Referendum ws. odwołania
prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz jest prawie pewne, jej odwołanie zależy od
frekwencji. Jednak w przypadku odwołania,
otwarte jest pytanie, kto powinien zostać prezydentem Warszawy.
Wskazaliśmy nazwiska kilku
potencjalnych kandydatów. W sondzie internetowej zdecydowanym faworytem okazuje
się kandydat PIS – Piotr Gliński z wynikiem 41,7%, który zdecydowanie pokonuje
kandydatkę PO – Małgorzatę Kidawa Błońską (typowana na przyszłego komisarza, w
razie odwołania HGW) – 7,1%. Tak słaby wynik kandydatki PO (mniejszy od uzyskanych
w poprzednich sondach wyborczych ogólnokrajowych) świadczy już o sporym
zniechęceniu Warszawiaków do rządów tej partii, choć przyznać trzeba, iż wynik kandydatki PO jest znacznie niedoszacowany.
Największą konkurencją dla PIS
okazują się kandydaci niepartyjni czyli burmistrz Ursynowa – Piotr Guział z
Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej – 16,7% i dr Daniel Alain Korona ze
Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE (organizatora protestów przeciw
uchwale śmieciowej i opłatom wieczystego użytkowania) – 7,1%.
Całkiem niezły wynik uzyskują
łącznie kandydaci lewicowi tj. Andrzej Rozenek (Ruch Palikota) i Ryszard Kalisz
odpowiednio 5,1% i 4,5% czyli łącznie 9,6%. Bardzo prawdopodobne, iż gdyby nie
kandydatura Kalisza, kandydat SLD – Włodzimierz Czarzasty uzyskałby lepszy
wynik niż tylko 1,9%.
Kandydaci ugrupowań, którzy oderwali
się od PIS uzyskali słabe wyniki – Ludwik Dorn (Solidarna Polska) – 3,2%, a
Przemysław Wipler ze Stowarzyszenia Republikanie – 2,6%.
Na pozostałych kandydatów
opowiedziało się ponad 10,1% respondentów.
W sondzie internetowej uczestniczyło
156 osób. Wynik nie jest reprezentatywny, jednak wyraźnie z niego widać znaczne
rozproszenie głosów na różnych kandydatów. Porównując do wyników innych sond
Serwis21 (co prawda dotyczących wyborów ogólnokrajowych), odnotowujemy spadek
głosów na PIS (prawdopodobnie efekt uwzględnienia Republikanów i kandydatów
lokanych) i na PO, lekki wzrost lewicy (traktowanej łącznie). Duże poparcie
odnotowali kandydaci bezpartyjni - Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej oraz
Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste”.
Zatem batalia o prezydenturę
Warszawy wydaje się otwarta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz