Działacze nielegalnych organizacji z okresu PRL, którzy w wyniku działalności mieli mniejsze wynagrodzenia, okresy bez pracy na skutek represji politycznych a w efekcie mniejsze emerytury, nadal nie mogą liczyć nawet na symboliczne zadośćuczynienie w tym zakresie. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało negatywnie na propozycje Stowarzyszenia Walczących o Niepodległość 1956-89 dotyczące zmian w emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Stowarzyszenie wystąpiło do Ministerstwa z petycją zawierającą projekt ustawy o zmianie ustawy emerytalnej w 3 kwestiach. Pierwsza zmiana dotyczyła podwójnego naliczenia przy ustaleniu prawa do emerytury okresów działalności z tytułu świadczenia pracy na rzecz nielegalnych organizacji w rozumieniu przepisów do kwietnia 1989 r. i nie wykonywania pracy na skutek represji politycznych przed 4 czerwca 1989 r. Stowarzyszenie zwracało uwagę, że takie podwójne naliczenie posiadają kombatanci za cały okres działalności, a sama zmiana przepisu nie rodzi jakichś istotnych skutków finansowych (ma znaczenie jedynie przy ustalaniu okresów do świadczenia przedemerytalnego). MRiPS nie uwzględnił jednak propozycji, uznając że skoro nowelizacją z czerwca br, zaliczono okresy internowania i więzienia politycznego do podwójnych okresów, to nie zachodzi konieczność dalszej modyfikacji przepisów.
Drugi postulat Stowarzyszenia dotyczył przyjmowania jako podstawy minimalnego wynagrodzenia dla okresów świadczenia pracy w nielegalnych organizacjach i nie wykonywania pracy skutek represji politycznych. Obecnie okresy te są zaliczane jako okresy ze składką w wysokości zero. Ministerstwo odrzucając propozycję stwierdziło, że byłoby to niezgodne z zasadą iż świadczenie jest związane z okresem i wysokością opłacanych składek, nie bacząc na to że przecież takie rozwiązanie już przyjęto w przypadku Żabużan (czyli wyjątek już wcześniej stworzono). Ponadto MRPiS zauważyło, że Stowarzyszenie nie proponowało takiego rozwiązania w stosunku do kombatantów, nie dostrzegając iż emerytury kombatanci uzyskiwali w innym systemie prawnym, gdy świadczenia naliczano na podstawie wynagrodzeń od roku do 10 lat przed uzyskaniem emerytury, a nie na podstawie całości okresu.
Trzeci postulat zmierzał do wprowadzenia równoważności decyzji ws. świadczenia pracy w nielegalnych organizacjach i nie wykonywania pracy z powodów politycznych do 1989 r. - wydane przed wejściem w życie ustawy oraz decyzji ws. statusu działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej z powodów politycznych. W efekcie nie byłoby dla działaczy konieczności dla działaczy opozycji antykomunistycznej ubiegania się o decyzję ws. świadczenia pracy na rzecz nielegalnych organizacji, a dla tych ostatnich, o ile decyzja została wydana przed wejściem w życie ustawy - o status działacza. W efekcie dla działaczy opozycji antykomunistycznej okresy działalności byłyby okresami składkowymi, a osoby świadczące prace na rzecz nielegalnych organizacji (wydane przed wejściem w życie ustawy) mieli także uprawnienia ustawy o działaczach. MRPiPS jednak stanął na stanowisku, że decyzję ws. świadczenia pracy i statusu działacza, że każda ze wskazanych decyzji odnosi się do innych form działalności opozycyjnej, ustawa emerytalna przewiduje uwzględnienie jako okresów składkowych tylko wybranych okresów, podczas gdy status działacza opozycji antykomunistycznej i osobach represjonowanych z powodów politycznych nabyć można również na podstawie działalności o innym charakterze. Zatem Ministerstwo uznaje, że są to odrębne kategorie działaczy, częściowo tylko pokrywające się w zakresie przesłanek, a tym samym odrzucił propozycję. Dodajmy, że istniejąca podwójna-kategoria działaczy prowadzi do chaosu i zamętu, który z biegiem czasu będzie się pogłębiał.
Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89 się nie poddaje i zapowiada dalsze działania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz