Przykładowo pani Ewa Popek na twitterze cytowana także przez spidersweb.pl stwierdza, że: Krytyka Unii Europejskiej, mającej „lansować ateizm” czy „ideologia gender” wymieniona w rozdziale „Ideologie i nazizm”. Takie, i inne, rewelacje wyczytać można w podręczniku do nowego przedmiotu „Historia i Teraźniejszość”, którego uczniowie będą uczyć się od września 2022. I zamieszcza dla udowodnienia fragment (patrz obok). Na tym samym portalu autor artykułu na tym portalu pan Michał Jarecki stwierdza, że cyt. Feminizm zestawiony z nazizmem.
Uważny czytelnik dostrzeże jednak, że gender czy feminizm występuje obok takich ideologii jak liberalizm, socjalizm, chadecję, o czym już się nie wspomina, ale nie - nazizmu. Nazizm czy komunizm występuje w innym akapicie, ale nie w zestawieniu z ideologią gender.
Po co to kłamstwo. Bo w tej kampanii prowadzonej przez lewicowe i liberalne środowiska nie chodzi o prawdę, tylko o wyrzucenie przedmiotu HiT i w tym celu działa się zgodnie z goebbelsowską zasadą, iż kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą.
W podręczniku są tezy, które można by uznać za dyskusyjne, ale w dyskusji powinno się używać języka prawdy. Tymczasem oponenci podręcznika posługują się językiem kłamstwa, bo nie stać ich na rzeczową analizę podręcznika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz