22 marca 2013

WARSZAWA, DOŁĄCZ DO AKCJI O UNIEWAŻNIENIE UCHWAŁ ŚMIECIOWYCH



Poprzyj wniosek STOWARZYSZENIA INTERESU SPOŁECZNEGO "WIECZYSTE" o wstrzymanie wykonania i unieważnienie uchwał Rady Warszawy z dnia 7.03.2013 r. ws. opłat za zagospodarowanie odpadami, wysyłając pismo (wzór - https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=sites&srcid=ZGVmYXVsdGRvbWFpbnxzZXJ3aXMyMXxneDoxOGUwYjg2YzllMzI1MDk4) lub mail (poniżej) na adresy: wojewoda@mazowieckie.pl warszawa@warszawa.rio.gov.pl NIE DAJMY SIĘ BEZDUSZNYM URZĘDNIKOM I WŁODARZOM MIASTA.  STOWARZYSZENIE NSZZ "WYZWOLENIE"
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na podstawie art.28 i 29 kpa jako właściciel mieszkania/domu jednorodzinnego dołączam do postępowania z wniosku Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” z dnia 22.03.2013 ws. stwierdzenia nieważności i wstrzymania wykonania przez organ nadzorczy  – uchwał Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 7 marca 2013 r.:
nr LI/1497/2013 w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia stawki opłaty za pojemnik o określonej pojemności.
- Nr LI/1498/2013 w sprawie określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz warunków i trybu składania deklaracji za pomocą środków komunikacji elektronicznej
- Nr LI/1499/2013 w sprawie określenia terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi
Popieram wniosek Stowarzyszenia i podniesione w nim zarzuty tj. naruszenia przepisu art. 6k ustawy  z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (zawyżenie kosztów funkcjonowania systemu), wystąpienia niejasności pomiędzy uchwałą i załączonych deklaracji związanych z pojęciem właściciela nieruchomości, naruszenia zasad przyzwoitej zasad legislacji (zbyt krótki vacatio legis), wprowadzenia zasady odpowiedzialności zbiorowej, nierównego traktowania gospodarstw domowych przy tej samej liczebności. Z poważaniem (imię nazwisko, adres) .................................................................................

STOWARZYSZENIE NSZZ "WYZWOLENIE"

UNIEWAŻNIĆ UCHWAŁY ŚMIECIOWE W WARSZAWIE

(Poniżej treść wniosku do wojewody, podobny został złożony do Regionalnej Izby Obrachunkowej w trybie art.12 ustawy o RIO w związku z wątpliwościami prawnymi co do organu nadzoru w danej sprawie)


STOWARZYSZENIE INTERESU SPOŁECZNEGO

„WIECZYSTE”

Warszawa, 2013.03.22


Wojewoda Mazowiecki
Plac Bankowy 3/5
00-950 Warszawa

Na podstawie art.31 kpa zwracamy się ws. stwierdzenia nieważności i wstrzymania wykonania przez organ nadzorczy (Wojewody Mazowieckiego) – w trybie art.91 ust 1. Ustawy o samorządzie gminnym - uchwał Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 7 marca 2013 r.:
- nr LI/1497/2013 w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia stawki opłaty za pojemnik o określonej pojemności.
- Nr LI/1498/2013 w sprawie określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz warunków i trybu składania deklaracji za pomocą środków komunikacji elektronicznej
- Nr LI/1499/2013 w sprawie określenia terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi
            ze względu na naruszenie przepisu art.6k ustawy  z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, art.2 i 32 Konstytucji RP, braku właściwego vacatio-legis oraz niejasnych sformułowań.


Uzasadnienie:
W dniu 7 marca 2013 Rada Miasta Stołecznego Warszawy przyjęła 3 uchwały: w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia stawki opłaty za pojemnik o określonej pojemności, w sprawie określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowania odpadami komunalnymi oraz w sprawie określenia terminu częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za zagospodarowanie. WW. uchwały w sposób rażąco naruszają przepisy prawa.

  1. Niejasne pojęcia. Uchwały odnoszą się do terminu właściciela nieruchomości, z tym że pojęcia samego nie zdefiniowano. Zgodnie z art.46§1 Kodeksu Cywilnego Nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności. Użycie sformułowania w ustawie i uchwałach terminu właściciela nieruchomości sugeruje, że to właściciel posesji, wyodrębnionego mieszkania, gruntu jest zobowiązany do płatności daniny publicznej jakim jest opłata za zagospodarowanie odpadów. Nie jest nim zaś osoba władająca w jakikolwiek inny sposób nieruchomością. Tymczasem z załączonych deklaracji do uchwały LI/1498/2013 wynika, że deklarację składać będzie również użytkownik wieczysty, zarząd wspólnoty mieszkaniowej, najemca, dzierżawca itp. Nie może być jednak niejasności pomiędzy zapisem wynikającym z ustaw i przyjętych uchwał a załączonymi do tych uchwał deklaracjami, zwłaszcza iż dotyczy osób zobowiązanych do płatności daniny publicznej. Ponadto powstaje przy tym pytanie na jakiej podstawie prawnej zarząd spółdzielni, wspólnoty itp. będzie weryfikował liczbę osób w mieszkaniach, egzekwował oświadczenia ws. liczby mieszkańców i kogo należy uznać za mieszkańca (osoby zameldowane, zamieszkujące w sposób trwały, zamieszkujące w sposób czasowy itp.). Innymi słowy uchwały przyjęte przez Radę Warszawy budzą niejasność i wątpliwości co do ich zgodności z przepisami prawa. Bowiem w przypadku daniny publicznoprawnej (a taki wymiar ma opłata za zagospodarowanie odpadów), przepis prawny nie może budzić wątpliwości co do podmiotu zobowiązanego do składania deklaracji i płatności zobowiązania.

  1. Zbyt krótki vacatio legis. Wszystkie 3 uchwały wchodzą w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Tak szybki termin wprowadzenia ustawy, konieczności składania deklaracji do 31 maja (nr LI/1498/2013) i uiszczenia do dnia 29 lipca 2013 r. pierwszej należności z tytułu opłaty śmieciowej (nr LI/1499/2013) narusza zasadę przyzwoitej legislacji, a w szczególności wymogu właściwego vacatio legis. Należy zauważyć, iż właściciele nieruchomości mogli mieć podpisane pod koniec ubr. umowy czasowe jednoroczne w sprawie zagospodarowania odpadami. W przypadku wcześniejszego zerwania tych umów, właściciele nieruchomości będą narażeni na konieczność odszkodowań i sankcji. Oznacza to, że ww. uchwały nie gwarantują odpowiedniego vacatio legis

  1. Zasada odpowiedzialności zbiorowej. W świetle przyjętych rozwiązań i niejasności przepisów (kto ma składać deklaracje) powstaje wątpliwość prawna, czy nie zachodzi zasada odpowiedzialności zbiorowej. Otóż każdy właściciel nieruchomości w celu obniżenia wysokości opłaty zadeklaruje segregowanie śmierci. Równocześnie jednak w wielu osiedlach nie będzie możliwości rozróżnienia gospodarstw dokonujących segregacji śmieci od tych jej nie dokonujących. W efekcie w warunkach wspólnych dla wszystkich zsypów, niedostosowanych do nowej sytuacji, nastąpi obciążenie wszystkich opłatą za śmiecie niesegregowane. Zatem właściciel jednego wyodrębnionego mieszkania zostanie obciążony większą opłatą, gdyż inny właściciel pomimo złożenia odpowiedniego oświadczenia/deklaracji nie dokona właściwej segregacji. Jest to wprowadzenie zasady odpowiedzialności zbiorowej niedopuszczalnej w świetle art.2 Konstytucji RP o demokratycznym państwie prawnym, urzeczywistniającym zasadę sprawiedliwości społecznej.

  1. Nierówne traktowanie obywateli. Uchwała LI/1497/2013 wprowadza rozróżnienie opłat dla pojedynczego gospodarstwa domowego w budynku mieszkalnym wielorodzinnym i w budynku mieszkalnym jednorodzinnym (§3 i 4 uchwały). W rezultacie opłaty od odpadów zbieranych i odbieranych selektywnie wynosi od 19,50 zł do 56 zł w zależności od liczby osób gospodarstwa w budynku wielorodzinnym, ale już 89 zł w budynku jednorodzinnym bez względu na liczbę osób. Dwu-osobowa rodzina w budynku wielorodzinnym zapłaci zatem 48 złotych a w jednorodzinnym już 89 złotych, mimo że stan „odpadów” jest podobny. Ale już wystarczy wyodrębnienie 2 lokali mieszkalnym w budynku jednorodzinnym by płacić połowę sumy. W gospodarstwie 4-osobowym w budynku wielorodzinnym opłata wyniesie zatem 56 złotych miesięcznie a w budynku jednorodzinnym już 44,50 złotych. Te przykłady świadczą, że uchwała w swych zapisach prowadzi do nierównego traktowania gospodarstw domowych o identycznej liczebności. Stanowi to naruszenie art.32 Konstytucji RP dotyczącego równości wobec prawa.

5.    Niewłaściwe koszty funkcjonowania systemu. Podejmując uchwałę LI/1497/2013 rada gminy naruszyła zapisy art.6k ust.2 ustawy  z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, stanowiącego, iż Rada gminy, określając stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, bierze pod uwagę:
1) liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę;
2) ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych;
3) koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, o których mowa w art. 6r ust. 2;
4) przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo.
Stawki opłat zostały ustanowione w sposób arbitralny bez uwzględnienia ww. przepisu. Nie uwzględniono właściwej liczby mieszkańców Warszawy. W uchwale nie określono kogo uznaje się za mieszkańca, ale przyjęto liczbę 1,75 mln (czyli liczbę zameldowanych). Tymczasem gdyby uwzględnić także osoby czasowo zamieszkujące i nie zameldowane liczba ta wzrosłaby o kilkaset tysięcy aż do blisko 2,5 mln.
Nie uwzględniono faktycznych kosztów systemu funkcjonowania gospodarowania odpadami komunalnymi. Z publicznie dostępnych informacji wynika, że całkowity koszt funkcjonowania nowego systemu w skali roku przeszacowano o ok. 100 mln zł., co było m.in. wynikiem następujących błędów:
a)            przyjęto dwukrotnie zawyżony aktualny rynkowy koszt odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych w wysokości 454 zł/tona (154 zł – koszt odbioru i 300 zł koszt zagospodarowania) Przy takiej cenie koszty odbioru odpadów płaconych dotychczas przez spółdzielnie musiały być wielokrotnie wyższe.
b)            Do celów kalkulacji przyjęto w sposób abstrakcyjny wzrost współczynnika kosztów odbioru (WO) o 10% a współczynnika kosztu zagospodarowania (WZ) o 25%. Takie wskaźniki nie są poparte żadnymi argumentami. Ww. dane określono mimo, że do tej pory nie przeprowadzono przetargów, w ramach których będzie opisany przedmiot i specyfika istotnych warunków zamówienia.
c)            Przyjęto błędny wzór obliczeń. Kosztu odbioru i zagospodarowania (KK) obliczono jako KK=AK (Koszt Odbioru + zagospodarowania) x (1+WO+WZ), podczas gdy wskaźnik obioru należy odnieść do kosztu odbioru a wskaźnik zagospodarowania do kosztu zagospodarowania. W efekcie uzyskano nowy koszt odbioru i zagospodarowania w wysokości 612,90 zł/tona podczas gdy w przypadku zastosowania prawidłowego wzoru wyniósłby przyjmując także zawyżone aktualne rynkowe koszty odbioru i zagospodarowania – 544,40 zł.
Prawidłowe ustalenie kosztów funkcjonowania systemu zagospodarowania można było dokonać po ogłoszeniu przetargu, określenia specyfikacji warunków zamówienia i złożenie chociażby ofert przez odpowiednie podmioty zainteresowane wywozem odpadów. Wcześniejsze przyjęcie tak zawyżonych opłat rodzi negatywne podejrzenia i skojarzenia.

Stowarzyszenie Interesu Społecznego „Wieczyste” powstało m.in. w celu ochrony praw, interesów członków i ich rodzin, innych osób za ich zgodą oraz interesu społecznego w sprawach podatkowych, administracyjnych, cywilnych lub karnych odnoszących się do nieruchomości, a w szczególności podatków i opłat (§7 regulaminu). Zatem z mocy regulaminu (przesłanka statutowa) jest zatem uprawnione do występowania ws. opłat za zagospodarowanie odpadami, gdyż mają charakter daninowy i dotyczą nieruchomości. Spełniona jest również przesłanka społeczna, albowiem sprawa dotyczy praktycznie wszystkich mieszkańców Warszawy, których w żaden sposób do tej pory właściwie nie skonsultowano i których obciążono w sposób nadmierny.
Reasumując przyjmując ww. uchwały ws. opłat za zagospodarowanie odpadami, naruszono nie tylko przepisy prawa, ale także zasady sprawiedliwości społecznej.  Z tych powodów wnosimy jak wyżej.
Z poważaniem,

Prezes Stowarzyszenia
Dr Daniel Alain Korona

21 marca 2013

Śmieci w Warszawie, skok na kieszeń Warszawiaków


Poniżej publikujemy otrzymany e-mailem tekst ws. śmieci w Warszawie w odniesieniu do wspólnot mieszkaniowych:


Śmieci w Warszawie, skok na kieszeń Warszawiaków

Dla gospodarstw domowych ustalono: 

- gospodarstwo jednoosobowe - 19,50 zł 
- gospodarstwo dwuosobowe - 37,00 zł 
- gospodarstwo trzyosobowe - 48,00 zł 
- czteroosobowe i więcej - 56,00 zł 



Powyższe stawki dotyczą sytuacji w której odpady są sortowane, dla, w przypadku braku sortowania stawka jest o 40% wyższa. 



Oczywiście to rozbój w biały dzień (trudno zresztą było spodziewać się czegoś innego po ustawie która jest chyba największym przekrętem w ostatnim dwudziestoleciu), ale teraz dyskusja o tym jest bezcelowa. 



W wypowiedziach w mediach urząd miasta wyraźnie dał do zrozumienia, że obowiązki płatnika tego de facto podatku zwali na spółdzielnie i wspólnoty. !!!!!



Z analizy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej "ucpg") jasno wynika, że wspólnota powinna wypełniać rolę właściciela nieruchomości (w rozumieniu ucpg), JEDYNIE W ODNIESIENIU DO NIERUCHOMOŚCI WSPÓLNEJ 



Mimo tego urząd trzyma się wersji, że to wspólnota (a więc jej zarząd) powinna pełnić funkcję właściciela nieruchomości (w rozumieniu ucpg) również dla lokali indywidualnych (stanowiących odrębną własność), a więc wypełniać deklarację stanowiącą Załącznik 1 do uchwały Rady Miasta. 



Z tych samych powodów dla których urzędowi tak na tym zależy, jako zarządy wspólnot powinniśmy bronić się rękami i nogami przed wypełnianiem deklaracji i pobieraniem "podatku śmieciowego" od właścicieli, a więc przed pełnieniem przez wspólnotę funkcji płatnika opłaty śmieciowej (opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.   Dlaczego? 



1. Jeżeli to wspólnota złoży deklarację i będzie odprowadzała podatek śmieciowy, to jeżeli zadeklarowała sortowanie odpadów (a zakładam że ze względu na niższe o 40% opłaty wszyscy zadeklarują sortowanie), wystarczy że kilku mieszkańców nie będzie tego robiło, a opłata zostanie podniesiona wszystkim. Dla firm które wygrają przetargi na wywóz śmieci taka sytuacja to czysty zysk (wywożą prawie posortowane odpady, z dużą ilością surowców wtórnych do odzyskania i sprzedania, a skasują jak za zwykłe nieposortowane), więc będą do tego dążyły żeby jak najwięcej odpadów było "nieposortowanych". Wiadomo, że w przypadku nawet niezbyt dużych nieruchomości jest to nie do upilnowania, czyli efektem będzie wzrost ogólnych kosztów wywozu śmieci o 40%. Oczywiście "winowajcę", nawet przy założeniu że zostanie złapany za rękę, nie będzie można obciążyć zwiększonymi opłatami - brak jest ku temu podstawy prawnej. 



Jeżeli każdy właściciel będzie składał deklarację tylko za swój lokal, to w przypadku gdy nie sortuje (wbrew złożonej deklaracji) odpadów, miasto będzie mogło podnieść opłatę tylko jemu (a przede wszystkim będzie musiało złapać go na tym za rękę). 



2. Jeżeli wspólnota złoży deklarację "za mieszkańców", to na niepłacących będą musieli składać się pozostali właściciele, bo to wspólnota będzie musiała zapłacić całość opłaty, bez względu na to czy otrzyma ją od poszczególnych właścicieli lokali, czy też nie. Jeżeli to właściciele będą składać deklaracje i odprowadzać podatek za własny lokal, problem windykacji opłat będzie miał urząd miasta a nie wspólnota. 



3. Jeżeli to wspólnota będzie płatnikiem tego podatku, to za gigantyczne podwyżki"odłamkiem" dostaną zarządy - część właścicieli nie skojarzy ogólnego zwiększenia opłat za mieszkanie z wprowadzeniem nowych zasad "śmieciowych" i będzie uważała że to wszystko wina nieudolnego/nieuczciwego/skorumpowanego (niepotrzebne skreślić) zarządu i/lub zarządcy. 



4. I wreszcie najważniejsze. Wypełniając i podpisując deklarację członkowie zarządu zaświadczają o prawdziwości zawartych w niej informacji, w szczególności dotyczących liczby zamieszkałych w poszczególnych mieszkaniach osób, liczby gospodarstw domowych we wspólnocie, czy dany lokal jest zamieszkały, a jeżeli w budynku są lokale użytkowe (czyli w rozumieniu ucpg lokale nie zamieszkałe, a w których powstają odpady komunalne) to również odnośnie właściwej ilości pojemników niezbędnych dla usuwania odpadów produkowanych przez te ostatnie lokale. Wymienione powyżej informacje, zawarte w deklaracjach, podlegają rygorom ustawy karno-skarbowejjednocześnie zarząd wspólnoty nie ma żadnych podstaw prawnych aby wymusić podanie tych informacji od właścicieli lokali, a nawet jeżeli zostaną one przez nich podane, to w praktyce za podanie błędnych lub fałszywych danych w żaden sposób nie poniosą oni odpowiedzialności
Rozmawiałem ostatnio z kilkoma osobami pełniącymi funkcje członków zarządu we wspólnotach, podchodzili do tego w ten sposób, że jakby przyczepił się do nich urząd miasta, to powiedzą że takie informacje dostali od właścicieli. Nic bardziej błędnego - to my (członkowie zarządów) będziemy podpisywać deklaracje, i to my będziemy odpowiadali za zawarte w nich dane. To że będą one skutkiem nieprawdziwych danych podanych przez właścicieli urzędu najzwyczajniej w świecie nie będzie obchodziło! 



Dlatego wypełnienie "dla świętego spokoju" takich deklaracji jak chce urząd miasta, czyli "za właścicieli", będzie co najmniej nierozsądne. I to pomimo tego, że urząd będzie trzymał się wersji "wspólnota musi płacić podatek śmieciowy za właścicieli" jak niepodległości, z powodów które opisywałem powyżej (tylko niejako "odwróconych o 180 stopni"), ale również dlatego że w takim przypadku : 



będą musieli "obrobić" miliony deklaracji, a nie tysiące jak w przypadku "zepchnięcia" tematu na spółdzielnie/wspólnoty 



będą musieli pilnować milionów wpłat i prowadzić rozbudowaną windykację, mimo tego że egzekucja będzie w trybie karno-skarbowym. Będą musieli odpowiadać/rozpatrywać pisma, skargi, itp. i to wszystko zgodnie z rygorami kodeksu postępowania administracyjnego (odwołania do kolejnych instancji, reprezentacja urzędu przed WSA/NSA). W przypadku "zwalenia" tego na wspólnoty liczba spraw będzie mniejsza, ponadto sądy mogą (słusznie) podnosić, że wspólnota nie ma legitymacji do występowania w takich przypadkach jako strona procesowa. 



Nie dajmy się w to "wkręcić". Powinniśmy, jako zarządy wspólnot, wypełniać nie załącznik 1, ale Załącznik 3, właściwy dla nieruchomości niezamieszkałych, ale na który powstają odpady komunalne (śmieci z koszy na terenie NW, "brudy" po sprzątaniu, ew. skoszona trawa czy też odpadki organiczne z ogródków/pielęgnacji drzew/itp.), bo taki charakter ma NW, a tak jak wspominałem wcześniej, zgodnie z ucpg wspólnota będzie pełniła obowiązki właściciela jedynie w odniesieniu do NW. 



Zapewne skończy się to sporami w sądach administracyjnych, wydaje mi się że lepiej w takiej sytuacji ryzykować spór z miastem, niż podkładać się podając dane o których prawdziwości nie będziemy mieli pojęcia i zaświadczać o ich prawdziwości. Biorąc pod uwagę praktykę działania urzędników w naszym pięknym kraju to jest proszenie się o kłopoty - wiadomo że będziemy łatwym celem do "przeczołgania" - sami dostarczymy przeciwko sobie dowody. 



Wydaje mi się, że warto temat śmieci poruszać na zebraniach właścicieli, korzystając z tego że właśnie mamy "sezon" w pełni. Mam wrażenie, że większość właścicieli mieszkań kompletnie nie ma pojęcia o skali podwyżek jakie nastąpią na skutek wprowadzenia nowego porządku śmieciowego i zorientują się w sytuacji dopiero jak dostaną nowe naliczenia. Na razie temat jest "gorący" wśród zarządców i może też na forach, ale to jest margines. Lepiej od razu uprzedzić czyja to robota, bo przypuszczam że jak właściciele dostaną już naliczenia, to dostaną to dostaną białej gorączki (zresztą wcale się nie dziwię)

MK.