1 sierpnia 2018

Nowy, z układów, prezes Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej?

Halina Orlińska nie zostanie prezesem Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (na Żoliborzu), w związku z kilkoma niezakończonymi postępowaniami. Jednakże na czele spółdzielni i tak stanie osoba kojarzona z tzw. układami spółdzielczymi. 30.07 Rada Nadzorcza WSM wybrała bowiem na prezesa Barbarę Różewską.

Barbara Różewska (zdjęcie z portalu temidacontrasm.info) zajmowała stanowiska w organach nadzoru lub w zarządach spółdzielni od lat 90-tych. W roku bieżącym została członkiem zarządu MSM Budowlani. Nie wiemy czy będzie równocześnie pełniła funkcję w obu zarządach? Nie byłoby jednak w tym nic nowego, wszak już w 2003 r. była w tym samym czasie w KRS wpisana jako członek zarządu spółdzielni Miła i jako członek Rady Nadzorczej SM Górczewska.


Pani Barbara była też przez wiele lat członkiem zarządu stowarzyszenia SSMiZN Konfederacja Warszawska. Jest też prezesem Stowarzyszenia Grunt to Warszawa. To właśnie te organizacje podejmowały inicjatywy zmierzające do zablokowania realnych zmian ograniczających samowładztwo zarządów spółdzielni mieszkaniowych.

Pani Barbara żyła dobrze z władzami miejskimi. W 2013 r. Rada Warszawy przyznała jej nagrodę m.st. Warszawy w wysokości 10 tys. zł. Nie musimy wspominać, że nagrody te są przyznawane tzw. "zasłużonym", i nikomu nie trzeba tłumaczyć, co to oznacza.

O tym jakie metody stosuje ww. pani może świadczyć historia z 2015 r. gdy opracowywano a następnie zbierano podpisy pod projektem uchwały bonifikatowej ws. przekształcenia wieczystego. Otóż w ulotce promocyjnej ww. uchwałę inicjator (pani Różewska) wymieniła jako jednego z uczestników tej akcji - Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE. Tymczasem Stowarzyszenie uzależniło swoje poparcie od 3 poprawek, z czego tylko jedna została uwzględniona (w toku dalszych prac inicjator nie sprzeciwił się wykreśleniu tej poprawki, przewidującej wstrzymanie pobierania opłat rocznych w przypadku nie wydania decyzji przekształceniowej w ciągu 12 miesięcy). Zatem Stowarzyszenie nie przeszkadzało w tej akcji, ale też w niej nie uczestniczyło, wbrew twierdzeniom zawartym w ulotce.

Warto zaznaczyć, że cała akcja miała niewielkie znaczenie, wszak w Radzie Warszawy były już wówczas 3 projekty uchwał ws. bonifikat w tym autorstwa PIS. Kolejny projekt niczego nie przesądzał, nie przyspieszał. Zatem celem akcji nie było umożliwienia przekształcenia wieczystego użytkowania, ale promocję pani Różewskiej i jej stowarzyszenia. Dopiero w czerwcu 2017 r. czyli po ponad 2 latach, Rada Warszawy przyjęła uchwałę bonifikatową, i tylko dlatego że rząd zapowiadał już nową ustawę od 2018 roku. Jednak i tak było to działanie pozorne, sama uchwała w dużej mierze pozostała martwa. http://serwis21.blogspot.com/2017/06/bonifikata-za-przeksztacenie.html), 

W wyborze pani Różewskiej na prezesa WSM intryguje jeszcze jedna kwestia. WSM nie opublikowała protokołu z ostatniej lustracji spółdzielni. Okazuje się, że lustrację tą dokonywała Barbara Różewska. A zatem miała ona zapewnioną przewagę w konkursie. I to miał być uczciwy konkurs? Jak ocenił to jeden z mieszkańców - to była zwykła stawka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz