Po 4 latach pracy na rzecz poprawy jakości opieki zdrowotnej w Polsce, poprzez wspieranie badań naukowych i wdrażanie nowych technologii medycznych, zakończyła się moja misja w Agencji Badań Medycznych. Dziś zostałem odwołany z funkcji Prezesa ABM przez Minister Zdrowia, w trakcie trwania mojej kadencji. To był wyjątkowy czas, za który dziękuję wszystkim współpracownikom, partnerom, a przede wszystkim pacjentom, dzięki którym ta praca miała sens. Będę dalej działał na ich rzecz, do zobaczenia wkrótce - napisał Radosław Sierpiński na Linkedinie.
Poziom finansowania ABM z budżetu państwa jest bardzo wysoki. NFZ przekazuje ABM środki finansowe w postaci odpisu w wysokości 0,3% rocznie planowanych należnych przychodów z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne (art. 97 ust. 3e ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). W latach 2023-2025 ma to być 1,3 mld zł.
Od 2019 r. spora część środków publicznych była przyznawana przez ABM na dofinansowanie projektów składanych przez osoby i podmioty kierowane przez osoby powiązane w sposób polityczny, naukowy i finansowy z Prezesem ABM – Radosławem Sierpińskim i jego zapleczem politycznym i towarzysko-biznesowym. Przykładem może być chociażby dofinansowanie dla uczelni medycznej w wysokości 30 mln. zł, która przyznała Prezesowi ABM – Radosławowi Sierpińskiemu w ekspresowym trybie stopień doktora habilitowanego nauk medycznych w 2021 r. Ten stopień naukowy był mu niezbędny do ubiegania się w tym samym roku o stanowisko Prezesa Agencji (wcześniej, z powodu braku tego stopnia naukowego mógł pełnić jedynie obowiązki Prezesa) - informuje nas jeden z pracowników ABM.
Czy te zarzuty są prawdziwe? Czy nie były to przypadkowe zbiegi okoliczności? Nie wnikamy, ale faktem jest jednak, iż sposób wydatkowania środków publicznych przez Prezesa ABM Radosława Sierpińskiego budził wątpliwości, wątpliwości które opisywała m.in. Gazeta Wyborcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz