Niejaki
Krzysztoń na blogu w Newsweek Polska w artykule "Kompromitacja kurii warszawsko-praskiej ws. pedofilii ks.Grzegorza
K" atakuje Kurię a konkretnie abp Hosera, że niby roztoczyła wcześniej nad
księdzem Grzegorza K. parasol ochronny, a obecna determinacja Kurii w
wyjaśnieniu sprawy pedofilskiej (jest kolejny zarzut) jest dziwny, pozorowany. Artykuł nie
wspomina jednak jaka była konkretnie reakcja kurii w sprawie.
Cyt. za Dziennik Gazeta Prawna - To właśnie w kurii pokrzywdzony, który złożył
doniesienie na księdza Grzegorza K., miał otrzymać pomoc psychologiczną i
duchową oraz informacje o możliwości zgłoszenia sprawy prokuraturze. Zatem to w Kurii udzielono pomoc oraz
nakłoniono do zgłoszenia się ofiary do policji i prokuratury. Nic dodać, nic
ująć - postępowanie jak najbardziej właściwe. O tym jednak Krzysztoń nie
wspomina, wszak nie pasuje do kreowanego przez niektóre lewicowe media obrazu
Kościoła pozorującego walkę z pedofilią. Dodajmy, iż
schodzi o sprawę sprzed kilkunastu lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz