Brytyjski Dayli Express i szwedzki niezależny blog Fria Tider
rozpowszechniło nagranie, w którym młody mężczyzna, prawdopodobnie z
Afganistanu grozi zabiciem dziesięciu Szwedów", jeśli zostanie
wydalony ze Szwecji. Dramat rozegrał się w autobusie w mieście Göteborg na
zachodnim wybrzeżu. Mężczyzna, który spędził 10 lat w Szwecji wręcz twierdzi,
iż nienawidzi Europejczyków.
Jak na islamską agresję reagują władze krajów europejskich? Otóż
napiętnują nie sprawców, ale ofiary tejże agresji. Jak informuje
polskaniepodlegla.pl - W Danii
17-latka z Sonderborga, która była napastowana seksualnie przez uchodźcę,
została ukarana za użycie gazu pieprzowego! 20 stycznia ciemnoskóry,
mówiący po angielsku mężczyzna popchnął dziewczynę na ulicy rozpiął spodnie,
pociągnął ją za ramię i powiedział po angielsku że ma iść z nim. Kobieta
próbowała się wyrwać. Następnie napastnik przewrócił ją i leżąc na niej
próbował ściągnąć majtki. Dziewczyna psiknęła mu gazem w twarz i uciekła. Sprawa
jest prowadzona jako usiłowanie gwałtu ale większe zainteresowanie wzbudza
śledztwo wytoczone przeciwko dziewczynie za posiadanie i użycie gazu
pieprzowego. W Danii używanie gazu jest zabronione i dlatego dziewczynie grozi
kara za złamanie prawa.
Gdyby 17 latka nie skorzystała ze środków obrony i dała się
zgwałcić, wówczas byłoby to - jak z powyższego wynika - zgodne z prawem. Czy
jest poziom absurdu, który w Europie jeszcze nie przekroczono?
Na miejscu władzy wysyłałbym "uchodźców" do hadesu.
OdpowiedzUsuń