31 lipca Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok ws. zgodności ustawy o SKOK z konstytucją. Uznał, iż jeden przepis jest niezgodny (w zakresie jakim nadzór KNF dotyczy małych kas), kilka innych jest zgodnych, a 90% zarzutów wogóle nie rozpatrzył, tylko umorzył postępowanie w tym zakresie. 3 sędziów złożyło zdania odrębne.
Nie rozpatrywanie zarzutów - w tak masowej skali - to nowa "jakość" w orzecznictwie Trybunału. TK zachował się tak jak Minister zdrowia prof. Zembala, które na pytanie dziennikarki ws. dopalaczy - oddalał pytanie, zamiast na nie odpowiedzieć. Trybunał mógł orzec ws. zgodności z konstytucją kwestionowanych zapisów, ale najwyraźniej nie chciał się w sprawie wypowiedzieć.
Kolejny raz, TK zastosował instytucję odroczenia wyroku o 18 miesięcy. Innymi słowy przepis uznany za niezgodny z konstytucją będzie wciąż obowiązywał i będzie stosowany, przez 18 miesięcy, o ile Sejm nie zmieni ustawy. W niektórych wypadkach konieczne jest vacatio legis aby nie doszło do chaosu prawnego, ale tak długi termin ws. odroczenia wyroku przepisu niekonstytucyjnego nie ma żadnego uzasadnienia.
Wyrok Trybunału tylko upewnia, iż dziś na sprawiedliwość w Trybunale Konstytucyjnym nie ma co specjalnie co liczyć, gdyż ten stoi na straży porządku (nie)konstytucyjnego III RP i prawdopodobnie nie będzie lepiej w przyszłości, skoro w roku bieżącym przyjęto ustawę o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym niekorzystną dla obywateli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz