Daniel Alain Korona - były prezes Elewarru, który wyciągnął spółkę z finansowego dołka i doprowadził do rekordowych wyników, zaapelował do Sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o odrzucenie proponowanych
zmian w ustawie o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, albowiem nie prowadzą one do uproszczenia
przepisów legislacyjnych, jak również negatywnie wpłyną na sytuację ponad 100
tys. polskich gospodarstw rolnych uprawiających rzepak.
Jak zauważa Korona - nowelizacja, jak twierdzą środowiska rolnicze, może spowodować spadek
popytu na polskie estry produkowane z oleju rzepakowego o co najmniej 400 tys.
ton, co przełoży się nawet na 1 mln ton nasion rzepaku, a w konsekwencji
doprowadzi do pogorszenia sytuacji w rolnictwie. Sama zapowiedź projektu ustawy
wpłynęła już negatywnie na obecne ceny rzepaku w Polsce. Dodatkowo warto
przypomnieć, iż rzepak jest bardzo cenną rośliną w płodozmianie.
Były prezes Elewarru zauważa także, iż zmniejszenie poziomu biokomponentów do paliw nie spowoduje istotnej zmiany cenowej paliw na stacjach benzynowych. Obecnie cena oleju roślinnego technicznego kształtuje się na poziomie 1300-1400 euro/tona, a uwzględniając dobre zbiory roślin oleistych na świecie, nie można wykluczyć spadku cenowego. Tymczasem cena diesla na giełdach to 1077 usd/tona. Oznacza to, uwzględniając parytet walutowy i proponowany poziom zmian biokomponentów w paliwach, że nie spowoduje ona obniżki cen paliw (co najwyżej o 1 grosz).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz