Od 1980 roku w Polsce mamy prawo do niezależnych, samorządnych związków zawodowych. Okazuje się jednak, że rejestracja związku zawodowego jest dziś znacznie dłuższa niż w okresie 16 miesięcy Solidarności.
Przypomnijmy 17 września 1980 r. zebrani w Gdańsku delegaci NSZZów z całej Polski postanowili utworzyć jeden ogólnopolski związek zawodowy NSZZ "Solidarność". 24 października 1980 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie zarejestrował NSZZ "Solidarność", ale zmieniając mu statut. W wyniku odwołania, Sąd Najwyższy 10 listopada 1980 r. uchylił poprawki wprowadzone jednostronnie przez Sąd Okręgowy. Jak widać w ciągu 2 miesięcy nastąpiła rejestracja, i to włączając procedurę odwoławczą.
Rok 2016. 17 września powstaje Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Wyzwolenie", który 6 października składa wniosek o wpis do rejestru związków zawodowych. 14 grudnia Sąd zwraca się o dokonanie poprawek pod rygorem odrzucenia wniosku (doręczone 21 grudnia). W międzyczasie do Sądu wpływa wniosek Komitetu Założycielskiego Związku o przyspieszenie rozpatrzenia sprawy. 23 grudnia Komitet Założycielski składa w sądzie poprawiony Statut zgodnie z oczekiwaniami Sądu. I znów cisza.
6 lutego 2017 roku minęły już 4 miesiące od chwili złożenia w Sądzie wniosku o wpis do rejestru i ponad 4,5 miesiąca od powstania. Nadal nie wiadomo kiedy nastąpi rozpatrzenie wniosku Związku o rejestrację. W ten sposób blokowane jest powstanie organizacji społecznej, która mogłaby upominać się o zwykłych ludzi.
6 lutego 2017 roku minęły już 4 miesiące od chwili złożenia w Sądzie wniosku o wpis do rejestru i ponad 4,5 miesiąca od powstania. Nadal nie wiadomo kiedy nastąpi rozpatrzenie wniosku Związku o rejestrację. W ten sposób blokowane jest powstanie organizacji społecznej, która mogłaby upominać się o zwykłych ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz