Los projektu ustawy
o działaczach opozycji antykomunistycznej coraz bardziej przypomina farsę. Z
wielka pompą przyjęta i to w krótkim czasie w Senacie, ustawa miała zostać
uchwalona na 4 czerwca 2014 r. Ale jeszcze w trakcie prac senackich projekt ustawy
stał się projektem jałmużny dla byłych weteranów (a z jej dobrodziejstw skorzystałoby może kilkadziesiąt, kilkaset osób). W Sejmie projekt senacki wraz
z poselskim Prawa i Sprawiedliwości trafił do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. 8 lipca odbyło się nawet
posiedzenie nadzwyczajnej podkomisji z udziałem organizacji weteranów opozycji, a prace miały zakończyć się w ciągu 2-3
miesięcy. Nie wiadomo czemu najpierw odwołano posiedzenie z 22 lipca, a
następnie już w ogóle nie zwołano żadnego posiedzenia. Podobno trwały
konsultacje, ale nie wiadomo z kim, a sam projekt ustawy wzbudza ostrą krytykę
środowisk byłych weteranów, którzy chcą uhonorowania a nie jałmużny.
25 listopada za weteranami opozycji ujęło się
Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste”, które wystąpiło do premier Ewy
Kopacz w tej sprawie, przedstawiając jako propozycje ustawowe – stanowisko
Stowarzyszenia Walczących o Niepodległość 1956-89. Jak wynika z odpowiedzi Urzędu ds.
Kombatantów i Osób Represjonowanych nie można sprecyzować terminu zakończenia
prac (sic) na projektami ani ich ostatecznego kształtu (zob. poniżej tekst odpowiedzi).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz