Mieszkańcy spółdzielni WSM na warszawskim Żoliborzu są niezadowoleni ze sposobu w jakim funkcjonuje spółdzielnia. Teraz okazuje się, że nawet kancelaria przyjmująca pisma nie działa właściwie. Poniżej zdarzenie, które opisuje nam jeden z mieszkańców:
...Nie potrafią a faktycznie nie chcą rozpatrywać spraw, problemów, wniosków, skarg, członków etc. A pracownicy spółdzielni, nie kontrolowani przez nikogo chodzą jak błędne owce robiąc co im przyjdzie do głowy. W dniu 12 lipca br. znana większości Rena K. poszła na Elbląską do biura WSM / kancelarii złożyć na dziennik za potwierdzeniem 2 pisma, jedno zaadresowane do zarządu drugie do rady nadzorczej ! Sprawa wydawałoby się oczywista, wręcz bezproblemowa, Pewnie tak ale nie w WSM - w kancelarii pracownik postanowił przyjąć TYLKO JEDNO Z PISM. Tak dokładnie pracownik ZADECYDOWAŁ CO MOŻE A CZEGO NIE MOŻE ww pani złożyć na dziennik. NIE POMOGŁY TŁUMACZENIA - odmówił i BASTA! Jeżeli ktoś dalej nie rozumie, trudno ale pracownik kancelarii biorąc zapewne przykład z imperatorów struktur organizacyjnych biura miał swoją wizję działania. Pani Rena mogła wezwać Policję i przy pomocy organu władzy złożyć pisma, ale cóż w najbliższym czasie zapewne do tego dojdzie.
Chcę tylko doradzić komuś, kto ma trudności w związku z Dr. Ing. Yakaya ma, ponieważ jest jedynym, który może przywrócić w ciągu 48 godzin zerwane związki lub zerwane małżeństwa z jego duchową mocą. Możesz skontaktować się z Yakaya, wysyłając mu e-mail (Yakayatemple@gmail.com). W każdej sytuacji znajdziesz siebie
OdpowiedzUsuń