Pod rządami Platformy Obywatelskiej, słyszymy frazesy o demokracji, o wolności. A jak wygląda to w praktyce - media, ludzi są ścigani za publiczne wygłaszane poglądy staje się normalnością. Oto jeden z ostatnich przykładów, policja ściga Wojciecha Cejrowskiego za klip z 20 maja 2015, w czasie którego podarł plakat wyborczy Bronisława Komorowskiego. Poniżej relacja samego WC:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz