Bronisław Komorowski podczas debaty powoływał się często na portal Mamprawowiedziec.pl, na którym mają być obnażone kłamstwa Andrzeja Dudy. Komorowski się powoływał tak jakby to był niezależny portal, tymczasem jak się okazuje, we władzach portalu (w komisji rewizyjnej stowarzyszenia, do którego należy portal zasiada córka prezydenta Zofia, podobno zawieszona, choć wcześniej takiej informacji o zawieszeniu nie było i nie ma jej też w KRS).
Portal finansowany jest ponadto z pieniędzy instytucji sprzyjających PO oraz ze środków publicznych. Kwoty sięgające kilkuset tysięcy złotych pochodzą z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, które działa w ramach Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W latach 2007-2010 wsparcie finansowe z FIO sięgnęło sporo ponad 300 tys. złotych. Natomiast od samego ministerstwa pracy, tylko w 2013 roku, mamprawowiedziec.pl otrzymało ponad 70 tys. złotych dofinansowania. Inicjatywę wspiera też MSZ. W 2013 roku przeznaczyło na portal ponad 50 tys. złotych z publicznej kasy. Zatem nie jest to żaden niezależny portal, tylko propagandowa tuba, finansowana na domiar złego m.in. z naszych podatkowych pieniędzy. I taka jest wiarygodność tegoż portalu i zawartych tam informacji.
Więcej http://telewizjarepublika.pl/komorowski-powolywal-sie-na-portal-zatrudniajacy-jego-corke-i-otrzymujacy-publiczne-pieniadze-na-dzialalnosc,20061.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz