Jednym z cech współczesnej III RP jest masowe rozkradanie majątku
publicznego. Przekazuje się różnym podmiotom niepublicznym dotacje, środki
finansowe, wydatkuje się na absurdalne przedsięwzięcia (i ktoś przy okazji
zarabia). Ostatnio przekazano podmiotowi niepublicznemu (fundacji Pozytywne Inicjatywy z Pucka) nową
szkołę podstawową w Kokoszkach wybudowanej za 36 mln zł z budżetu
miasta. Wybudowana szkoła posiada 24 sale
lekcyjne, świetlicę, aulę, salę gimnastyczną, bibliotekę, a do końca przyszłego
roku także - kompleks boisk, place zabaw oraz basen. I taki budynek
przekazano podmiotowi niepublicznemu. Nastąpiło to z naruszeniem
obowiązujących przepisów, albowiem zmieniony
system komercjalizacji szkół może dotyczyć szkół liczących do 70 uczniów,
a nie zaś ok. 700 - tyle rozpoczęło naukę w Kokoszkach.
Spór wokół szkoły w Gdańsku-Kokoszkach trwa. Walczy o to na drodze
sądowej m.in. „Solidarność” oświatowa w Gdańsku, część
radnych, wypowiedział się w odrębnych stanowiskach Zarząd Regionu
Gdańskiego. Zaniepokojenie
próbami zmian w organizacji systemu oświaty wyraziłarównież Pani Irena Lipowicz
– Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie do MEN z 17.07. 2014 r.,
podając jako negatywny przykład działania Prezydenta Miasta Gdańska, który
obchodząc zapisy Ustawy o Systemie Oświaty ogłosił konkurs ofert najmu
lokalu użytkowego przy ul. Azaliowej w Gdańsku Kokoszkach.
W całej sprawie kontrowersyjne jest nie fakt, iż dzieci w prywatnej szkole, ale przekazano majątek publiczny całkiem nowy, do tej pory niewykorzystany, niezamortyzwonany. Dotychczas bowiem zdarzały się prywatyzacje szkół, ale dotyczyło one szkół będących przedmiotem likwidacji, nieopłacalnych, funkcjonujące w budynkach już zamortyzowanych. Teraz władze Gdańska oddają budynek całkiem nowy i z bardzo dużą liczbą uczniów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz