Sprawa referendum ws. zmiany granic Warszawy przekroczyła już granice absurdu i śmieszności. Wspominaliśmy o sprzecznościach w uchwale warszawskiej, która w jednym paragrafie odwołuje się do projektu ustawy przewidującego utworzenie powiatu metropolitalnego, a w drugim paragrafie przeprowadzenie referendum ws. zmiany granic miasta (gminy) Warszawa poprzez włączenie sąsiednich gmin.
Jednak nie tylko w Warszawie, sprawa referendum przybiera postać absurdu. 7 lutego na sesji Rady Miasta Podkowa Leśna, podjęto uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum gminnego, które odbędzie się w dniu 2 kwietnia 2017 r. Mieszkańcy odpowiedzą na pytanie czy są „za dołączeniem Miasta Ogrodu Podkowa Leśna do miasta stołecznego Warszawy”. Równocześnie Rada Miasta przyjęła stanowisko w którym apeluje o wycofanie z prac legislacyjnych poselskiego projektu ustawy o ustroju m.st. Warszawy. Tyle tylko, że znów pytanie referendalne nie dotyczy projektu ustawy, a sam projekt nie przewiduje włączenia Podkowy Leśnej do powiatu metropolitalnego (choć padały głosy o mozliwej poprawce). Schizofrenia.
Mamy wątpliwości odnośnie projektowanej ustawy. Zamiast tworzyć ustawy metropolitalne, być może należy wrócić do 49 województw przy równoczesnej likwidacji starostw - zauważa dr Daniel Alain Korona ze Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE i dodaje - jednak ogłaszane referenda mają służyć obronie interesów lokalnych grup rządzących w powiatach, a nie mieszkańców, których traktuje się w sposób instrumentalny. Świadczy o tym sposób zadawania pytania, wprowadzający w błąd mieszkańców co do istoty projektu. Nikt nie zaproponował rozszerzenie granic gminy Warszawa, ale stworzenie ustawowo powiatu-metropolii warszawskiej obejmującej 33 gminy. Dlatego wzywamy do bojkotu tych referendów. Nie dajmy się manipulować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz