23 lutego Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny powołała nadzwyczajną podkomisję do rozpatrzenia senackiego projektu zmian w ustawie o działaczach opozycji antykomunistycznej. Podkomisja składa się z 11 członków (6 - PIS, 2 - PO i po 1 dla Kukiz'15, Nowoczesna i PSL). Przewodniczącym zostanie Janusz Śniadek. Początkowo projekt ustawy nie był planowany w pracach podkomisji na I półrocze br., ale interwencja Jarosława Kaczyńskiego spowodowała przyspieszenie prac nad ustawą.
Senacka nowelizacja nas nie zadowala - stwierdza dr Daniel Alain Korona, prezes Stowarzyszenia Walczących o Niepodległość 1956-89. Półtoraroczne funkcjonowanie ustawy ujawniło szereg nieprawidłowości np. w zakresie procedur przyznawaniu statusu. Podstawą do uzyskania statusu jest bowiem brak dokumentu w zasobach IPN wytworzonych bezpośrednio lub przy współudziale w charakterze tajnego współpracownika lub pomocnika przy operacyjnym zdobywaniu informacji. Wystarczy zatem jedna notatka funkcjonariusza SB mówiąca o donoszeniu, o współpracy (nawet jeżeli nie jest to poparte żadnymi innymi dokumentami) by odrzucić wniosek, albowiem IPN nie bada prawdziwości informacji zawartych w dokumencie. Trzeba wprowadzić zapis o charakterze lustracyjnym a nie dokumentacyjnym, aby nikogo nie skrzywdzić. Ponadto przez brak zachowania spójności z ustawą emerytalną, doprowadzono do powstania 2 kategorii działaczy - świadczących pracę w nielegalnych organizacjach i działaczy opozycji antykomunistycznej. Jeżeli wprowadzi się równoważność decyzji i ujednolici się procedury, zakończy się z tym absurdem. Zatem oczekujemy poprawek w tych sprawach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz