30 września 2022

W obliczu putinowskiej eskalacji konfliktu na Ukrainie, wzrosty cen rzepaku, pszenicy i kukurydzy na MATIFie

Eskalacja konfliktu przez Putina na Ukrainie, poprzez ogłoszenie przyłączenia okupowanych terenów z obwodów Ługańsk, Donieck, Zaporoże i Chersoń, przyczyniło do wzmocnionej nerwowości na rynkach rolnych na giełdzie MATIF/EURONEXT. 

Do tego dochodzą niepokojące informacje dotyczące upraw zbóż w Argentynie, niskie plony (w przeliczeniu na hektar) kukurydzy we Francji. 

Na rynku oleistych odnotować należy wzrost eksportu we wrześniu o 10% oleju palmowego z Malezji. Rynki giełdowe zaś oczekiwały na publikację raportu USDA na temat zapasów kwartalnych soi w USA.

W efekcie rzepak na MATIF/Euronext wzrósł aż o 21,25 euro do poziomu rozliczeniowego 633 euro/tona (XI/2022), pszenica o 4,5 euro do poziomu 356,75 euro/tona (XII/2022) i 3,5 euro do poziomu 341 euro/tona (XI/2022).

Ceny bieżące we Francji rzepaku nie przekraczają 613 euro/tona, a pszenicy 350 euro/tona (ceny FOB max 345,5 euro/tona).

PILNE: Getin Bank przestaje istnieć

Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał decyzję o rozpoczęciu przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku ze względu na jego złą sytuację finansową i ryzyko upadłości. 
Zgodnie z przepisami depozyty indywidualnych klientów do 100 tys. euro są gwarantowane przez BFG. Poniżej komunikat BFG:


KOMUNIKAT BFG

Działalność Getin Noble Bank S.A. (GNB) w dniu 3 października 2022 r. zostanie przeniesiona do Banku BFG S.A., którego właścicielem od 3 października będzie obok Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) także System Ochrony Banków Komercyjnych S.A. (SOBK), utworzony przez osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce (Alior Bank S.A., Bank Millennium S.A., Bank Pekao S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., ING Bank Śląski S.A., mBank S.A., Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A., Santander Bank Polska S.A).

Dla klientów GNB nic się nie zmienia. Wszyscy klienci są i będą obsługiwani tak jak do tej pory, mają nieprzerwany dostęp do wszystkich swoich środków pieniężnych. Dotyczy to wszystkich osób i podmiotów, które na dzień 30 września 2022 r. są klientami Getin Noble Banku S.A., w tym klientów firmowych, z sektora publicznego, a także klientów bankowości osobistej i private banking.

Przeniesienie działalności Getin Noble Bank S.A. odbywa się w ramach przymusowej restrukturyzacji, którą 30 września 2022 r. wszczął Bankowy Fundusz Gwarancyjny ze względu na bardzo złą sytuację kapitałową Getin Noble Bank S.A. Decyzję o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji („Decyzja”) BFG wydał w dniu 29 września 2022 r., a w jej sentencji, dostępnej na stronie www.bfg.pl, można znaleźć szczegóły dotyczące wyłączeń z przenoszonej działalności.

Na przeprowadzenie procesu przymusowej restrukturyzacji w zakresie przeniesienia działalności Getin Noble Bank S.A. oraz zapewnienia nieprzerwanej obsługi klientów Getin Noble Bank S.A. i bezpieczeństwa ich środków przeznaczono kwotę 10,34 mld zł bezzwrotnego wsparcia, z czego 6,87 mld pochodzi z funduszy własnych BFG, a 3,47 mld zł to zaangażowanie środków SOBK. Wsparcie to stanowi znaczne wzmocnienie wspólnego banku.

Główne informacje dla klientów Getin Noble Bank S.A.:

  • Dla klientów nic się nie zmienia. Klienci są i będą obsługiwani tak jak do tej pory, mając dostęp do swoich wszystkich oszczędności w placówkach oraz przez bankowość internetową i aplikację mobilną.
  • Klienci mogą korzystać z kart i bankomatów. Nie zmieniają się numery rachunków bankowych, strony logowania, hasła i loginy do bankowości internetowej pozostają bez zmian.
  • Przeniesione zostaną m.in. wszystkie depozyty, a także kredyty w PLN.
  • Kredyty należy spłacać na dotychczasowych zasadach.
  • Kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych (CHF, EUR, USD, JPY) są wyłączone z przeniesienia i pozostają w Getin Noble Bank S.A., jednak sytuacja kredytobiorców mających hipoteczne kredyty walutowe w zakresie ich obsługi również nie ulega zmianie: należy je spłacać na dotychczasowych zasadach i na dotychczasowe numery rachunków. Polecenia przelewu z przeniesionych rachunków bankowych będą dalej realizowane, a klienci posiadający kredyty hipoteczne w walutach obcych będą obsługiwani bez zmian.
  • W związku z przymusową restrukturyzacją Getin Noble Bank S.A. klienci nie muszą podejmować żadnych działań.
  • Działa całodobowa infolinia dla klientów indywidualnych pod numerem +48 664 919 797 lub +48 32 604 30 01. Infolinia dla klientów firmowych i sektora publicznego dostępna jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 – 20.00 pod numerami +48 608 019 700 lub + 48 32 604 30 25.
  • Docelowo bank, do którego zostanie przeniesiona działalność Getin Noble Bank S.A., będzie działał pod nazwą VeloBank S.A. Trwa proces rejestracji zmiany nazwy, a klienci będą informowani o zmianach na bieżąco.
  • Placówki będą działać pod dotychczasowymi szyldami do czasu rebrandingu na VeloBank S.A.

Informacje o przyczynach przymusowej restrukturyzacji GNB

  • Getin Noble Bank S.A. od 2016 r. notował nieprzerwanie straty roczne, 29 kwietnia 2022 r. bank poinformował publicznie o wystąpieniu przesłanki zagrożenia upadłością.
  • Z oszacowania przygotowanego przez niezależny podmiot – Deloitte Advisory spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. wynika, że Getin Noble Bank S.A. miał ujemne kapitały własne na poziomie -3,6 mld zł, co oznacza, że aktywa nie wystarczały na pokrycie zobowiązań.
  • Przymusowa restrukturyzacja pozwala ochronić wszystkie depozyty klientów w kwocie 39,5 mld zł, łącznie z 3,5 mld zł depozytów, które nie mogłyby zostać wypłacone w ramach gwarancji BFG w przypadku upadłości.

Dodatkowe informacje

  • Zgodnie z zasadą pokrywania strat przez właścicieli zagrożonego upadłością banku akcje Getin Noble Bank S.A. zostały umorzone, podobnie jak obligacje podporządkowane.
  • Działania BFG prowadzone są w porozumieniu z pozostałymi członkami sieci bezpieczeństwa finansowego: Komisją Nadzoru Finansowego, Ministrem Finansów oraz Narodowym Bankiem Polskim.
  • Przed wszczęciem przymusowej restrukturyzacji BFG prowadził konsultacje z Komisją Europejską.
  • System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK) tworzy osiem największych banków komercyjnych w Polsce: Alior Bank S.A., Bank Millennium S.A., Bank Pekao S.A., BNP Paribas Bank Polska S.A., ING Bank Śląski S.A., mBank S.A., Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A., Santander Bank Polska S.A.

BFG wszczął przymusową restrukturyzację wobec Getin Noble Bank S.A., ponieważ zostały spełnione wszystkie trzy przesłanki, które zobowiązują BFG do podjęcia takiego działania zgodnie z art. 101 ust. 7 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej „ustawa o BFG”):

1) Getin Noble Bank S.A. był zagrożony upadłością;

2) brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze, działania Getin Noble Bank S.A. lub systemu ochrony instytucjonalnej pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością;

3) wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wobec Getin Noble Bank S.A. było konieczne w interesie publicznym, rozumianym w szczególności jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych, a także zapewnienie kontynuacji realizowanej przez Bank funkcji krytycznej w postaci obsługi przyjmowanych depozytów jednostek samorządu terytorialnego.

Mimo wezwań kierowanych m.in. do głównego akcjonariusza do dokapitalizowania banku, podejmowane przez Getin Noble Bank S.A. działania nie zapewniły przywrócenia wymaganego przez prawo poziomu funduszy własnych.

Przed podjęciem decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji BFG zapewnił przeprowadzenie oszacowania wartości aktywów i pasywów Getin Noble Banku S.A. Z oszacowania, wykonanego przez niezależny podmiot: Deloitte Advisory spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k., wynika, że aktywa podmiotu nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań oraz że kapitały własne Getin Noble Banku S.A. wynoszą minus 3,6 mld zł.

Zgodnie z zasadą pokrywania przez właścicieli strat zagrożonego upadłością banku akcje Getin Noble Bank S.A., podobnie jak obligacje podporządkowane zostały umorzone. Zarząd Getin Noble Bank S.A. uległ rozwiązaniu, a kompetencje rady nadzorczej zostały zawieszone. Administratorem GNB został wyznaczony przez BFG pan Paweł Małolepszy. Pracami Zarządu nowego banku będzie kierował pan Adam Marciniak.

BFG działa w granicach i na podstawie ustawy o BFG, która wprowadza do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę o przymusowej restrukturyzacji banków oraz dyrektywę w sprawie systemów gwarancji depozytów.

Łączna kwota przeznaczona na ustabilizowanie sytuacji i pokrycie strat GNB banku to 10,34 mld zł, w tym 6,87 mld pochodzi ze środków BFG, a 3,47 mld ze środków Systemu Ochrony Banków Komercyjnych.

Harmonogram działań

30 września 2022 r. (piątek) – wszczęcie przymusowej restrukturyzacji – obsługa klientów bez zmian. Działają karty, bankomaty, bankowość elektroniczna, mobilna i placówki Getin Noble Bank S.A.

1-2 października 2022 r. (sobota, niedziela) – klienci obsługiwani bez zmian, działają karty, bankomaty, bankowość elektroniczna, mobilna oraz te placówki, które są otwarte w weekendy.

3 października 2022 r. (poniedziałek) – SOBK obejmuje 49% akcji utworzonego przez Fundusz Banku BFG S.A., pozostałe 51% ma BFG.

3 października 2022 r. – przeniesienie działalności (z wyłączeniami) Getin Noble Bank S.A. – obsługa klientów bez zmian, klienci Getin Noble Bank S.A. z kredytami walutowymi są obsługiwani przez Bank BFG S.A.

Struktura przeniesienia działalności Getin Noble Bank

Kredyty z wyłączeniem walutowych kredytów hipotecznych i inne produkty – przeniesioneAkcje Getin Noble Bank S.A.: umorzone w celu pokrycia strat GNB
Kredyty hipoteczne w walutach obcych – pozostają w Getin Noble Bank S.A.Obligacje wyemitowane przez Getin Noble Bank S.A.: umorzone w celu pokrycia strat GNB
Kredyty niepracujące – częściowo przeniesione, zgodnie z treścią DecyzjiDepozyty: przeniesione w całości, ochrona gwarancyjna BFG na zasadach ogólnych

 

 

28 września 2022

Dramatyczny spadek hodowli świń. Kiedy wznowi się program Locha Plus?

26.09 rozpoczęły się targi Polagra w Poznaniu. Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Rafał Romanowski uczestniczył w panelu dyskusyjnym dotyczącym branży mięsnej. Mówił o problemie energetycznym i o wysokich cenach nawozów, wskazywał na rolę Unii Europejskiej w rozwiązywaniu problemu. Miał dobre samopoczucie.

Nie poruszył jednak, a przynajmniej nic o tym nie wspomniano na stronach Ministerstwa, o dramatycznym spadku pogłowia trzody chlewnej. Od początku 2021r. ubyło blisko 42 tysiące gospodarstw produkujących trzodę chlewną. W lipcu liczba zarejestrowanych stad trzody chlewnej wynosiła 61,5 tys. tj. o 4,7 tys. mniej polskich stad niż pod koniec marca i 10,7 tys. mniej niż w listopadzie ubr. Równie dramatycznie przedstawia się sytuacja pogłowia. Na początku lipca wynosiło ono 9,72 mln sztuk, dla porównania na początku roku było to 10,14 mln.

Wzrastające koszty produkcji (nawozy, pasze, energia) i choroba ASF, przyczyniły się do tej sytuacji. A co robi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi?

Otóż MRiRW zrezygnował w tym roku z kontynuowania programu pomocy dla hodowców trzody chlewnej znane jako Locha Plus. Polegała na przyznanie pomocy 1000 zł do każdych urodzonych 10 prosiąt i była wypłacana wyłącznie do 5000 prosiąt (czyli dla 500 loch). Koszt programu szacowany był na 400 mln złotych.

źródło: gov.pl, money.pl 

27 września 2022

Plony kukurydzy w Europie spadły o 19%

Według najnowszego marcowego biuletynu Komisji Europejskiej letnia susza poważnie wpłynęła na plony kukurydzy w UE. Instytut Marsa, który monitoruje uprawy na poziomie UE, właśnie obniżył swoje szacunki do 6,39 t/ha, wobec 7,87 t/ha średnia pięcioletnia, co oznacza spadek o 19%. 

Straty plonów szacuje się na -12%/5 lat we Francji, w Rumunii -29%, we Włoszech -31% i na Węgrzech -41%. 

Pomimo niższych plonów czyli podaży, ceny są dość stabilne, ze względu na konkurencję ze strony importowanej kukurydzy i innych zbóż, a trudności gospodarcze hodowców w połączeniu z rozwojem ptasiej grypy zmniejszają zainteresowania kupujących.

źródło: terre-net.fr

26 września 2022

Nawozy mogę być tańsze i bez dopłat

– Rząd Prawa i Sprawiedliwości pomaga rolnikom, nie chowa głowy w piasek. Czynimy starania, aby np. ceny nawozów były akceptowalne, żeby rolnicy mogli je stosować – informował wicepremier minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, podczas obchodów Ogólnopolskiego Święta „Wdzięczni Polskiej Wsi” w Ostrowi Mazowieckiej. Przypomnijmy, że na początku września wicepremier w wypowiedzi dla TVP1 stwierdzał, że Nie możemy pozwolić, żeby ceny nawozów przekraczały 4 tys. zł za tonę, to jest absolutna górna granica dla rolnika.

Trudno nie odnieść wrażenia, ze starania jak na razie nie były skuteczne. Ceny nawozów są bardzo wysokie. Jak informuje cenyrolnicze.pl średnia cena mocznika wynosi 5500 zł, saletry amonowej 5 tys. zł, saletrzaka 4400 zł a saletrosanu 4500 zł/tona. 

MRiRW przygotował program dopłat, pokrywania strat fabryki nawozów. Mogą to być obciążenia dla budżetu rzędu 1-2 mld zł.

To wszystko niepotrzebne. Można zaimportować nawozy i odsprzedać je na rynku w cenie do 4 tys. złotych, i jeszcze na tym zarobić. Spółki państwowe mogłyby się włączyć w tą operację -  stwierdza tymczasem ekonomista dr Daniel Alain Korona (prezes Elewarru w latach 2018-2022).


zob. 

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/bedzie-tanszy-mocznik.html

24 września 2022

Groźby Ursuli Von der Leyen wobec Polski i Włochów

Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, wzięła udział w spotkaniu zorganizowanym na uniwersytecie w Princeton. Tematem rozmowy były m.in. pieniądze z Funduszu Odbudowy, na które wciąż czeka Polska cyt. Jeśli chodzi o Polskę, to powiedzieliśmy, że jest sądowy nakaz przywrócenia niezależności sądownictwa musicie się do niego dostosować. Chcemy, żeby w naszym kontrakcie było zapisane, że jeśli zrobicie X, Y i Z, to wtedy wypłacimy pieniądze ... Zamknęliśmy kontrakt. Ludzie byli częściowo niezadowoleni, że sfinalizowaliśmy kontrakt, a teraz okazuje się, czego się bałam i co było do przewidzenia; Polska, polski rząd nie chce zmienić prawa w taki sposób, w jaki zapisaliśmy to w kontrakcie.

Szefowa Komisji, odniosła się także do możliwego zwycięstwa prawicy w wyborach we Włoszech, stwierdzając że "Zobaczymy jaki będzie wynik wyborów. Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, wspominałam o Węgrzech i Polsce, to mamy narzędzia”.

Komisja Europejska jawnie grozi, w przypadku gdy państwa członkowskie nie dostosują swojego prawa do życzeń Brukseli lub społeczeństwa tych państw wybiorą władze inne niż te które sobie życzy Komisja.

Taki jest prawdziwy obraz wartości Unii Europejskiej. Demokracja, prawo to pustosłowie mające służyć do stosowania gróźb, sankcji w celu utrzymaniu władzy eurokratycznej kliki i ich lokalnych popleczników w krajach członkowskich.


Oder czynnemu posłowi przyznany zgodnie z ustawą

Jak informuje Gazeta Wyborcza -  Prezydent, nadając order Orła Białego czynnemu posłowi, jakim jest Antoni Macierewicz, złamał ustawę o orderach i odznaczeniach. GW chodzi o art.3 ust1. ustawy, która stanowi że Z wnioskiem o nadanie Orderu Orła Białego, Orderu Odrodzenia Polski lub Krzyża Zasługi posłowi lub senatorowi można wystąpić po wygaśnięciu mandatu osoby proponowanej do odznaczeniaDziennikarz,  zapomniał jednak o art. 2 ustawy, który stanowi: Art. 2. Ordery i odznaczenia nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Prezydent nadaje ordery z własnej inicjatywy lub na wniosek Prezesa Rady Ministrów oraz Kapituł Orderów. Prezydent nadaje odznaczenia z własnej inicjatywy lub na wniosek Prezesa Rady Ministrów, ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz wojewodów, a w przypadku odznaczenia, o którym mowa w art. 15a, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zaś w przypadku odznaczenia, o którym mowa w art. 15b, na wniosek Dyrektora Instytutu Solidarności i Męstwa imienia Witolda Pileckiego.

Jak z powyższego wynika, skoro zastrzeżenie dotyczy wystąpienia z wnioskiem, a w danej sprawie order był przyznany z inicjatywy samego prezydenta (czyli własnej) a nie Kapituły, prezesa rady ministrów, itd. to prezydent miał w świetle ustawy prawo nadać order czynnemu posłowi.

23 września 2022

Ordery Orła Białego w 46 rocznicę powstania Komitetu Obrony Robotników.

W 46. rocznicę powstania Komitetu Obrony Robotników podczas uroczystości w Belwederze Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył najwyższe odznaczenia państwowe – Ordery Orła Białego założycielom i działaczom KOR. Orderem Orła Białego zostali odznaczeni:

Mirosław CHOJECKI
Działacz opozycji antykomunistycznej, współorganizator Komitetu Obrony Robotników, odpowiedzialny za powielanie pierwszych czasopism niezależnych – „Biuletyn informacyjny” i „Komunikat KOR”. Współzałożyciel Niezależnej Oficyny Wydawniczej „NOWa”, największego wydawnictwa działającego poza cenzurą Na emigracji członek Biura Zagranicznego „Solidarności”

Antoni MACIEREWICZ
Jeden z liderów opozycji antykomunistycznej, aresztowany po wydarzeniach Marca ’68, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”. Twórca podziemnego pisma „Głos”, jednej z pierwszych niezależnych publikacji w PRL. Więzień polityczny, aresztowany ponad dwadzieścia razy

Piotr NAIMSKI

Działacz opozycji antykomunistycznej, współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR”


– Jestem dumny, że w rocznicę powstania KOR mogę wręczyć Ordery Orła Białego i mogę przeprosić za to, że wolna Polska dopiero po ponad trzydziestu latach honoruje tym najwyższym w Polsce odznaczeniem założycieli i działaczy tego ruchu – mówił Prezydent RP podczas uroczystości.

Jak dodał, „łatwo jest być w opozycji w demokratycznym i wolnym kraju, gdzie możesz powiedzieć, co chcesz, i – poza tym, że ktoś się z tobą nie zgodzi – to nic ci nie grozi”. – Ale ciężko jest zebrać się na odwagę, mając świadomość tego, że ci, którzy ostro protestowali przede mną, bardzo często zginęli. Tak jak ginęli Żołnierze Niezłomni i ci, którzy byli w antykomunistycznym podziemiu w latach 50. aż do lat 60. XX wieku – przypomniał Andrzej Duda.

Podkreślił, że odznaczenia dla założycieli i działaczy KOR zostały nadane z jego własnej inicjatywy. – Prezydent ma taki przywilej – przypomniał. Dodał, że ze strony Kapituły Orderu nie było jakiegokolwiek głosu wątpliwości, co do słuszności tej decyzji.

źródło: prezydent.pl 


21 września 2022

Wyimaginowana zmowa cenowa na rynku zbóż

Choćby próba wzniecenia paniki na rynku skupu zbóż przed żniwami, twierdzenie, że ukraińskie zboże zalało nasze magazyny to było nic innego niż próba siania paniki, żeby rolnicy sprzedawali zboże po każdej cenie. Na szczęście to się nie udało i bardzo dobrze zadziałała Spółka Elewarr wchodząca w skład naszego holdingu spożywczego, która wystawiła cenę 1500-1550, wobec czego pozostali musieli się dostosować. […] Krajowa Grupa Spożywcza znakomitą rolę spełniła jeśli chodzi o skup zboża […] Spółka Elewarr kupowała zboża po przyzwoitych cenach dla rolników i udało się uniknąć zmowy cenowej - stwierdził dla radiowej jedynki wicepremier minister rolnictwa Henryk Kowalczyk

W rzeczywistości

1) na rynku zbożowym nie było, nie ma i nie może być zmowy cenowej z racji dużej różnorodności podmiotów skupujących. Wystarczy prześledzić zarówno w tym roku jak i w latach poprzednich ceny oferowane w skupie przez poszczególne firmy by stwierdzić że różnią w zależności od potrzeb i wyczucia rynkowego. Była silna konkurencja skupowa i nie można było mówić o zaniżonych cenach. Zatem interwencja podmiotów mających 1% udziału w rynku jest z natury rzeczy mało skuteczna, by nie rzec więcej. A zatem wicepremier chwali się rozwiązaniem wyimaginowanego problemu.

2) Sam minister rolnictwa w sierpniu przyznał, że 1,2 mln ton ukraińskiego zboża zostało importowanych do Polski (a znaczna część tej kukurydzy zostało w kraju, a zatem o tyle nie kupią polskie firmy). Import ograniczyły problemy logistyczne występujące m.in. po stronie ukraińskiej (wysokie koszty transportu samochodowego). Uruchomienia zaś od 1 sierpnia korytarza przez Morze Czarne rozładowało w części sytuację zbożową Ukrainy, a tym samym przyczyniło się do wzrostu cen ukraińskiego zboża, co zmniejszyło jego konkurencyjność. Nie było w tym żadnej zasługi polskich władz.

3) Wysokie ceny skupu zbóż, spowodowane m.in. postawą rolników którzy nie chcieli sprzedawać mając w pamięci ceny z okresu sprzed żniw, odbiją się w cenie mąki, chleba, ale także makaronu, kaszy czy wszelkich produktów wytwarzanych na bazie zbóż. Tymczasem wicepremier przyznaje: niestety ceny żywności są uzależnione od wielu czynników. Ceny surowca rolnego już wzrosły i one będą może rosły. A zatem wysokie ceny skupu mają charakter inflacjogenny, co odbije się na portfelach zwykłych obywateli. 

4) Wysokie ceny skupu zbóż w przypadku firm handlowych (czyli działających na zasadzie kupno/sprzedaż), oznacza duże ryzyko braku zarobku, a nawet strat, a to oznacza że te firmy będą słabsze w roku przyszłym, o ile oczywiście przetrwają. Z kolei wysokie ceny zbóż odbiją się także w cenach pasz, drobiu i mięsa, co wpłynie na spadek atrakcyjności polskich produktów spożywczych. 

Innymi słowy, wysokie ceny zbóż spowodują negatywne konsekwencje dla konsumentów, dla przedsiębiorców rynku rolnego, a konsekwencje w przyszłości dotkną samych rolników.

Prezydencka Rada będzie dyskutować na temat rynku zbóż paszowych

Jak informuje kancelaria prezydenta - W środę Rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich będzie obradować m.in. o sytuacji na rynku zbóż paszowych, w szczególności kukurydzy. Chcemy przygotować rekomendacje – powiedział przewodniczący Rady Jan Krzysztof Ardanowski. Zapowiedział też obecność wicepremiera Henryka Kowalczyka. 

Chcemy przeanalizować temat w tej chwili w rolnictwie najważniejszy, a mianowicie wpływ wzrostu kosztów produkcji na sytuację ekonomiczną gospodarstw rolnych i na sytuację ekonomiczną całego sektora, z uwzględnieniem zarówno rynku krajowego jak i międzynarodowego – poinformował we wtorek przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski, który mówił o tematach poruszanych na środowym posiedzeniu. 

Jan Krzysztof Ardanowski podkreślił rolę kukurydzy na rynku zbóż paszowych. Jak przypomniał obecnie w Polsce uprawia się około 1,8 mln tys. hektarów kukurydzy i jest to „najwięcej w historii”. – Znaczna część kukurydzy jest zbierana na ziarno. Kukurydza w warunkach polskiego klimatu wymaga suszenia, bo inaczej nie ma możliwości przechowywania ziarna – inaczej uległoby ono zniszczeniu – mówił. Z uwagi na wysokie ceny energii suszenie będzie w tym roku wyjątkowo kosztowne – dodał.

Przewodniczący Rady zwrócił uwagę na obawy rolników, związane z cenami skupu płodów rolnych. Część z nich wskazuje, że ceny te „nie pokryją kosztów produkcji”. – Chcemy w tej materii uzyskać informację od ministra rolnictwa. Potwierdził swój udział wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk – przekazał J.K. Ardanowski. Zaznaczył, że Rada planuje dokonać analizy. – Dlatego poprosiliśmy o referaty Ministerstwo Rolnictwa, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Warszawie, oraz Uniwersytet Rolniczy w Krakowie.

Chcemy również wrócić do tematu wymiany międzynarodowej, importu z Ukrainy, przede wszystkim zbóż paszowych – powiadomił J.K. Ardanowski. Podkreślił, że „podstawowym rynkiem zboża w Polsce jest rynek paszowy”, a nie zboża konsumpcyjnego, przeznaczonego do spożycia przez ludzi. – Zbiór paszowy stanowi około 85 proc. zbiorów w Polsce – powiedział. Dodał, że na rynek paszowy ma wpływ import zbóż z Ukrainy, przede wszystkim kukurydzy, który jest obecnie „bardzo duży”. W konsekwencji krajowy rynek paszowy uległ destabilizacji. 

Oczywiście uzyskanie informacji nt. sytuacji rynkowej jest potrzebna, ale można mieć wątpliwości czy Ministerstwo Rolnictwa posiada realną wiedzę na ten temat (zwłaszcza w kwestii zboża ukraińskiego). A co do możliwych działań, obserwując zaś dotychczasowy sposób działania i wypowiedzi przedstawiciela ministerstwa rolnictwa, należy mieć duże obawy. Wypowiedzieli się ws. cukru, nawozów ... i nastąpiła panika. Zaapelowali o nie sprzedawanie zbóż, a rynek siadł. Krajowa Grupa Spożywcza jak przyznał sam przewodniczący Rady w wywiadzie dla TPR https://www.youtube.com/watch?v=YJ1qrT-PoHM to na razie tylko zmiany kadrowe (i dodajmy nie na lepsze). 

A zatem czy nie lepiej by zostawili to jednak działaniom prywatnych firm i rynku?

20 września 2022

Wtorkowy szalony dzień rzepaku na MATIFie

20 września był szalonym dniem na giełdzie MATIF co do notowań rzepaku. Zaczęło się od otwarcia na poziomie 570,25 euro (czyli -1,25 euro/tona), lekkiego spadku (nawet -2,25 euro/tona) i powrotu do poziomu z poprzedniego dnia, ale już po pół godzinie notowania rzepaku spadały. 

W ciągu dnia notowania rzepaku doszły do 559,75 euro. Wydawało się, że tym razem załamanie jest bliskie. Jednak rynek natrafił na punkt oporu i cena przez dłuższy czas utrzymywała się w granicach 560 euro +.

Na 2-3 godziny przed zakończeniem notowań, rozpoczął się wzrost, przekroczył 571,5 euro/tona i dalej szedł do góry aż 583,75 euro (czyli +12,25 euro, w stosunku do zamknięcia z poprzedniego dnia), nieco obniżył, ale przez ostatnie pół godziny obniżył się do 574,75 euro/tona.

Komentarz dotyczący tej sytuacji udzielił dr Daniel Alain Korona (b. prezes Elewarru). Ceny na MATIFie nie są odzwierciedleniem ogólnego popytu czy podaży, ale informacji i dezinformacji posiadanych przez graczy, a także przyjętych przez nich strategii spekulacyjnych. Są informacje pro-spadkowe takie jak wysokie zbiory rzepaku w Europie i na świecie, prognozowane wysokie zbiory innych roślin oleistych (soi południowo-amerykańskiej, palma), spadki cen energii i obawy co do recesji. Są też czynniki pro-wzrostowe np. raport USDA wskazuje na mniejsze plony soi w USA niż ostatnio planowane o 4 mln ton (i 1 mln ton mniej niż w roku ubiegłym), informacja nt. najniższych od 2013 roku zapasów canoli kanadyjskiej 875 tys. ton tj. o 900 tys. ton mniej niż w roku ubiegłym, mniejsze zbiory słonecznika (9,2 mln ton zamiast 10,3 mln ton). Jest pytanie także o eksport soi amerykańskiej do Chin, który też ma swoje znaczenie. 

Na cenę wpływają także strategie graczy, którzy oceniają moment realizowania kontraktów, odwracania pozycji itp. Jeżeli uznają, że czas na realizację zysków, wówczas powodują odwrócenie trendu. Zatem to że cena ostatecznie dziś się podniosła, choć pod koniec zmniejszyła swój dystans w stosunku do ceny z otwarcia, wcale nie oznacza że zacznie się trend wzrostowy czy też spadkowy w dniu jutrzejszym.


Ukraiński eksport produktów rolnych się trzyma

Według opublikowanego w niedzielę oświadczenia ukraińskiego Ministerstwa Infrastruktury , po ponownym otwarciu trzech portów w obwodzie odeskim na początku sierpnia Ukrainę opuściło 165 statków przewożących około 3,7 mln ton żywności.

Eksport ukraińskich zbóż może osiągnąć we wrześniu prawie 4 mln ton, w tym 50% kukurydzy i 40% pszenicy", szacuje analityk Andrey Sizov, który zauważa, że 1,1 mln ton wyeksportowano w zeszłym tygodniu wobec 0,8 mln ton w poprzednim tygodniu. Przypomnijmy, że Ukraina eksportuje zboże także drogą kolejową, samochodową i rzeczną.

Przed wojną Ukraina eksportowała drogą morską ponad 6 mln ton produktów rolnych miesięcznie.

Eksport został wznowiony po podpisaniu 22 lipca porozumienia między Moskwą a Kijowem pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonych i przy pośrednictwie Turcji. Cel: wznowienie dostaw ukraińskich produktów rolnych z Morza Czarnego. 

ONZ prowadzi także rozmowy z Kijowem i Moskwą w sprawie ponownego otwarcia rurociągu i ułatwienia eksportu rosyjskiego amoniaku przez Ukrainę oraz obniżenia światowych cen nawozów azotowych. Porozumienie w tym aspekcie mogłoby skonsolidować i przedłużyć umowę o eksporcie ukraińskich zbóż.

źródło: terre-net.fr

zob.


Będzie tańszy mocznik?

Dwa tygodnie temu minister Henryk Kowalczyk powiedział, że ceny nawozów będą przystępne, że będzie to 3000 zł. Dziś rolnicy nie wiedzą, co mają zrobić, czy czekać na tę cenę, czy kupować po 5000 zł, bo za chwilę to będzie 8000 zł – poinformował w Wirtualnej Polsce Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.

Rzeczywiście ceny mocznika przekroczyły w sprzedaży 5 tys. złotych/tona. Polifoska i saletra amonowa także zbliżyły się do tego poziomu cenowego. 

Jak informuje dr Daniel Alain Korona, były prezes Elewarru, działający dziś w sektorze prywatnym, wkrótce do Polski powinny trafić pierwsze statki z mocznikiem. Nie mogę ujawnić szczegółów, trwają bowiem negocjacje handlowe prywatnych podmiotów, które mam nadzieję zakończą się wkrótce sukcesem. Jeżeli tak się stanie, powinny zostać uruchomione dostawy do Polski mocznika i innych nawozów po cenach hurtowych poniżej 800 euro/tona (ok. 3750 zł). Oczywiście ceny w detalu będą wyższe, ale jest szansa na powstrzymanie dalszego wzrostu cen nawozów, a docelowo być może nawet do ich spadku. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Dla przypomnienia 16.09.2022 cena giełdowa mocznika wynosiła 887,5 euro/tona.


zob,

https://serwis21.blogspot.com/2022/08/ceny-mocznika-bija-rekordy.html


19 września 2022

Czwartek 22.09.2022 komunikacja publiczna za darmo w Warszawie i w innych miastach

W czwartek, 22 września, przypada Europejski Dzień Bez Samochodu. 

Podobnie jak w poprzednich latach, również i w tym roku podróżowanie komunikacją miejską w Warszawie tego dnia będzie darmowe. Nie trzeba więc kasować biletów w tramwajach, autobusach, metrze oraz SKM.

Bez opłat będzie można podróżować także pociągami Kolei Mazowieckich i Warszawskiej Kolei Dojazdowej.

18 września 2022

Niespójne wypowiedzi Ministerstwa Rolnictwa ws. ukraińskiego zboża przez Polskę

17 września opublikowaliśmy następujący artykuł:



Portal wrp mógł błędnie przytoczyć słowa wiceministra. Według innego portalu tj. farmer.pl wiceminister Rafał Romanowski: Podał też konkretne liczby, jak np. ilości zbóż, które wpłynęły do nas z Ukrainy od czasu wojny tj. 980 tys. t zbóż z czego 90 proc. stanowiła kukurydza. W analogicznym czasie z Polski „wyjechało” jak podał, 2,3 mln t w tym m.in. kukurydza. https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/agro-food-security-forum-za-nami,123277.html. Stąd niniejsze uzupełnienie, choć uważny czytelnik dostrzeże różnice pomiędzy komentarzem a tym fragmentem (ponad 2,3 mln ton kukurydzy i 2,3 mln w tym kukurydza, to pewna różnica).

Niezależnie od powyższego, konkluzja że liczby podawane przez poszczególnych przedstawicieli ministerstwa rolnictwa wydają się wciąż niespójne jest naszym zdaniem trafiona.

A co do komentarza, nie dość że podpisany jako anonimowy, dziwią w nim błędy ortograficzne w słowach zarządam, rządam. No cóż nie wiemy kto napisał komentarz, nie przypuszczamy by sam wiceminister popełniał takie błędy ortograficzne.

17 września 2022

Nie będzie nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych

Projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych nie będzie procedowany, w mocy pozostaną dotychczasowe przepisy - poinformował wicepremier Henryk Kowalczyk. 

Jest to zdumiewające, zważywszy że jeszcze kilka dni temu, wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski bronił tej ustawy na sejmowej komisji ds. energii, klimatu i aktywów państwowych, a wcześniej wszelkie obawy rolników minister Kowalczyk w wywiadzie dla radia PIK uznawał za nieporozumienie. 

Podobno to Jarosław Kaczyński miał zadecydować o zaprzestaniu prac nad projektem ustawy. 

Przypomnijmy że przeciw ustawie wypowiedział się jeszcze w lipcu przewodniczący prezydenckiej rady ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski, protestowały związki producentów rzepaku, Związek Zawodowy Rolnictwa "Korona", a apel do komisji sejmowej o odrzucenie zaproponowanych zmian wystosował były prezes Elewarru dr Daniel Alain Korona.


zob. 

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/komisja-przyjmuje-nowelizacje-ustawy-o.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/ws-nowelizacji-ustawy-o-biokomponentach.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/odrzucic-zmiane-ustawy-o.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/minister-rolnictwa-popar-nowelizacje.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/08/zzr-korona-nowelizacja-ustawy-o.html

16 września 2022

Problemy z płynnością finansową rolników ukraińskich

Wraz z otwarciem trzech portów w lecie, nastąpił wzrost eksportu zbóż z Ukrainy do 3 - 3,5 mln ton miesięcznie. To wciąż znacznie poniżej niż przed wojną. Wciąż pozostaje około 15 mln ton ze starych zbiorów, nie licząc z nowych. Tempo sprzedaży zapasów jest wciąż niewystarczające, a to prowadzi do problemów finansowych rolników. 

Zwykle sprzedajemy od 30 do 40% zbiorów - wyjaśnia francuski rolnik Florian Garnier, mieszkający od 13 lat na Ukrainie - , aby mieć gotówkę. Teraz musieliśmy przechowywać 80% zbiorów w big-bagach po 250 ton. W efekcie utrudnia to finansowanie wynagrodzeń czy zakup oleju napędowego. Jak wyjaśnia pan Florian - musiałem sprzedawać poniżej kosztów produkcji, aby mieć gotówkę. W przypadku małych gospodarstw tj. poniżej 1000 ha, sytuacja jest bardziej dramatyczna. Koszty transportu ciężarówkami znacznie podrożały, sprzedaż stała się nieopłacalna, w związku kosztami transportu ciężarówkami.

źródło: terre-net.fr

15 września 2022

Odbudowa domu po pożarze

Drodzy Hodowcy, Przyjaciele, Ludzie dobrej woli.. Wydarzyła się rzecz straszna. Spłonął dom redaktora naczelnego ,,Na Psi Temat”, Roberta Wyrostkiewicza i jego rodziny. To niewyobrażalna tragedia. To właśnie dzięki temu człowiekowi otrzymujecie mnóstwo ciekawostek z życia psów, kotów a przede wszystkim mnóstwo rad dla hodowców. To on stoi za czasopismem na które czekacie z niecierpliwością aż pojawi się nowy numer. Państwo Wyrostkiewicze nigdy nie odmówili pomocy , teraz to Oni potrzebują nas. Stworzyliśmy zbiórkę, która dzięki osobom o wielkich sercach pomoże odbudować oazę bezpieczeństwa jaką jest DOM, która przyczyni się do tego że Robert i jego rodzina znów poczują spokój. Zróbmy to wspólnie dla ich wspaniałej rodziny! Pamiętajmy , że każda złotówka ma znaczenie.



źródło: zrzutka.pl

Sejmowy cyrk w wydaniu posłów opozycji

14 września rozpoczęło się 61 posiedzenie Sejmu. Od posłów można by oczekiwać rzetelnej pracy i dyskusji nad projektami ustaw. Jednakże początek posiedzenia, za sprawą posłów opozycji, przypominał bardziej cyrk, aniżeli parlament. 

Od początku posiedzenia posłowie byli głośni, utrudniając marszałek Witek prowadzenie obrad.

Ale szczyt nastąpił w punkcie wnioski formalne. Składano oświadczenia coraz to bardziej emocjonalne i obraźliwe. Poseł PSL Krzysztof Paszyk zwrócił się do posła Kaczyńskiego w związku z zagrożeniem istnienia dla fabryki w Nowym Tomyślu wynikającym z cen energii. Poseł Jakub Kulesza (Konfederacja) domagał się trybunału stanu dla byłej minister spraw zagranicznych z lat 2006-2007, za jakąś wypowiedź ws. reparacji wojennych. Posłanka Anna Maria Siarkowska (klub PIS) wystąpiła ws. rezolucji ONZ, której Polska miała być współinicjatorem, promującą aborcję jako prawo człowieka.

Anna Barbara Nowacka (KO), Krzysztof Gawkowski (Lewica) czy Paweł Zalewski (Polska 2050), Andrzej Rozenek (PPS) oskarżali Macierewicza o kłamstwa i inne rzeczy w związku z audycją TVN dot. katastrofy Smoleńskiej. W polemikę wdali się posłowie PIS (Antoni Macierewicz, Piotr Król, Jarosław Kaczyński). Dopiero po 5-minutowej przerwie, nastroje się uspokoiły.

Tymi wystąpieniami, opozycja udowodniła, że zależy im na urządzanie cyrku, teatru na użytek publiczny, a nie na rzetelnym rozpatrywaniu spraw.

14 września 2022

Zabronią premii zarządom spółek państwowych?

Jak informują media - Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w Pruszkowie o sposobach rządu na walkę z inflacją. - Zabronimy ludziom kierującym spółkami Skarbu Państwa brania premii.

Nie wiadomo, co miał na myśli prezes PIS, albowiem w spółkach Skarbu Państwa nie są wypłacane premie. Zgodnie z przepisami ustawowymi wprowadzonymi za czasów Prawa i Sprawiedliwości, osoby kierujące spółkami otrzymują wynagrodzenia zmienne, które są uzależnione od uzyskania określonych wskaźników zysku, rentowności, itp. Wynoszą one do 50% wynagrodzenia brutto uzyskanego w roku obrotowym.

Jeżeli prezes PIS miał na myśli wynagrodzenia zmienne, to zapomniał że ww. wynagrodzenia wynikają m.in. z zawartych umów o świadczeniu usług zarządczych. Innymi słowa nie można pozbawić wynagrodzenia należnego, o ile sam świadczeniobiorca nie zrezygnuje. Oczywiście można zmusić naciskami aktualnych członków zarządów spółek państwowych (czyli często ludzi z PIS) by nie ubiegali się o wynagrodzenia zmienne, ale byłych już nie... A ci ostatni będą pozywali spółki za brak wynagrodzeń zmiennych

A zatem po co takie zapowiedzi. Dla jednego zdania w mediach, dla publiki. Czyżby nie zauważyli, że mało kto już ich słucha?

13 września 2022

Komisja przyjęła nowelizację ustawy o biokomponentach

13 września zebrała się Sejmowa Komisja ds Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, a przedmiotem obrad było m.in. rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych (druk nr 2541). Aż 2 strony gości - głównie urzędników ministerialnych, urzędów centralnych, PKN Orlen, Krajowej Izby Biopaliw. 

Przewodniczący Komisji uprzednio nie wyraził zgodny na udział przedstawiciela Stowarzyszenia Polskie Euro 2012, b. prezesa spółki Elewarr Daniela Alain Korony, który wypowiadał się publicznie za odrzuceniem projektu ustawy.

Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Rafał Romanowski próbował uzasadnić argumentował że Narodowy Cel Wskaźnikowy będzie zachowany (w wyniku proponowanej poprawki przez posła Tchórzewskiego) na 75%. Ponadto wskazywał na wojnę na Ukrainie. Otóż poprawka i tak zmniejsza Narodowy Cel Wskaźnikowy, albowiem od 1 stycznia 2023 zgodnie z dotychczasowymi przepisami miało obowiązywać 85% (80% dotyczył roku 2020-22).

Posłowie opozycji krytykowali projekt, ale złożyli tylko 2 poprawki: jedną ws. Narodowego Celu Wskaźnikowego na 80%, a drugą w sprawie skreślenia zapisu o braku kary w przypadku nie realizacji przez firmy Narodowego Centrum Wskaźnikowego. Romanowski uzasadnił obniżenie NCW wzrostem zużycia paliw w przyszłości, nie zważał na to że proponowane zmiany będą czynnikiem spadku cen rzepaku (i dochodów rolników).

Prezes Krajowego Zrzeszenia Rzepaku i Roślin Białkowych także wyraził krytyczne stanowisko odnośnie projektu, określając go jako legislacyjny potworek.

Ostatecznie odrzucono obie propozycje poprawek opozycji (14 głosami do 5), a przegłosowano wskaźnik 75%. 

Posłowie krytykowali, ale ostatecznie projekt ustawy przyjęli (za 15 wstrzymało się 7 osób). Sprawozdawcą został poseł Krzysztof Tchórzewski.


zob. 

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/ws-nowelizacji-ustawy-o-biokomponentach.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/odrzucic-zmiane-ustawy-o.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/minister-rolnictwa-popar-nowelizacje.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/08/zzr-korona-nowelizacja-ustawy-o.html

Ws nowelizacji ustawy o biokomponentach, bez udziału strony społecznej?

13.09 o godz.18.00 Sejmowa Komisja ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych zajmie się rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych ... (druk nr 2541).

W związku z posiedzeniem Komisji 10 września Stowarzyszenie zgłosiło swój udział na posiedzenie jako przedstawiciela społecznego. Dwa dni później Stowarzyszenie otrzymało odpowiedź, że cyt.  Przewodniczący Komisji nie widzi konieczności udziału przedstawiciela Stowarzyszenia Polskie Euro 2012 w posiedzeniu Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych 13 września. Jednocześnie informujemy, że posiedzenia Komisji są jawne i transmitowane na żywo na stronie Sejmu RP, gdzie można śledzić ich przebieg.

Przypomnijmy zatem, że ustawa nie była do tej pory w procesie legislacyjnym w rządzie konsultowana ze środowiskami społecznymi. Tymczasem projekt ustawy wywołuje zastrzeżenia strony środowisk rolniczych (ZZR Korona, Koalicja na rzecz Biopaliw, itd), przewodniczącego prezydenckiej rady ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Jana Krzysztofa Ardanowskiego czy też Stowarzyszenia Polskie Euro 2012 (na czele którego stoi były prezes Elewarru dr Daniel Alain Korona).

Jak widać jednak po tej odpowiedzi, obóz rządzący wciąż nie widzi potrzeby konsultacji ze stroną społeczną.

zob. 

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/odrzucic-zmiane-ustawy-o.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/minister-rolnictwa-popar-nowelizacje.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/08/zzr-korona-nowelizacja-ustawy-o.html

12 września 2022

Rosja utrzymuje zakaz eksportu rzepaku

Obowiązujący od kwietnia zakaz eksportu rosyjskiego rzepaku został przedłużony na rok gospodarczy 2022/23, wskazuje firma analityczna UkrAgroConsult. W kampanii 2021/22 Rosja ograniczyła już eksport rzepaku poza EUG (Euroazjatycka Unia Gospodarcza: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan) nakładając 30% cło obowiązujące od 1 lipca 2022 r., który został teraz przedłużony do 28 lutego 2023 r. 30% cło zaś utrzymane zostaje do końca sierpnia 2023 roku. Dozwolony będzie tylko eksport z Zabajkalska, na granicy z Chinami, podało rosyjskie Ministerstwo Gospodarki. Rosja chce ograniczyć eksport, aby powstrzymać wzrost cen krajowych. Równocześnie należy zauważyć, że rosyjskie zbiory rzepaku według USDA szacuje się w tym roku na 3,9 mln ton (gdy średnia pięcioletnia z ubiegłych lat wynosiła 2,17 mln ton).

źródło: terre-net.fr

Wybory na prezydenta Rudy Śląskiej. Sygnał alarmowy dla PIS.

W wyborach na prezydenta Rudy Śląskiej wygrał w I turze Michał Pierończyk (36,41%), następnie był Krzysztof Mejer (26,85%) a trzeci poseł PIS startujący pod szyldem własnego komitetu Marek Wesoły (26,41%). Wiele mediów traktuje to jako porażkę Prawa i Sprawiedliwości.

Jednakże porównując wyniki wyborów z tymi z 2018 roku (I tura), obserwujemy że Marek Wesoły uzyskał nawet nieco lepszy wynik procentowy, albowiem wówczas miał 25,95%. Gorzej przedstawia się to natomiast pod względem liczby głosów, skoro w wyborach z 11 września 2022 roku uzyskał 8406 głosów, podczas gdy w 2018 roku było to 12671 głosów (czyli o ponad 4 tys. mniej).

Podstawową różnicą jest jednak fakt, iż w 2018 roku wynik Wesołego pozwolił na wejście do II tury, a w 2022 roku - już nie.

Wybory z Rudy Śląskiej powinny być zatem traktowane jednak przez partię rządzącą jako sygnał alarmowy.



11 września 2022

30 mln na projekt Zielonego WSM. Czy Spółdzielnia czyli członkowie będą obciążeni kredytem?

Jak informuje zyciestolicy.com.pl - W Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej trwają przetasowania personalne. W tle mamy wielkie pieniądze i kredyt w euro. Sprawy dzieją się w Warszawie. Prezes WSM Barbara Różewska zabiega od Rad Osiedli o opinie dotyczącą projektu „Zielony WSM” ... 

Sam projekt „Zielonego WSM” to zaciągnięcie ogromnych kredytów na kwotę 30 mln euro, co będzie skutkować ogromnym zadłużeniem Spółdzielni, a co za tym idzie majątków członków spółdzielni... 

Sama Prezes Różewska jest od lat związana blisko z Bemowem i Wolą. Była w Spółdzielni Mieszkaniowej Koło, potem Spółdzielni Mieszkaniowej Górczewska. Ponadto ma dom na Bemowie. Znana jest z bliskich kontaktów z politykami i samorządowcami z PO. Czy zmiany personalne (rezygnacja wiceprezes ds. ekonomiczno-finansowych i głównej księgowej Heleny Pośpieszyńskiej) pod dyktando prezes Różewskiej mają ułatwić jej zaciągnięcie 30 mln euro kredytu przez zarząd WSM na tzw. „Zielony WSM”? - pyta zyciestolicy.com.pl

Tymczasem rady osiedla dostały wniosek z Zarządu, aby zaopiniować program Zielony WSM do 16 września.



Minister Rolnictwa poparł nowelizację ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych?

Gościem „Rozmowy Dnia” Radia PIK 1.09.2022 był wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk (zdjęcie gov.pl) Minister poparł projekt nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych cyt.

Rolnicy niepokoją się też nowelizacją ustawy o biopaliwach.

Nie tyle niepokoją się, co jest wiele nieporozumień w związku z biopaliwami. Niektórzy uważają, że te projekty nowelizacji, może jeszcze coś zmienimy, ale rolnicy w związku z tym obawiają się o ceny rzepaku, ale myślę, że rynek rzepaku nie jest zachwiany, zresztą znaczna część rzepaku jest eksportowana do Niemiec, my sprowadzamy z Niemiec z kolei biopaliwa, więc zawieszenie na ten rok i obniżenie celu wskaźnikowego o 20% myślę, że nie powinno być problemem, ale z kolei daje taki atut, że dzięki temu paliwo będzie trochę tańsze, a rolnicy korzystają też z paliwa (...).


https://www.radiopik.pl/21,2629,henryk-kowalczyk


Jak informują organizacje rolnicze, nowelizacja ustawy spowoduje zmniejszenie produkcji estrów o 400 tys. ton, co przekłada się na 1 mln ton rzepaku. Docelowo oznacza to spadek cen rzepaku, co dotknie około 100 tys. gospodarstw rolnych w Polsce. Nie zapewniono przy tym odpowiedniego wakacjo-legis, ustawa ma wejść 1 stycznia 2023 roku.


Nie będzie też tańszego paliwa. Jak wykazał w swoim apelu do Sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o odrzucenie nowelizacji ustawy (druk nr 2541) były prezes Elewarru Daniel Alain Korona (odwołany 13 lipca, mimo dobrych wyników Spółki) nowelizacja nie będzie miała wpływu na ceny paliw, co najwyżej, i to pod warunkiem że cena rzepaku nie spadnie (co jest prawdopodobne), spowoduje zmianę ceny o ... 1 grosz na litrze.


zob. 

https://serwis21.blogspot.com/2022/08/zzr-korona-nowelizacja-ustawy-o.html

https://serwis21.blogspot.com/2022/09/odrzucic-zmiane-ustawy-o.html