Ile razy można
oszukać społeczeństwo? Raz, dwa, pięć razy, dziesięć. Jak widać niektórzy
uważają, iż nie ma takich granic. Oto jesteśmy świadkami nowej inicjatywy
politycznej tj. stowarzyszenia nowoczesna.pl.
Jeśli uważnie
przyjrzeć się inicjatorom, a także słuchać wypowiedzi lidera - to jakbyśmy
słyszeli kolejny raz KLD, UW czy PO. Innymi słowy to samo w nowym
opakowaniu. Kto był na niedzielnym kongresie
Stowarzyszenia - samorządowcy (którzy nas łupią opłatami i podatkami), przedsiębiorcy
w rodzaju założyciela firmy Inpost Rafała Brozkę (który przejął doręczanie pism
sądowych, z wiadomym skutkiem dla obywateli) a także inni podobnego kroju
działaczy. Stwórzmy szanse na pracę dla
młodych ludzi. (...) - wzywał lider Ryszard Petru. Prace czy raczej śmieciówki, jak ma to miejsce w firmie Inpost.
Sam
Ryszard Petru, odgrywający rolę "wkurzonego opozycjonisty" od lat
jest związany ze środowiskiem bankowym i należy do establishmentu. W marcu
2009 r. pełnił rolę nieformalnego doradcy premiera rządu PO-PSL, Donalda Tuska.
Takie informacje przytacza depesza ujawniona przez Wikileaks. Ryszard Petru 12 maja występował na wspólnej
konferencji prasowej w towarzystwie prezydenta Bronisława Komorowskiego,
chwaląc jego "pozorne" propozycje podatkowe. Aż do II tury namawiał
by iść głosować i agitować na rzecz Komorowskiego. Ten człowiek establishmentu
dziś próbuje odegrać rolę "oburzonego" i przejąć elektorat
niezadowolonych. Ryszard Petru należy do tych, którym się powiodło, którzy nie mogą narzekać. I jak wiadomo - syty głodnego nie zrozumie - a na pewno nie ulży mu w
niedoli.
Petru koleś Balcerowicza i herr Tuska,i wszystko wiadomo,takie podmianki przestały działać.
OdpowiedzUsuń