Minister Kultury Piotr Gliński wycofał dotację dla wrocławskiego festiwalu Dialog, ponieważ jego organizatorzy postanowili wystawić bluźnierczą „Klątwę”. Organizatorzy festiwalu, „Gazeta Wyborcza” i niektórzy przedstawiciele świata kultury (m.in. Agnieszka Holland) grzmią o cenzurze ekonomicznej i ograniczaniu wolności artystycznej. W rzeczywistości skandalem byłoby, gdyby ta dotacja była podtrzymana.
Jeśli ktoś wystawia bluźnierczy spektakl, obrażający miliony wierzących Polaków, to musi się liczyć z tym, że nie dostanie środków pochodzących z podatków obrażanych przez siebie ludzi. Cenimy sobie wolność artystyczną, ale tego typu prowokacje jak „Klątwa”, czyli pornografia, bluźniercze sceny, kpina z Kościoła i wykorzystanie do tego figury św. Jana Pawła II, podsycanie politycznej nienawiści nie mają prawa mieć miejsca w przestrzeni publicznej.
Zbigniew Kaliszuk, CitizenGo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz