30 stycznia 2024

MRiRW domaga się wykazu członków organizacji związkowej

O jakości prawa uchwalone przez PIS można wiele mówić.  Dziś wiele z tych ustaw posłuży następcom do działań odwetowych, represyjnych, szykan (i nie tylko wobec PISu).

Zgodnie z ustawą z dnia z dnia 13 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o podatku rolnym oraz niektórych innych ustaw, rolnicy indywidualni będą mogli wnioskować o dokonanie 1,5% odpisu z podatku rolnego na rzecz organizacji rolniczej wpisanej na stosownej listę przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jednym z wymogów wpisu na listę jest wykazanie się stosowną liczbą członków, a w tym celu Związek musi nadesłać wykaz członków wraz z deklaracjami członkowskimi.

Związek Zawodowy Rolnictwa „Korona” w swoich stanowiskach przedstawionych Sejmowi i Senatowi w trakcie prac nad ustawą, oraz w apelu do prezydenta o zawetowaniu ustawy w szczególności w 2023 roku podkreślał, że:

„Dodawany w ustawie o związkach zawodowych rolników art.8c ust.4 (i analogiczny dla rolniczych spółdzielni produkcyjnych) przewiduje że organizacja związkowa do wniosku o wpis na listę ministra właściwego ds. rolnictwa, załącza listę członków z podziałem na województwa i powiaty, wraz z numerami PESEL, adresatami zamieszkania, deklaracje członkowskie lub inne dokumenty świadczące o przynależności związkowej. Ten przepis stanowi jaskrawe naruszenie art. 9 ust.1 Rozporządzenia Parlamentu i Rady UE 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE, który stanowi, że: Zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych oraz przetwarzania danych genetycznych, danych biometrycznych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej lub danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej tej osoby. Tak pozyskane dane osobowe mogą celowo lub np. na wskutek wycieku trafić do osób trzecich.”

Należy także zauważyć, iż Konstytucja w art.51 ust.2 stanowi wyraźnie, iż Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym.

W trakcie debat parlamentarnych opozycja krytykowała tą ustawę, posiłkując się m.in. argumentacją Związku. Ale dziś była opozycja rządzi i dziwnym trafem zmienił się punkt widzenia, nie dostrzega się żadnego naruszenia prawa, konstytucji.

Dotarliśmy do pisma MRiRW do OPZZRiOR z dnia 24 stycznia br. w którym twierdzi się, że przetwarzanie ww. danych jest konieczne dla realizacji celu ustawowego i stanowi to realizację zadania o interesie publicznym (sic). Cyt. Przetwarzanie danych osobowych jest więc zgodne z prawem, tzn. jest zgodne z zasadą legalności, wyrażoną w art.5 ust.1 lit.a rozporządzenia RODO... wątpliwości co do dopuszczalności gromadzenia informacji o osobach na potrzeby stworzenia listy uprawnionych podmiotów do otrzymania 1,5% podatku rolnego oraz obawy związane z ewentualnym udostępnieniem danym osobom trzecim, nie znajdują uzasadnienia. Nieuzasadnione są również obawy związane z ewentualnym naruszeniem przepisów o ochronie danych osobowych, gdyż przeciwdziała temu szereg regulacji gwarantujących kontrolę przestrzegania tych przepisów oraz odpowiedzialności za naruszenia w tym zakresie. Organ administracji publicznej jakim jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest zobowiązany do właściwego, zgodnego z prawem zgromadzenia i przetwarzania danych osobowych.

Tyle że to nic nie warte zapewnienia, a wycieki, kradzieże danych osobowych niestety zdarzają się. Czyżby resort nie słyszał o wycieku danych medycznych ALAB?

Ciekawostka, pismo MRiRW w sprawie podpisał ... wiceminister Michał Kołodziejczak.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz