Gdy Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE zabiegało o zniesienie podatku od nieruchomości mieszkaniowych w Warszawie, pani prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz przedstawiając negatywne stanowisko uzasadniała tym, że zabrakło by pieniędzy na realizację innych ważnych projektów w tym darmowego przedszkola. Co prawda argumentacja mało przekonująca, ale tak uzasadniano.
Podatku od nieruchomości nie zniesiono (Stowarzyszenie ponowiło jednak wniosek), a jak donoszą media - darmowe przedszkola w Warszawie skończyły się podwyżką opłat. Co dało miasto, to zabrała dzielnica.
Otóż z jednej strony co prawda zlikwidowano płatność za pobyt dziecka - (1 zł za każdą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu publicznym powyżej sześciu godzin opieki), ale równocześnie zwiększono opłatę za wyżywienie, na Bielanach (gdzie rządzi partyjny kolega pani prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz) o 25% z 8 do 10 złotych. Miało być nawet 1000 złotych oszczędności według miasta, a tak jest ... figa z makiem. Rodzice zapłacą tyle samo. Zostali oszukani przez władze Warszawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz