8 października 2022

SKANDAL: Sejm przegłosował, iż za brak świadectwa energetycznego mieszkania możesz zostać ukarany grzywną

15.09 Sejm (głosami PIS, PO, Koalicji Polskiej, pomniejszych kół, głosami wstrzymującymi się z Lewicy i Polski 2050 i przy sprzeciwie Konfederacji) przegłosował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o charakterystyce energetycznej budynków oraz ustawy – Prawo Budowlane, a wczoraj głosował nad senackimi poprawkami do tej ustawy. Istotą tej ustawy jest zmuszenie właścicieli domów jednorodzinnych, budynków wielorodzinnych do sporządzenia świadectw energetycznych. W przypadku budynków wielorodzinnych świadectwem będzie musiał zająć się zarządca. 

Jednak w niektórych sytuacjach za świadectwo energetyczne dla mieszkań w budynku wielorodzinnym zapłacą właściciele samych mieszkań. Podczas debaty z senatorami, wiceminister rozwoju i technologii Piotra Uścińskiego, przyznał że jeśli obywatel będzie chciał wynajmować lub sprzedać mieszkanie, będzie musiał sporządzić dla tego lokalu świadectwo charakterystyki energetycznej – i samodzielnie pokryć jego koszty. Nie będzie mógł w takiej sytuacji liczyć na zarządcę.

Twierdzenie, że dzięki konieczności sporządzenia świadectwa energetycznego, kupujący i wynajmujący będą mieli świadomość kosztów, jakie będą musieli ponieść w związku z ogrzewaniem nieruchomości jest absurdalne. Wysokość kosztów mieszkania z tytułu ogrzewania jest określana w budynkach spółdzielczych w informacji o rozliczeniach kosztów centralnego ogrzewania. Ponadto wysokość opat za mieszkania jest w stosownej proporcji pochodną kosztów wspólnych i kosztów indywidualnych centralnego ogrzewania mieszkania. Tym samym świadectwo energetyczne mieszkania nie odzwierciedla faktycznego zużycie przypadające na dane mieszkanie.

Wprowadzenie obowiązku sporządzenia świadectwa energetycznego mieszkania w budynku wielorodzinnym ma zatem wyłącznie na celu obarczanie właścicieli mieszkań nową opłatą (200-300 zł na dzień obecny), zapewnienie kaście audytorów stałego zajęcia, za którą ostatecznie zapłacą najemcy mieszkań (a przecież czynsze są już i tak wysokie) oraz przyszli nabywcy. Oczywiście nie spowoduje to poprawy charakterystyki energetycznej mieszkania (ono jest w dużej mierze niezależne od właściciela mieszkania), ale utrudni procedurę wynajmu lub sprzedaży.

W przypadku naruszenia obowiązku sporządzenia świadectwa energetycznego przy wynajmie lub sprzedaży, właściciel mieszkania będzie traktowany jak kryminalista i podlegać będzie karze grzywny.

JEDEN WIELKI SKANDAL


uchwalone przepisy:

w art. 11: 

a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:

„1. Właściciel lub zarządca budynku lub części budynku, osoba, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, lub osoba, której przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, przekazują odpowiednio nabywcy albo najemcy: 

1) świadectwo charakterystyki energetycznej – przy sporządzeniu aktu notarialnego umowy zbycia prawa własności albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu; 

2) kopię świadectwa charakterystyki energetycznej, które przekazano w postaci papierowej, albo wydruk świadectwa charakterystyki energetycznej, które przekazano w postaci elektronicznej – przy zawarciu umowy najmu.”, 

c) ust. 4 otrzymuje brzmienie: „4. Nabywca albo najemca nie mogą zrzec się prawa do otrzymania, zgodnie z ust. 1, odpowiednio świadectwa charakterystyki energetycznej, jego kopii albo wydruku.”, 

d) dodaje się ust. 5 i 6 w brzmieniu:

„5. W przypadku zawarcia umowy zbycia prawa własności części budynku albo spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu albo umowy najmu części budynku przekazywane świadectwo charakterystyki energetycznej dotyczy części budynku albo lokalu będących przedmiotem umowy. 

6. Notariusz odnotowuje w akcie notarialnym przekazanie nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej zgodnie z ust. 1 pkt 1. W przypadku nieprzekazania nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej notariusz poucza podmiot obowiązany do jego przekazania zgodnie z ust. 1 pkt 1 o karze grzywny za niewykonanie tego obowiązku.”;

23) art. 41 otrzymuje brzmienie: 

„Art. 41. 1. Kto: 

1) sporządza świadectwo charakterystyki energetycznej, nie spełniając wymagań, o których mowa w art. 17, lub nie będąc wpisanym do wykazu, o którym mowa w art. 31 ust. 1 pkt 1, 

2) sporządza i przekazuje jako świadectwo charakterystyki energetycznej dokument sporządzony niezgodnie z art. 4 ust. 3, 

3) nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 11 ust. 1, 

4) nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 20 ust. 1 pkt 2 i 3, 

5) nie wykonuje obowiązku, o którym mowa w art. 23 ust. 1, 

6) dokonuje kontroli systemu ogrzewania lub systemu klimatyzacji, nie spełniając wymagań, o których mowa w art. 24 ust. 1, lub nie będąc wpisanym do wykazu, o którym mowa w art. 31 ust. 1 pkt 2, 

7) sporządza i przekazuje jako protokół z kontroli systemu ogrzewania lub systemu klimatyzacji dokument sporządzony niezgodnie z art. 28 ust. 2 

 podlega karze grzywny. 

2. Tej samej karze podlega, kto dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 pkt 3 lub 5, działając w imieniu osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej.”.

4 komentarze:

  1. Grzywna ma wynieść nawet 10 tys. złotych

    OdpowiedzUsuń
  2. jakiej k. kaście audytorów? Chłopie, odpływasz w odmętach szaleństwa. Co wy ludzie wszędzie spiski widzicie? Poza tym, 300 złotych za świadectwo? To tylko tam gdzie masz inwentaryzacje, jak nie ma inwentaryzacji, to trzeba ją przecież zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna fikcja.

    Miałem jakiś czas temu takiego "audytora" z pewnych względów. Przyszedł, popatrzył i zaczął zadawać pytania: jakie parametry okien? Mówię, że nie wiem, montowane 20 lat temu przez rodziców, dokumentów nie posiadam. A ocieplenie? 10 centymetrów styropianu, parametrów też nie znam? Lambda? Nie żartuj Pan. Ocieplenie dachu? Brak, jest pustka w stropie, nad tym jakiś komunistyczny korek i papa. Ocieplenie posadzki w piwnicy? Nie mam pojęcia. Jakie drzwi i brama garażowa? Nie mam pojęcia, drzwi w miarę nowe, pewnie da się uzyskać informację od producenta, ale brama garażowa ma 25 lat. A z czego w ogóle dom zbudowany? Jakaś cegła, pewnie co tam było pod ręką za komuny.

    No i gość uczciwie mi powiedział, że przy takim braku informacji nie może nic sensownego policzyć, chyba że "na oko" przyjmie parametry dla średnich wartości dla materiałów budowlanych danego typu z określonego przedziału daty produkcji i mi policzy taką "średnią zgadywaną". Ja się pytam - a czy ona będzie miała jakąkolwiek wartość, poza "byciem" na papierze? Zgodnie z moimi oczekiwaniami gość uczciwie mi powiedział, że nie i możemy po prostu zrezygnować z usługi, bo on mi uczciwie mówi, że to bez sensu. Zapłaciłem mu 50 PLN za dojazd (nie chciał, bo jak sam przyznał, mógł przez telefon zapytać, czy mam potrzebne dokumenty, ale postanowiłem, że mu chociaż tyle dam za uczciwość) i tyle go widziałem.

    ALE, ALE...!

    Teraz po zmianie przepisów przyjdzie inny gość, wyssie numerki z dupy, a potem przybije pieczątkę, żeby państwo się odp$%$$%?iło ode mnie, a ja od niego, po wszystkim zainkasuje za to 300 PLN (albo więcej, bo w końcu ludzie MUSZĄ teraz mieć papier, więc nawet jak wszyscy podniosą ceny, to nikt z usługi z tego powodu nie zrezygnuje). PiS sobie wypłaci kolejną premię, bo dzielnie prowadzi politykę energetyczną kraju, a ja sobie zawieszę bezużyteczny papierek w salonie i będę sobie przed nim pił co weekend whisky, myśląc o tym jak to dobrze mieć świadectwo energetyczne budynku, w którym się mieszka!
    Cyrk

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie pomysł PIS tylko UE

    OdpowiedzUsuń