W nadchodzących wyborach na prezydenta Warszawy, mieszańcy stolicy będą mieli wybór między PO i ex-PO. Większość z już deklarowanych kandydatów albowiem należą, należeli lub byli w przeszłości związani ze środowiskiem platformianym. '
Otóż kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej jest Rafał Trzaskowski poseł PO, organizował kampanię Hanny Gronkiewicz Waltz w 2010 roku, były europoseł, były minister administracji i cyfryzacji, b. sekretarz stanu w MSZ (kolekcjoner stanowisk), dziś prezentujący się jako rodzony warszawiak, a jeszcze nie tak dawno jako krakus z trzech pokoleń.
Jego główny rywal, kandydat PIS Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji (i na tej funkcji się sprawdził) był w przeszłości radnym Platformy Obywatelskiej z Opola (2006 r).
Kandydatem niezależnym jest Jacek Wojciechowicz, były działacz rady krajowej PO i były wiceprezydent Warszawy za czasów Hanny Gronkiewicz Waltz. Z kolei Jan Śpiewak, kiedyś Miasto jest Nasze, a dziś Wolne Miasto Warszawa jest synem profesora Pawła Śpiewaka byłego posła PO z lat 2005-2007.
Jak na razie słyszymy wycieczki ad personam, partyjne i żadnego merytorycznego programu. Czekamy zatem na kandydata, który byłby za zmniejszeniem obciążeń warszawiakom, czyli który byłby za:
- darmową komunikacją miejską dla osób rozliczających podatek w Warszawie
- zniesieniem nieruchomości mieszkaniowych z podatku do 100 m2 powierzchni użytkowej, dla zameldowanych w Warszawie
- zniesieniem opłat wieczystego użytkowania od nieruchomości mieszkaniowych
- ograniczeniem wysokości zabudowy do 50 m wysokości
- przeciwny zabudowaniu parków miejskich (m.in. Parku Szymańskiego)
- ograniczeniem patologii wydatków miejskich (aktualnie to jedno wielkie marnotrawstwo).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz