W piśmie pan europoseł stwierdza, że należy sporządzić białą księgę nieprawidłowości stwierdzone przez instytucje kontrolne i organa ścigania w instytucjach i spółkach za urzędowania ministra Ardanowskiego i wymienia w tym kontekście wymienia m.in. spółkę Elewarr. Powtórzył zatem swoje twierdzenia z listopada 2020 roku.
A jaka była i jest rzeczywistość? Otóż zarzut dotyczący nieprawidłowości w spółce Elewarr jest całkowicie chybiony. Organa ścigania nie postawiły żadnego aktu oskarżenia dot. jakichś nieprawidłowości w Elewarrze za okres urzędowania pana ministra Ardanowskiego. Prokuratura umorzyła jako bezzasadne postępowanie dotyczące rzekomej szkody majątkowej w związku ze sprzedażą udziałów (z zyskiem) w Elewatorze Sieradz. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozostawił żadnej wątpliwości, iż w sprawie nie było żadnej nieprawidłowości, a udziały sprzedano zgodnie z prawem i wartością rynkową.
Co do zarzutów NIK, należy zauważyć iż większość dotyczyła okresów poprzedzających urzędowanie jako ministra - Ardanowskiego. Zarzut nieprawidłowego powołania zarządu w listopadzie 2018 roku został poniekąd zweryfikowany postanowieniami sądu rejestrowego, który dwukrotnie w 2019 i 2020 roku odmówił wykreślenia zarządu z rejestru.
https://serwis21.blogspot.com/2020/11/elewarr-nik-nie-dokona-zadnej-rzeczowej.html
https://serwis21.blogspot.com/2020/11/zarzad-elewarr-powoany-zgodnie-z-prawem.html
Przypomnijmy także, iż to właśnie za zarządu powołanego w okresie urzędowania ministra Ardanowskiego (prezes Daniel Alain Korona, wiceprezes Monika Parafianowicz), Elewarr osiągał zyski w 2018/19 - 0,93 mln zł, w 2019/20 - 1,676 mln zł oraz rekordowe w 2020/21 - 15,76 mln zł i w 2021/22 - 40,11 mln zł.
A zatem po co te kłamstwa?
Najwyraźniej Krzysztof Jurgiel nie może się pogodzić, iż w 2018 roku stracił funkcję ministra rolnictwa na rzecz Ardanowskiego, i stąd jego ataki.
Nie wiadomo tylko po co to czyni, skoro PIS stracił władzę, a zatem nie ma szans na objęcie ponownie tej funkcji, gdyż to opozycja przejmuje władzę.