W całym kraju trwają protesty rolnicze. Postulaty rolników są niezmienne: zielony ład do kosza, ogarnięcie wwozu towarów przez granicę polsko-ukraińską i utrzymanie hodowli zwierząt.
Strona rządowa i rolnicza spotykają się na spotkaniach w szerszym gronie (spotkanie w Ministerstwie Rolnictwa, spotkania z premierem Tuskiem). Następują też spotkania indywidualne, na którym następuje omówienie sytuacji w rolnictwie i dyskusja nt. ewentualnych rozwiązań konfliktu.
11 marca doszło do spotkania pełnomocnika Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona" dr Daniela Alain Korony z posłem sejmowej Komisji Rolnictwa - Piotrem Kandybą (Koalicja Obywatelska).
Polityka, władza, praca parlamentarna często prowadzi do rodzaju oderwania się od rzeczywistości. Stąd potrzeba spotkań, na których można przedstawić problemy czy uwarunkowania, ale bez uprzedzeń, chęci zaistnienia. A że to jest potrzebne pokazuje spotkanie 9 marca z premierem, który zapowiedział jak donosiły media dopłaty eksportowe. Wspaniale, tyle że jest to niezgodne z naszymi zobowiązaniami w ramach WTO czy UE. Z kolei Komisja Europejska wciąż nie dała zgody na dopłaty transportowe, które polski rząd notyfikował w kwietniu ubr. Niestety tej wiedzy chyba nie przekazano panu Premierowi, ani też w Centrum Dialogu - zauważa dr Daniel Alain Korona, były prezes Elewarru, który dodaje - bez właściwej informacji, nie zostaną podjęte prawidłowe decyzje. A mamy przed nami trudny problem nadmiaru zboża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz