Moi współpracownicy z CitizenGO właśnie wrócili z Iraku i opowiedzieli jak było. Opowiedzieli nam o potwornym strachu i o trudnościach wielu chrześcijan i innych mniejszości religijnych, ale także o nadziei jaką w sobie mają.
Tatiana (jedna z naszych współpracowników) opisała swoje doświadczenie: " Widząc latające nad głowami helikoptery, dające się słyszeć eksplozje oraz widoczne wszędzie ostrzeżenia by niczego nie dotykać, gdyż Państwo Islamskie mogło pozostawić ładunki wybuchowe-pułapki, miałam mały obraz tego jak wygląda życie w ciągłym zagrożeniu".
Nasz dyrektor kampanii w Niemczech, Eduard Pröls przekazał mi to rozdzierające serce zdjęcie zrozpaczonej kobiety, która zastała swój dom w ruinie.
Ten głęboki ból jest wyraźnie zauważalny. Eduard powiedział mi, że nikt nie zapomni tej chwili. Podobnie jak uczucia szoku widząc zrujnowane kościoły...
Wnętrze zdewastowanego kościoła katolickiego w Syrii w wiosce Bashiqa, która została wyzwolona od ISIS z końcem 2016 roku.
W Mosulu nadal trwa walka o każdy dom. Wyzwolenie następuje bardzo powoli.
Są też dobre wieści. Biskupi przywódcy kościołów, których spotkaliśmy, robią wszystko co w ich mocy by uniknąć całkowitego wygnania chrześcijan z tych terenów i pomimo tego, co tam się dzieje, żyjące tam chrześcijańskie wspólnoty tętnią życiem.
Na przykład w Wielki Czwartek, pomimo, iż wiele kościołów zostało zniszczonych przez Państwo Islamskie, widoczny na zdjęciu kościół był pełen ludzi!
Ruiny pierwotnego ołtarza widoczne w tle.
Po raz kolejny, w Niedzielę Palmową, zespół CitizenGo uczestniczył w procesji w obozie dla uchodźców, gdzie tysiące przesiedlonych chrześcijan, machało palmami wielkanocnymi wykrzykując "Hosanna"!
Procesja Niedzieli Palmowej
Niestety, to tylko tylko pozory tego jak wyglądało kiedyś życie tamtejszych chrześcijan. W ostatniej dekadzie około 80% chrześcijan opuściło swój kraj ze względu na mające tam miejsce straszliwe zbrodnie, tortury i prześladowania, udając się, w większości do krajów zachodnich.
Zniknięcie chrześcijan w Iraku byłby tragedią.
Niestety to się dzieje. Dlatego właśnie nasza cała praca (możliwa dzięki Państwu) jest tak ważna:
- Pomogliśmy w odbudowie kościołów
- Przeprowadzilśmy kursy o kluczowym wpływie edukacji dla zapewnienia rozwoju w przyszlości
- Współpracujemy z kliniką przeprowadzającą zabiegi dla pacjentów z chorobami chronicznymi
- Usuneliśmy graffiti Państwa Islamskiej z dziedzińca szkoły
- Wspieramy finansowo budowę akademika by zapewnić młodym ludziom możliwość kontynuacji studiów i przyszłość w Iraku
- Pomogliśmy i nadal pomagamy w odbudowie szkoły w miejscowości Tel Esqof, która zostanie otwarta we wrześniu, po wakacjach.
- Wspieramy organizacje pozarządowe, które zajmują się dystrybucją żywności i środków pierwszej potrzeby dla przesiedlonych chrześcijan
Michiel dający z siebie jak zwykle wszystko!
Wszystko to było mozliwe dzięki Pańtwu. Jeśli wsparliście Państwo naszą kampanię, składamy najgłębsze wyrazy podziękowania w imieniu tych wszystkich chrześcijan, którzy dzięki temu nie czują się pozostawienie i których życie jest teraz nieco lepsze.
Jak powiedzieli nam chaldyjski patriarcha Sarko oraz patriarcha asyryjskiego kościoła Mar Gewargis III, najważniejsze jest BYĆ tam. Niestety, wiekszość organizacji pozarządowych nie dedyduje się na wyjazd do Iraku ze względów bezpieczeństwa.
Eduard z patriarchą Sarko
Nasza obecność jest istotna. Obecności ludzi ze świata zachodniego, którzy naprawdę przejmują się losem tych ludzi jest ważna. Nasi prześladowani Bracia i Siostry muszą wiedzieć, że pamiętamy o nich. Muszą wiedzieć, że jesteśmy, że nie opuściliśmy ich i że będziemy ich głosem na świecie.
Nasz zespół przekazał mi, że nasza obecność tam była niezwykle podnosząca na duchu tamtejsze społeczności. I oczywiście wyprawa do Iraku bardzo wszystkich wzruszyła - " Nie mogą sobie Państwo nawet wyobrazić jak poruszające jest otrzymać w zamian ich podziękowania, uściski i usmiech."
Tatiana zawiązująca nowe przyjaźnie
Nie zapomnijcie Państwo obejrzeć albumu ze wszystkimi zdjęciami z naszej wyprawy:
Ignacio Arsuaga wraz z całym zespołem CitizenGO
P.S. Jeśli chcieliby Państwo przekazać darowiznę by umożliwić nam dalszą pomoc naszym Braciom i Siostrom, możecie to Państwo zrobić za pośrednictwem poniższego linka: https://go.citizengo.
A gdyby woleli Państwo, (zamiast szybkiego przelewu z PayU, który rekomendujemy), wykonać zwykły przelew, podajemy numer polskiego konta:
Nr konta: 08 1240 6250 1111 0010 6098 4985; Tytuł przelewu: Państwa adres e-mail; Nazwa odbiorcy: Fundacja CitizenGO; Bank Pekao S.A. Oddział w Warszawie, ul. Migdałowa 4, 02-796 Warszawa (obsługa: ul. Dereniowa 9, 02-776 Warszawa).
Dziękuję Państwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz