19 lipca na tarnowskim rynku, NSZZ Solidarność i tarnowski klub Gazety Polskiej wspólnie "przywitali" panią Premier Ewę Kopacz, która przybyła na Małopolski Festiwal Smaku. Protest był widowiskowy. Jednak nas zaciekawił fakt, iż pani premier zabrała bez płacenia z jednego ze straganów jabłko. Zapytała - tegoroczne, gdy usłyszała że tak, zabrała, wytarła o bluzkę i powiedziała "dziękuje bardzo".
Gdyby uczynił to szeregowy Kowalski, policja, prokuratura uznałyby to za wykroczenie i Kowalski mógłby zostać pociągnięty zostałby do odpowiedzialności karnej. Ale co nie wolno szeregowemu Kowalskiemu, wolno premierowi RP. Oczywiście nikt nie wniesie aktu oskarżenia, zbyt niska wartość kradzieży, a prokuratura uzna że był to prezent (wymuszony, ale kto by się takim drobiazgiem przejmował).
Zobacz zdarzenie (5 minuta filmu) - PROTEST PRZECIW KOPACZ W TARNOWIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz