25 sierpnia 2022

Medialne kłamstwo dotyczące podręcznika Historia i Teraźniejszość

W ostatnich dniach w mediach słychać wiele krytyki pod adresem podręcznika Historia i Teraźniejszość autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego. Słowo krytyka to jednak za słabe słowo, jest próba zwykłego linczu, następuje zwykła manipulacja polegająca na wyciągnięciu, dopisaniu rzeczy i znaczeń których nie ma oraz przeinaczeniu tego co w książce napisano.

Przykładowo pani Ewa Popek na twitterze cytowana także przez spidersweb.pl stwierdza, że: Krytyka Unii Europejskiej, mającej „lansować ateizm” czy „ideologia gender” wymieniona w rozdziale „Ideologie i nazizm”. Takie, i inne, rewelacje wyczytać można w podręczniku do nowego przedmiotu „Historia i Teraźniejszość”, którego uczniowie będą uczyć się od września 2022. I zamieszcza dla udowodnienia fragment (patrz obok). Na tym samym portalu autor artykułu na tym portalu pan Michał Jarecki stwierdza, że cyt. Feminizm zestawiony z nazizmem.

Uważny czytelnik dostrzeże jednak, że gender czy feminizm występuje obok takich ideologii jak liberalizm, socjalizm, chadecję, o czym już się nie wspomina, ale nie - nazizmu. Nazizm czy komunizm występuje w innym akapicie, ale nie w zestawieniu z ideologią gender.

Po co to kłamstwo. Bo w tej kampanii prowadzonej przez lewicowe i liberalne środowiska nie chodzi o prawdę, tylko o wyrzucenie przedmiotu HiT i w tym celu działa się zgodnie z goebbelsowską zasadą, iż kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą.

W podręczniku są tezy, które można by uznać za dyskusyjne, ale w dyskusji powinno się używać języka prawdy. Tymczasem oponenci podręcznika posługują się językiem kłamstwa, bo nie stać ich na rzeczową analizę podręcznika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz