Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła zatwierdzenia Rafała Matusiaka na stanowisku prezesa zarządu Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, a Tomasza Bagińskiego - głównego księgowego Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej na stanowisko członka zarządu Kasy Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej. Jak wyjaśnia KNF Kasa Krajowa nie wypełniała w należyty sposób ustawowych obowiązków wynikających z art. 42 ustawy o SKOK w zakresie zapewnienia stabilności finansowej kas, a w szczególności udzielania kasom wsparcia finansowego ze środków funduszu stabilizacyjnego oraz sprawowania kontroli nad kasami dla zapewnienia bezpieczeństwa zgromadzonych w nich oszczędności oraz zgodności działalności kas z przepisami prawa. O niewystarczającej jakości działań Kasy Krajowej w zakresie wspierania kas świadczy utrzymująca się złożona sytuacja ekonomiczno-finansowa sektora SKOK.
Tymczasem okazuje, że Rafał Matusiak przed objęciem stanowiska prezesa zarządu Kasy Krajowej przez osiem lat zarządzał inną instytucją finansową nadzorowaną przez KNF, w której kwestia tzw. rękojmi ostrożnego i stabilnego zarządzania również podlegała ocenie KNF. A zatem ... Decyzja KNF będzie zaskarżana przez Kasę Krajową SKOK. Cała sprawa jedynie potwierdza tezę, iż KNF dąży do likwidacji SKOKów i wykorzystuje w tym celu przepisy ustawowe (uchwalone przez koalicję PO-PSL). Wcześniej odmówiono zatwierdzenia prezesów 12 SKOKów w tym największej Kasy Stefczyka, która przecież ma dodatnie wyniki finansowe.
Równocześnie warto zauważyć, iż ta sama Komisja ukrywa tzw. oceny BION (ocena dotycząca ryzyk i zarządzania) dotyczącą banków. Prawdopodobnie okazałoby się, iż wiele z nich jest zarządzanych fatalnie, a poziom ryzyka zbyt wysoki. Ale akurat, KNF nie prowadzi żadnych działań w tym kierunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz