15 września 2014

PSL i SLD chcą pozbawić mieszkańców spółdzielni prawa do własności swoich mieszkań

Poniżej tekst "I co tam słychać w Trybunale" ze strony "Temida contra SM" poświęcony sprawom spółdzielni mieszkaniowych. Jak widać politycy SLD i PSL dążą usilnie do pozbawienia mieszkańców spółdzielni prawa do własności swoich mieszkań.


W zasobach mieszkalnych gminnych, zakładowych, wybudowanych przez TBS-y, deweloperów wspólnota z mocy prawa powstaje w dniu ustanowienia odrębnej własności na pierwszym lokalu w budynku.  Zgodnie z Konstytucją prawa wszystkich obywateli powinny być równe. Wg przyjętych ww zasad w zasobach spółdzielczych wspólnota też powinna powstawać w momencie ustanowienia odrębnej własności na pierwszym lokalu w budynku.
Do  Trybunału Konstytucyjnego SLD z PSLem skierowały dwa bardzo ważne dla nas wnioski  ? :
1.  zgłoszony w dniu 23.10.2013r przez połączone siły SLD i PSL i bardzo dla nas groźny, bo obydwa kluby chcą tym wnioskiem nakłonić Trybunał do wykreślenia z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych art. 12 ust 1 i art. 1714  które pozwalają na przekształcanie spółdzielczego – lokatorskiego i spółdzielczego – własnościowego prawa do lokalu w odrębną własność tego lokalu. Posłowie SLD i PSL utrzymują, że prawo członków spółdzielni do takiego przekształcenia  jest niezgodne z Konstytucją. Ten wniosek to szczyt bezczelności, bo mieszkania wybudowane zostały za pieniądze członków spółdzielni i mają oni prawo do tytułu pełnej własności tych lokali ( z udziałem w gruncie i pozostałych częściach wspólnych budynku) jeśli sobie tego życzą.
2.  zgłoszony w dniu 26.08.2013r przez ponad 50 – ciu posłów PO ( taki jest ustawowy wymóg) i dotyczący art. 241 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który stanowi, że w budynku spółdzielczym wspólnota może powstać na wniosek zgłoszony przez właścicieli lokali, którzy mają ponad połowę udziałów w częściach wspólnych budynku i art. 26, ust 1 tej ustawy, który decyduje, że wspólnota powstaje w budynku z mocy prawa dopiero wtedy, kiedy przekształcone zostaną w odrębną własność wszystkie lokale mieszkalne.
W każdych   innych   zasobach   mieszkalnych, gminnych,   zakładowych,    wybudowanych przez TBS-y ,   deweloperów    wspólnota z mocy prawa powstaje w dniu ustanowienia odrębnej własności na pierwszym lokalu w budynku.  W spółdzielniach  mieszkaniowych  -  NIE  !!!     Zgodni  e z   Konstytucją   prawa wszystkich obywateli powinny być równe. Skoro tak, w zasobach spółdzielczych wspólnota też powinna powstawać w momencie ustanowienia odrębnej własności na pierwszym lokalu w budynku.        W swoim wystąpieniu Platforma wnosi o zbadanie przez TK czy przywołane wyżej przepisy usm naruszają konstytucyjną zasadę równości wszystkich obywateli wobec prawa.   Wniosek  zgodnie  z  art. 24i 26, ust 1  usm [ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych] narusza  prawo do takiego samego traktowania każdego Obywatela, normy prawne  powinny jednakowo traktowani  wszystkich właścicieli  zasobów mieszkaniowych.      
Powinniśmy być  żywo zainteresowani   ile kosztował nas tegoroczny remont dachu,  inne  i nie  powinniśmy żebrać o te informacje przed sądami. Gdyby w zasobach spółdzielczych wspólnoty powstawały jak w innych, zarząd spółdzielni musiałby przedstawić każdemu  z nas tą informację na początku przyszłego roku bez proszenia się i wypalania nerwów.
Zgodnie z ustawą o TK wniosek o zbadanie zgodności zapisów ustawy z Konstytucją rozstrzyga skład orzekający w liczbie 5 sędziów TK ( art. 25, ust 2a). Uczestnikami takiego postępowania oprócz wnioskodawców, których reprezentuje jeden poseł są ponadto wg. art. 27 ustawy o TK:
- Rząd reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa (nie mylić z Prokuratorem  Generalnym),
- Sejm czyli organ, który wydał akt objęty wnioskiem,
- Prokurator Generalny.
O wpływie wniosku Prezes TK informuje ww uczestników postępowania oraz poucza ich o prawie złożenia pisemnych wyjaśnień ( art. 33). Te pisemne stanowiska są dla nas bardzo ważne. Postępowanie przed TK jest jawne więc są one publikowane na stronie internetowej Trybunału. Mija już rok a w sprawie wniesionej przez nieprzyjazny nam sojusz SLD i PSL nie zostało jeszcze opublikowane  stanowisko żadnego z uczestników postępowania. Jest tylko sam wniosek i nic więcej:
Powstaje więc pytanie czy uczestnicy postępowania nie odnieśli się do wniosku SLD i PSL, czy też raczej dokumenty nie zostały jeszcze ujawnione? Nie możemy więc sprawdzić czy uczestnicy postępowania (rząd, sejm i prokurator generalny) są naszymi sojusznikami w sprawie, czy trzymają z zamachowcami.
W drugiej sprawie, tej z wniosku PO, wypowiedział się już Prokurator Generalny.

Skomentujemy je po dokładnym zapoznaniu się z jego treścią (stanowisko Prokuratora Generalnego liczy 59 stron).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz