Na portalu niepoprawni.pl pojawił się tekst Kapitana Nemo "Esbecja znowu nam w twarz pluje" (http://niepoprawni.pl/blog/kap itan-nemo/esbecja-znowu-nam-w- twarz-pluje). Co prawda, w Serwis21 niektóre słowa użyte w tekście nie używamy, jednakże tekst w swej wymowie jest naszym zdaniem zasadny.
"Czy ktokolwiek mógł przewidzieć 27 lat temu, że stara esbecja znów podniesie głowy w niby to wolnej Polsce? Czy ktokolwiek z nas, byłych działaczy opozycji antykomunistycznej oraz represjonowanych z powodów politycznych mógł przewidzieć, że w wolnej Polsce esbek będzie mógł mu spokojnie napluć w twarz? Tak, jak obecny na demonstracji esbeków przed Sejmem w dniu 30 kwietnia 2017r. gen. MO Stańczyk?
Ta komunistyczna kanalia, mówiąc o nas, a więc o tych, którzy walczyli z komuną i nadal są w III RP obywatelami III kategorii w stosunku do esbecji, zapytany na demonstracji o nasze niskie emerytury, bezczelnie odpowiedział: - Każdy ma to na co zasłużył - mógł iść do milicji…
To co powiedział były komendant MO w Świnoujściu, a w latach 1976–1984 zastępca szefa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych ds. MO w Kielcach, a następnie zastępca szefa WUSW w Szczecinie, jest niestety prawdą. Beneficjentami wolnej Polski stali się bowiem byli milicjanci, esbecy, funkcjonariusze PZPR oraz garstka opozycjonistów, która zaakceptowała budowę PRL-bis z komunistami.
Lista opozycjonistów, którzy zdradzili „Solidarność” , a zwłaszcza tych, którzy na plecach „Solidarności” stali się członkami rządu i partii, która ten postkomunistyczny syf utrzymała do dzisiaj – jest powszechnie znana. Wielu z nich znam osobiście i jedno wiem, że ręki im już nie podam. Bo to są nawet gorsze kanalie od generała milicji. A ich idolem jest agent bezpieki TW Bolek…
I choć przyczyną demonstracji esbeków przed Sejmem jest próba odebrania przez PIS gigantycznych emerytur tzw. utrwalaczom władzy ludowej – to mogą oni spokojnie drwić sobie z nas – naiwniaków, którym marzyła się wolna Polska. To my umieramy bez rozgłosu i nadal żyjemy na marnych emeryturach. Owszem. Czasami ktoś jakiś order dostanie, albo po wieloletnich zmaganiach z kastą niezwykłych ludzi – uda mu się uzyskać jakieś odszkodowanie. Ale to są pojedyncze wyjątki. Zgodnie z radą generała milicji obywatelskiej, trzeba nam było zapisać się do milicji, lub pójść na współpracę z esbecją – by stać się osobą zasłużoną w III RP i jeszcze uchodzić za ofiarę reżimu PIS-u!
Bo tylko takie kanalie z SB i Milicji Obywatelskiej będą demonstrować w dniu 6 maja – u boku zdrajców „Solidarności” i Platformy Obywatelskiej - swoje przywiązanie do „Wolności” ! Oczywiście nadal pobierając takie emerytury, o jakich nikt z nas – walczących o Polskę - nawet nie marzy…
Tego wszystkiego Orwell nie był w stanie wymyśleć. Demonstracja esbecji przed Sejmem w dniu 30 kwietnia 2017 roku stawia Polskę w gronie jedynego kraju z byłego bloku sowieckiego, gdzie kanalie i zdrajcy stają się ofiarami niepodległej Polski, którą po 27 latach próbuje zbudować PIS. Co gorsza: te kanalie stają się wzorem dla młodego pokolenia. Bo po co walczyć o prawdziwą wolność, skoro w dzisiejszej Polsce nadal każdy ma to, na co zasłużył? Mógł przecież iść do milicji, jak zasłużeni dla III RP esbecy..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz