14 marca 2014

Świstki papieru a nie postanowienia - pozew o nieistnienie stosunku prawnego z tytułu pism sądowych.

Na kanwie spraw użytkowania wieczystego, Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste" w coraz większym stopniu kwestionuje obowiązujące przepisy prawne i konsekwentnie zmierza do zmiany obecnego stanu prawnego. Przedmiotem uwagi Stowarzyszenia stał się m.in. §19 ust.4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej, który umożliwia przesyłanie pism sądowych (w tym zarządzeń, zawiadomień, a także postanowień, od których nie ma odwołania). 
14 marca Stowarzyszenie złożyło pozew na podstawie art.189 kpc przeciw Skarbowi Państwa reprezentowanego przez Ministra Sprawiedliwości o ustalenie nieistnienia skutku prawnego pism sądowych (wezwań, zarządzeń sędziego i postanowień) przesłanych lub które zostaną przesłane do Stowarzyszenia (oraz do osób, które dołączą się do niniejszego postępowania) przez sądy w całej Polsce, w stosunku do których zastosowano §19 ust.4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej. Zdaniem Stowarzyszenia w tej chwili sądy przesyłają - jak stwierdza prezes Stowarzyszenia dr. Daniel Alain Korona - świstki papieru, a nie zarządzenia lub postanowienia. W uzasadnieniu pozwu czytamy, iż:

1. §19 ust.4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowych dotyczy (zgodnie z jego treścią) pism określonym w załączniku nr 3. Cyt.  "Pisma sądowe, określone w załączniku nr 3 do zarządzenia, zamieszczone w sądowym systemie informatycznym i odnotowane w nim jako wydane, mogą być wysyłane bez podpisu własnoręcznego. Pismo sądowe, a w razie przesłania odpisu orzeczenia pismo przewodnie, przy którym przesyłany jest odpis, powinno zawierać wskazanie danych osoby, która w sytuacji wymienionej w ust. 1 podpisałaby pismo. Nie stosuje się w tym przypadku wskazanego w § 26 ust. 1 wymogu zamieszczenia pieczęci urzędowej oraz poświadczania za zgodność z oryginałem, a także wymogu podpisania pozostawionej w aktach kopii wysłanego pisma, o którym mowa w § 20."
Tymczasem zarządzenie nie zawiera załącznika nr 3. Wprawdzie istnieje załącznik nr 2 wymieniające wykaz pism do których może mieć zastosowanie §19 ust.4, jednakże sam załącznik nie może sam w sobie stanowić samodzielnej podstawy prawnej do stosowania §19 ust.4 zarządzenia.
2. Zgodnie z art.93 ust.1 i 2 Konstytucji RP zarządzenia ministrów mają charakter wewnętrzny i obowiązują tylko jednostki organizacyjnie podległe organowi wydającemu te akty.. Zarządzenia są wydawane tylko na podstawie ustawy. Nie mogą one stanowić podstawy decyzji wobec obywateli, osób prawnych oraz innych podmiotów, których prawa i obowiązku mogą być regulowane wyłącznie w aktach normatywnych powszechnie obowiązujących. Kwestia doręczonych postanowień, zarządzeń o zwrotu a nawet wezwań jest istotna dla praw strony, albowiem wiąże się z nimi często terminy rozpraw a także czynności odwoławczych. Brak podpisu (oryginalnego lub uwierzytelniającego dokument) pod postanowieniami, wezwaniami, zarządzeniami (np. o zwrocie pozwu) faktycznie oznacza, że strona procesu została pozbawiona prawa uzyskiwanie od Sądu czyli od organu państwa dokumentów pewnych, nie budzących wątpliwości co do osób ich wydających. Brak podpisu lub elementów uwierzytelnienia stwarza zagrożenie możliwości wysyłania pism, które nie muszą być zgodne z oryginałem lub mogą być faktycznie wydane po ich wcześniejszym wysłaniu, Takie działanie narusza zasadę demokratycznego państwa prawnego, zaufanie obywateli do organów państwa a także prawa do sprawiedliwego postępowania sądowego.
Zatem materia jakim jest podpisywanie pism przesyłanych do obywateli, jeżeli dotyczy postanowień, wezwań lub zarządzeń dot. zwrotu nie może być regulowane w drodze zarządzenia ministra (eliminującego element pewności wydanego dokumentu przez sąd), ale jedynie w formie aktu powszechnie obowiązującego, gdyż dotyczy fundamentalnych praw jednostki. §19 ust.4 w zakresie w jakim odnosi się do postanowień, wezwań lub do zarządzeń sędziego narusza zatem zasady prawne określone przez Trybunał Konstytucyjny (m. in. wyrok z dnia 31 maja 2010 r., sygn. akt U 4/09, OTK z 2010 r. Nr 4/A, poz. 36; wyrok z dnia 30 lipca 2013 r., sygn. akt U 5/12), który odnosząc się do rozporządzeń (a tym samym także do zarządzeń ministra) stwierdził, iż funkcją rozporządzenia jest wykonywanie ustawy, a nie jej modyfikowanie, uzupełnianie czy powtarzanie jej postanowień. Rozporządzenie jako akt wykonawczy nie może normować materii w ogóle nieuregulowanych w ustawie, nawet jeśli wydawało się to z jakiegokolwiek punktu widzenia celowe lub pożądane. Brak stanowiska ustawodawcy w danej sprawie, przejawiający się w choćby nieprecyzyjności upoważnienia lub pominięciu treści istotnych dla prawidłowego wykonania ustawy, musi być interpretowany ściśle - jako nieudzielenie kompetencji normodawczej w oznaczonym zakresie. W konsekwencji interpretacji przepisów przyznających kompetencje normodawcze nie można dokonywać przy pomocy wykładni rozszerzającej i celowościowej. Uwagi te są tym istotniejsze, jeżeli dotyczy materii związanych z prawami jednostki, których przecież dotyczą postanowienia czy zarządzenia sędziego (np. o zwrocie pozwu).
3. Zgodnie z art.148§1 prawo o ustroju sądów powszechnych Minister Sprawiedliwości określi, w drodze zarządzenia, organizację i zakres działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej, a także kategorie pracowników sądowych obowiązanych do noszenia stroju urzędowego lub oznak i warunki ich przydziału. Delegacja ustawowa została jasno określenia i dotyczy sposobu działania administracji sądowej, ale nie obejmuje kwestii cech jakie powinny posiadać orzeczenia sądowe wysyłane stronom. Zatem wprowadzając taki zapis minister przekroczył swoje uprawnienia wynikające z delegacji ustawowej Prawo o ustroju sądów powszechnych,
4. Zapis §19 ust.4 zarządzenia stoi w sprzeczności z przepisami kodeksu postępowania cywilnego tj.
- art.331 kpc (doręczenia postanowienia) w związku z art. 330 przewidującego wymogu podpisu 3 sędziów zawodowych, którzy wydawali wyrok lub postanowienie (np. postanowienia sądu okręgowego w trybie odwoławczym) – w związku z art.361 kpc (do postanowień stosuje się przepisy o wyrokach)
- Art. 357§1-4 (doręczenia postanowień) w związku z art.358 kpc oraz 324§3 (wymóg podpisu).
Zamiast postanowienia dopuszczalne jest jedynie wysyłanie uwierzytelnionego odpisu postanowienia czyli dokumentu zawierającego podpisu osoby uwierzytelniającej wraz ze stosowną pieczątką. Brak na doręczonym egzemplarzu postanowienia tych elementów uwierzytelnienia lub brak podpisów sędziów stanowi pogwałcenie prawa uczestnika postępowania sądowego do otrzymania dokumentu pewnego, wiarygodnego, i narusza konstytucyjne prawo do sądu jak również ww. przepisy kodeksu postępowania cywilnego.

Stowarzyszenia równocześnie zwraca uwagę, iż wrazie wątpliwości, Sąd winien skierować stosowne zapytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego, co do zgodności §19 ust.4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowych oraz załącznika nr 2 do tegoż zarządzenia z przepisami art. 2 i 45 i 93 ust.2 Konstytucji RP, art.148§1 ustawy Prawo o Ustroju Sądów Powszechnych, art.331, 357§1-4 kpc w związku z art. 330, 358, 324§3 kpc. Co zrobi Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście? Pozew jest ogólny, ale nie wykluczamy pozwy szczegółowe, chyba że nastąpi zmiana przepisów - ujawnia dr Daniel Alain Korona - To co uczynił Minister Sprawiedliwości jest niedopuszczalne - od sądu mamy prawo oczekiwać dokumentów poświadczonych, urzędowych, a nie świstki papieru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz