W maju RMF informował, iż PZU jako jedyne odmówiło przekazania CBA,
działającego na zlecenie Ministra Skarbu pełnych informacji o zawieranych
umowach z firmami doradczymi. Wszystkie inne 23 spółki skarbu państwa
przekazały takie dane.
Tymczasem dziś CBA zatrzymała, w ramach śledztwa dotyczących podejrzeń o
korupcję, 5 osób w tym jednego zastępcy dyrektora w centrali PZU, dwóch
kierowników a także pracowników firmy organizującej imprezy (od bankietów po
koncerty czy wydarzenia promocyjne.
Tymczasem nieprawidłowości w PZU jest prawdopodobnie znacznie więcej, z tym
że władze ukrywają je przed opinią publiczną. Komisja Nadzoru Finansowego nie
udostępniło oceny BION (Badania i Ocena Nadzorcza) dot. firmy PZU. Ocena BION
informuje o poziomie poszczególnych ryzyk w firmie.
A jak zarządzana jest firma? Z jednej strony zwalnia się szeregowych
pracowników (w 2014 r. redukcja zatrudnienia wyniosła ponad 200 osób), a z
drugiej kierownictwo PZU dostaje bardzo sowite. Przykładowo prezes Andrzej
Klesyk otrzymał wynagrodzenie roczne w wysokości 2,78 mln zł (czyli ponad 230
tys. zł miesięcznie), nie licząc służbowych apanaży (typu karty kredytowe na
różne wydatki, samochód służbowy itp.).
Nieprawidłowości korupcyjne, ukrywanie oceny ryzyk (przez KNF), łupienie
pieniędzy publicznych przez kierownictwo firmy – to wszystko uzasadnia bojkot
PZU. Już kilka organizacji społecznych w tym Stowarzyszenie Interesu Społeczne
WIECZYSTE, Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89, Stowarzyszenie
POLSKIE EURO 2012 zadeklarowało, iż nie będzie zawierać umów z PZU. Warto by
inni dołączyli się do tej akcji bojkotu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz