Jak informuje PAP Sąd Najwyższy (SN) uznał skargę kasacyjną opozycjonisty Ryszarda Piekarta za częściowo zasadną. Skarga dotyczyła wysokości zadośćuczynienia oraz odszkodowanie za internowanie i skutkujące inwalidztwem pobicie, którego Piekart doznał w latach 1981-82. Działacz opozycyjny i niepodległościowy w PRL Ryszard Piekart był internowany pomiędzy 14 a 29 grudnia 1981 r. i od 14 stycznia 1982 r. do 25 września 1982 r. W ośrodku internowania w Kwidzynie został pobity przez ZOMO i służbę więzienną, w wyniku czego 29 marca 1983 r. został inwalidą II grupy.
Sąd Okręgowy w Siedlcach przyznał Ryszardowi Piekartowi odszkodowanie w wysokości ok. 5 tys. zł i 20 tys. zł zadośćuczynienia. O tym skandalicznym wyroku pisaliśmy w http://serwis21.blogspot.com/2017/11/3011-sad-orzeknie-czy-internowanie-i.html . Po kilkuletnich zmaganiach Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Siedlcach podwyższając kwotę odszkodowania do ponad 20 tys. zł, a w pozostałym zakresie zaskarżony wyroku utrzymał w mocy. W wyniku kasacji 30 listopada Sąd Najwyższy uzasadniając wyrok podkreślił, że skarga kasacyjna okazała się zasadna w kwestii nienależytego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny w Lublinie wysokości zadośćuczynienia. Za niezasadną uznano kasację dot. zbyt niskiej kwoty odszkodowania.
"Od 2008 r. odbyło się 27 rozpraw. W roszczeniu Ryszard Piekart domagał się odpowiedniego zadośćuczynienia i odszkodowania. Nie doczekał się tego również dzisiaj - sąd zwrócił sprawę do apelacji. Oczekujemy, że Sąd Apelacyjny stanie na wysokości zadania, a Piekart otrzyma stosowne zadośćuczynienie. Nie zgadamy się także z wysokością odszkodowania - Ryszard Piekart jest inwalidą od ponad 30 lat i w wyniku utraty zdrowia przestał pracować..." - powiedział PAP przewodniczący Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Internowanych i Represjonowanych Janusz Olewiński.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz