Ludowcy, którzy współuczestniczą w haniebnych rządach Donalda Tuska i którzy zaakceptowali wydłużenie wieku emerytalnego do lat 67, podwyższanie podatków dla zwykłych obywateli, dalsze zadłużanie budżetu, katastrofalną politykę w służbie zdrowia oraz całkowitą zapaść naszego wojska, mają dziś czelnosc atakować Prawo i Sprawiedliwość kłamliwymi ulotkami, że PIS chce wywołać wojnę z Rosją (z sufestią nawet atomowej wojny).
PIS już rządził w Polsce, i choć stosunki z Rosją nie były najlepsze, wojny nie wywołał. Ale nawet gdyby jakikolwiek rząd (przyszły) miał takie intencje, to żeby móc wywołać wojnę, trzeba mieć armię, a tę skutecznie zniszczyły rządy PO-PSL. Pozostałości naszej armii nie nadaje się do niczego, skoro na 1 oficera i podoficera, przypada zaledwie 1 żołnierz, co oznacza przy 100 tys. armii zaledwie 40 tys. żołnierzy. Przy tak małej liczebności wojska, przy takim marnowaniu środków w MON jaki mamy, nie bylibyśmy w stanie prowadzić wojny z żadnym państwem. Może zatem niech PSL przestanie robić pośmiewisko i zajmie się realnymi sprawami. Prawda, ich interesuje tylko stołki i kasa, czyli jak łupić obywateli, dlatego próbują odwróić uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz