Strajki rolnicze mają społeczne poparcie i dają się we znaki rządzącym. Skoro rolnicy się nie poddali, policyjne pacyfikowanie demonstracji w Warszawie 6 marca - nic nie dało, zatem nagle mnożą się zakazy demonstracji, podtrzymywane przez usłużne władzy sądy. Zakazy wydano m.in. w Białych Błotach, w Białej Podlasce, Bydgoszczy, Koronowie, Nowej Wsi Wielkiej, Pawłówek, Sicienka, Wrocław
Mimo tych szykan, liczba protestów cały czas rośnie - 512 zgromadzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz