Klaudiusz Wesołek, bloger i redaktor naczelny telewizji TVG-9 głoduje w areszcie. Złożył on zawiadomienie o przestępstwie, jakim jest bezprawne skazanie go za wykonywanie dziennikarskiej pracy – filmowanie happeningu Akcji Alternatywnej Naszość. Po wczorajszej manifestacji więzienne władze ugięły się i pozwoliły odwiedzić Wesołka posłowi Zbigniewowi Kozakowi, który przekazał mu paczkę z odzieżą.
Wesołek głoduje w więzieniu od czterech dni, kiedy to został zatrzymany przez policję. Przypomnijmy, że policja z Komendy Miejskiej początkowo twierdziła, że nic nie wie o jego aresztowaniu. Wczoraj pod aresztem na Kurkowej w Gdańsku odbyła się manifestacja, której uczestnicy domagali się jego natychmiastowego wypuszczenia na wolność. Zostali oni spisani przez policję.
Manifestacja przyniosła połowiczny sukces. Władze więzienia zgodziły się, by dzisiaj przedpołudniem aresztowanego odwiedziły dwie osoby – Waldemar Kalinowski z Porozumienia Rawskiego i poseł PiS Zbigniew Kozak. Przekazali oni Wesołkowi paczkę z odzieżą – zatrzymany został on bez możliwości zabrania do aresztu nawet skarpetek na zmianę.
Wesołek: w państwie Tuska jestem więźniem sumienia
- Klaudiusz Wesołek prowadzi głodówkę, przyjmuje tylko płyny. Domaga się uznania za więźnia sumienia, zgodnie z artykułem 107 kodeksu karnego wykonawczego. Z takim wnioskiem wystąpił do sądu penitencjarnego – powiedział nam po wyjściu z aresztu Waldemar Kalinowski.
Wesołek uważa, że państwie rządzonym przez Donalda Tuska i postkomunistyczny wymiar sprawiedliwości jest więźniem sumienia. Status takie więźnia reguluje art. 107 kkw, w praktyce polskiego wymiaru sprawiedliwości od lat praktycznie niestosowany. Dotyczy „skazanych za przestępstwo popełnione z motywacji politycznej, religijnej lub przekonań ideowych”. Zapewnia im prawa dotyczące korzystania z własnego obuwia, odzieży, oddzielnej celi oraz zwalnia z obowiązku pracy. Wesołek podkreśla, że nie chodzi mu o te udogodnienia, lecz o oficjalne uznanie, że został skazany za działanie z powodu przekonań ideowych.
Bezprawny wyrok wydała sędzia Anna Potyraj
Czytelnicy Niezależnej.pl prosili redakcję o podanie nazwiska sędziego, który wydał bezprawny wyrok skazujący redaktora Wesołka. Informujemy, że wydała go sędzia Anna Potyraj, obecnie zatrudniona w I Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Sopocie.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku w przesłanym Niezależnej.pl oświadczeniu stwierdził, że Wesołek skazany został za „zakłócenie spokoju i porządku obrad Rady Miasta Sopotu w dniu 20.03.2009 r. na karę miesiąca ograniczenia wolności”. Polegać ona miała na sprzątaniu śmieci. Ponieważ odmówił odbycia tej kary, zamieniono mu ją na 15 dni aresztu.
Tymczasem portal Niezależna.pl jest w posiadaniu dowodów, że wyrok jest bezprawny. 20 marca 2009 r. happening w Sopocie zorganizowała Akcja Alternatywna Naszość. Tego dnia rada głosować miała nad odwołaniem prezydenta tego miasta Jacka Karnowskiego, byłego skarbnika pomorskiej PO, mającego osiem prokuratorskich zarzutów, w tym korupcyjne.
Bo filmował, jak policja spisuje
- Wraz z kolegami w strojach piratów wznosiliśmy okrzyki „Jacek Karnowski największym piratem morskim”. Klaudiusz Wesołek filmował to wydarzenie dla swojej telewizji. Oczywiście nie wznosił żadnych okrzyków, co doskonale widać na filmach z obrad – opowiada Piotr Lisiewicz z Naszości, organizator happeningu. - Później, już przed budynkiem rady, przeprowadzał wywiady z uczestnikami happeningu. Policja spisywała jego uczestników. Nie była zadowolona z tego, że ktoś ją filmuje. Spisała więc także Wesołka. A potem sąd wyrokiem nakazowym, bez przesłuchania obwinionego, skazał go na 30 dni sprzątania śmieci w Sopocie.
Według sądu Wesołek miał zakłócić obrady krzykiem oraz „zmuszaniem do uległego zachowania” Wieczysława Augustyniaka, przewodniczącego rady. Wesołek w TVG-9 udowodnił niezbicie, że to kłamstwa. Można się o tym przekonać, oglądając jeden z zamieszczonych niżej filmów.
Poseł Pięta: Rzecznik Praw Obywatelskich powinien natychmiast interweniować
Prośbę o pilną interwencję w sprawie wypuszczenia Wesołka skierował do Rzecznika Praw Obywatelskich Ireny Lipowicz poseł Stanisław Pięta z PiS. „Pan Klaudiusz Wesołek jest dziennikarzem lokalnych mediów, który został bezpodstawnie oskarżony o zakłócanie porządku w czasie sesji Rady Miasta Sopotu” – czytamy w jego piśmie.
„Uważam, że sąd, który wydał wyrok powinien w oparciu o art. 540 kpk. § 1 ust. 2 lit. a niezwłocznie wznowić postępowanie, gdyż skazany Klaudiusz Wesołek nie popełnił zarzuconego mu czynu” – domaga się parlamentarzysta. Stwierdza on też: „Interwencję Rzecznika Praw Obywatelskich w tym wypadku uważam nie tylko za pożądaną, ale za konieczną. Milczenie narazi Panią Profesor i instytucję RPO na zarzut bezczynności lub nawet politycznej stronniczości”.
Na Facebooku powstała inicjatywa solidarności z więzionym Klaudiuszem Wesołkiem. Internauci zapisują się do wydarzenia i wysyłają mu świąteczną kartkę na adres aresztu śledczego.
- Klaudiusz Wesołek, kolejny więzień niekryminalny siedzi... Proponuję, aby każdy z nas wysłał kartkę świąteczną Klaudiuszowi. Dajmy Mu wyraźny sygnał, że w te Święta Zmartwychwstania Pańskiego nie jest sam. Bądźmy solidarni. – pisze Ada Garnik, organizatorka akcji.
Ada Garnik podaje również adresy, na które można przesłać więźniowi kartkę:Areszt Śledczy Ul. Kurkowa 12, 80-803 Gdańsk.Wyrazy solidarności można przesyłać faksem:58 302 5125, oraz mailem: as_gdansk@sw.gov.pl
Ada Garnik zaznacza, iż pomysł jest autorstwa Tomasza Sokolewicza.
Link do akcji na Facebooku: http://www.facebook.com/event.php?eid=109764955775262
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz