Senat
przyjął nowelizację ustawy o służbie cywilnej, która kończy z fikcją
pseudo-konkursów na wyższa stanowiska kierownicze. Uzasadniając nowelizację
minister Beata Kempa w polityce.pl stwierdza Nam chodzi jedynie o zmiany dotyczące nominacji na wysokie stanowiska
kierownicze. Chcemy zlikwidować fikcję, czyli konkursy, które da facto nie
spełniają swojej roli. Jeśli ja chcę zatrudnić kogoś
ze służby cywilnej na wyższym stanowisku, zgodnie z obecnymi
przepisami muszę najpierw mianować do na funkcję zastępcy dyrektora
i rozpisać konkurs, który się wlecze. Dopiero po trzech miesiącach
konkurs się kończy. W 80 procentach przypadków konkursy wygrywa osoba
mianowana wcześniej na zastępce. To po co ta cała
procedura? Można przecież od razu podjąć decyzję o powołaniu tego
urzędnika na dyrektora. Tak samo jest na innych funkcjach
kierowniczych. Zmianie musi również ulec sposób odwoływania urzędników
z wyższych stanowisk. Szef powinien mieć możliwość odwołania urzędnika
z wysokiego stanowiska. To jest konieczne, by zarządzanie urzędami
było elastyczne i efektywne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz