokrzywdzonych, który dąży do naprawienia konstytucyjnej powinności państwa względem osób walczących o jego niepodległość.
Do tej pory podpisano 30 Porozumień ze Stowarzyszeniami reprezentującymi poszkodowanych jak i organizacjami niepodległościowymi działającymi w okresie komunizmu.
Umowy ze wszystkimi organizacjami będą wsparciem przygotowanego zbiorowego pozwu sądowego o zadośćuczynienie dla poszkodowanych. Polska jest wszystkim walczącym o jej niepodległość winna to zadośćuczynienie. Jeśli nie poczuwają się obecne władze do naprawienia zaniedbać, to Fundacja skorzysta z wszelkich środków prawnych oraz dostępnych instytucji krajowych i zagranicznych, aby tę niesprawiedliwość usunąć.
Waldemar Pernach
(Gazeta Obywatelska)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz