Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
uznał, że Miasto Stołeczne Warszawa nie nadużyło pozycji dominującej
wprowadzając tzw. kartę Warszawiaka.
Przypomnijmy 25.11.2013 Stowarzyszenie Interesu Społecznego NSZZ
„Wyzwolenie”/WIECZYSTE wystąpiło do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o
wszczęcie postępowania ws uznania (lub nie) - uchwały Rady Miasta Stołecznego
Warszawy z dn. 3 października 2013 nr LXVI/1806/2013 w sprawie ustalenia zniżek
w cenach biletów za usługi przewozowe środkami lokalnego transportu zbiorowego
w m.st. Warszawie dla osób zamieszkałych na terenie m.st. Warszawy, które
rozliczają podatek dochodowy od osób fizycznych we właściwym urzędzie skarbowym
oraz dla dzieci tych osób – za naruszenie art.9 ust.2 pkt.3 ustawy o ochronie
konkurencji i konsumentów (stosowanie niejednolitych warunków umów w stosunku
do konsumentów tj. Zróżnicowanie cenowe w zależności od miejsca rozliczenia
podatku dochodowego od osób fizycznych), art.32 konstytucji RP i dyrektywy unijnej. Stowarzyszenie zwracało uwagę, iż pozbawieni
prawa do ulg są np. osoby zamieszkałe w Warszawie lub zameldowane w tym mieście
(a także osoby z ich rodzin), ale które z różnych przyczyn nie rozliczają się z
podatku dochodowego od osób fizycznych w stolicy, nawet jeśli np. rozliczają
się w zakresie podatku od nieruchomości czy podatku rolnego. http://serwis21.blogspot.com/2013/11/czy-uokik-uzna-karte-warszawiaka-za.html.
UOKIK po
szczegółowej analizie przedstawionych informacji uznał, iż nie dają one podstaw
do przyjęcia, iż w opisanej sprawie mogło dojść do naruszenia przepisów ustawy
o ochronie konkurencji I konsumentów.
Zdumiewające jednak jest dalsza część
uzasadnienia: należy zauważyć, że zgodnie
z art.9 ust.2 pkt.3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów za nadużycie
pozycji dminującej uznać należy stosowanie przez przedsiębiorcę w pododnych
umowach z osobami trzecimi uciążliwych lub niejednolitych warunków umów,
stwarzających tym osobom zróżnicowanie warunki konkurencji. Należy jednak
zwrócić uwagę na ograniczony zakres podmiotowy ww. przepisu, obejmujący tylko
osoby będące przedsiębiorcami. Z końcowej części tego przepisu wynika bowiem,
że kontrahentami dominanta mają być podmioty konkurujące ze sobą – zatem prowadzące
działalność gospodarczą (stanowiącą obszar ich rywalizacji). Nadużycie, o którym
mowa, nie jest więc praktyka antykonsumencką…. Nie można uznać, że opisane
działania Miasta Stołecznego Warszawy wypełniają przesłanki określone w art.9
ust2 pkt.3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. W ocenie Prezesa UOKIK, wprowadzenie przez Miasto Stołeczne Warszawę zniżki na ulgi przewozowe środkami lokalnego transportu drogowego w m.st. Warszawie dla osób zamieszkałych na terenie m.st. Warszawy, które rozliczają podatek dochodowy od osób fizycznych we właściwym urzędzie skarbowym nie może być uznane za nadużycie pozycji dominującej na rynku właściwym poprzez odwołanie się do klauzuli generalnej, o której mowa w art.9 ust.1 ustawy…
No cóż, okazuje się że nie jest nadużyciem pozycji dominującej zróżnicowanie cenowe wobec konsumentów. UOKIK jednak zapomniał, iż wśród konsumentów są osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, czyli nawet przyjmując argumentację UOKIK - można mieć wątpliwości czy nie mamy do czynienia z nadużyciem pozycji dominującej np. osób prowadzących jednoosobowo działalność gospodarczą, skoro jedni będą mieli prawo do ulgi, a drudzy już nie. Ale dalsza część odpowiedzi UOKIK to już czysty kwiatek:
Zdaniem Prezesa UOKIK działaniom Miasta
Stołecznego warszawy nie można przypisać charakteru dyskryminującego. Wszyscy
konsumenci znajdują się w podobnej sytuacji, a mianowicie rozliczający podatek
na terenie m.st. Warszawy są uprawnieni do skorzystania z określonych zniżek.
Ponadto w ocenie Prezesa UOKIK podjęte działania są obiektywnie uzasadnione.
Konsumenci rozliczający się z podatków w
m st. Warszawie pośrednio uczestniczą w finansowaniu infrastruktury
transportowej w tym mieście. Przyznanie im możliwości skorzystania z ulgi nie
stanowi zatem nadużycia pozycji dominującej. (pismo UOKIK z dn. 27 lutego
2014 nr RWA-690-301/13/KS)
UOKIK ani słowem nie
zająknął się w sprawie osób płacących w Warszawie np. podatek rolny (lub np. podatek od nieruchomości), a nie rozliczających się z podatku dochodowego (czy fakt, iż nie są objęci prawem do zniżki nie jest dyskryminacją?). Również nie odniósł się do ewentualnego naruszenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/98/UE.
Dzień Dobry! Moim zdaniem to bardzo ważne, że poruszyłeś ten problem! Bardzo fajnie, że zwróciłeś na to uwagę! podoba mi się Twój blog i to jak piszesz:) pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
OdpowiedzUsuń