5 listopada 2014

5.XI (środa) proces Adama Słomki przeciwko Gazecie Wyborczej - Sąd Katowice

KONFEDERACJA POLSKI NIEPODLEGŁEJ
- NIEZŁOMNI
Biuro Prasowe
Katowice, 4 listopada 2014 r. 

W ŚRODĘ PROCES ADAMA SŁOMKI PRZECIWKO WYDAWCY GAZETY WYBORCZEJ!
W środę 5 listopada 2014 r. w Sądzie Okręgowym w Katowicach, Wydział Cywilny, ul. Francuska 38 (nowy gmach)  o godz 11.00 w sali C 2.44 / blok C; pietro 2; sala 44/ odbędzie sie proces (sygn.akt 2 NS 188/14) w trybie wyborczym przeciwko Agora SA - wydawcy Gazety Wyborczej - w związku z pomówieniem w dniu 28.10.br. o dokonanie przez lidera Konfederacji Adama Słomkę czynu mającego charakter przestępstwa z art. 256 kk w zw. z art. 13 Konstytucji RP.


Gazeta postanowiła publicznie pomówić więźnia politycznego PRL, posła trzech kadencji i lidera Nurtu Niepodległościowego o nakreślenie na nieistniejącym już monumencie "wdzięczności Armii Czerwonej" nazistowskiego symbolu "swastyki". Tymczasem to z inicjatywy radnego Rady Miasta w Katowicach Adama słomki podjęto pierwszą uchwałę katowickiego samorządu o rozbiórce w/w symbolu rosyjskiej okupacji (lata 90-te XX wieku).

Warto dodać, że Gazeta Wyborcza w czasie poprzedniej kampanii parlamentarmentarnej, 17 września 2011 r. również pomówiła ówczesnego kandydata do Senatu RP Adama Słomkę o nakreślenie na monumencie zrównanego symbolu "swastyki" oraz "sierpa i młota". Lider Konfederatów został wówczas zatrzymany przez policję, a legalny wiec wyborczy rozbity. Po procesie w dwóch instancjach sądowych Adam Słomka został oczyszczony od znieważenia pomnika czy jego zniszczenia, a za nielegalne zatrzymanie Skarb Państwa wypłacił na mocy decyzji sądu stosowne odszkodowanie. Wymiar sprawiedliwości uznał przy tym, że zdemontowany monument jest samowolą budowlaną.


Gdyby zaś Wyborcza podała, że pierwotny komunistyczny monument odsłonięto 27 lutego 1945 r. przy wsparciu byłych agentów GESTAPO Pawła Ulczoka, Wiktora Grolika i Gerarda Kamperta pozostających wówczas w komunistycznej służbie ... to taka informacja ocierałaby się o jakieś prawdziwe elementy.


Po wydaniu w ręce nazistów wielu żołnierzy Armii Krajowej z terenu Śląska w czerwcu 1944 roku Kampert i Grolik weszli w skład Komitetu Okręgowego Polskiej Partii Robotniczej. Gestapo przekazało na potrzeby PPR lokal przy ul. Mikołowskiej w Katowicach. W listopadzie 1944 roku powołany został nowy (gestapowski) Komitet Okręgowy PPR. Na jego czele stanął (jako sekretarz) Wiktor Grolik, Gerard Kampert został komendantem Armii Ludowej, Paweł Ulczok – szefem propagandy. Po wkroczeniu do Katowic Armii Czerwonej niedawni agenci GESTAPO zabrali się raźno za tworzenie fundamentów "władzy ludowej". Grolik – jako prezydent Katowic, Kampert – jako komendant wojewódzki milicji, a Ulczok – jako szef Wydziału Personalnego Urzędu Wojewódzkiego.


Stąd też, gdyby Wyborcza zechciała obiektywnie informować o katowickim monumencie Armii Czerwonej, to powinna docenić szczególną wymowę historyczną symbolu Armii Czerwonej, który powstał przy wsparciu byłych agentów GESTAPO na placu Wolności w Katowicach.

Atak i pomówienie dokonane przez Wyborczą w czasie wyborczym musi spotkać się z ostrym przeciwdziałaniem środowisk patriotycznych!



Biuro Prasowe KPN-NIEZŁOMNI

********
WNIOSKODAWCA:
Adam Słomka
Przewodniczący
Konfederacji Polski Niepodległej - NIEZŁOMNI,
kandydat Komitetu Wyborczego Oburzeni
do Sejmiku Województwa Śląskiego
w wyborach wyznaczonych na 16 listopada 2014 r.
ul.
.................
UCZESTNIK POSTĘPOWANIA:
Wydawca dziennika „Gazeta Wyborcza”:
Agora SA
Siedziba Spółki
ul. Czerska 8/10
00-732 Warszawa


Sąd Okręgowy w Katowicach


WNIOSEK W TRYBIE
art. 111 ustawy „Kodeks Wyborczy” z dnia 5 stycznia 2011 r. (Dz.U. z 2011 nr 21 poz. 112 z późn. zm.) w związku z rozpowszechnianiem treści w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24, z późn. zm.)


Jako zarejestrowany kandydat w wyborach samorządowych zarządzonych na dzień 16.11.2014 r. wnoszę na w/w podstawie w związku z brzmieniem art. 19 Konstytucji RP, o:

1) zakaz rozpowszechniania przez dziennik „Gazeta Wyborcza” - którego wydawcą jest strona pozwana - informacji zamieszczonej na portalu internetowym „Gazeta.pl”, tj. www.gazeta.pl” wydawanym przez pozwanego, a zamieszczonej w dniu 28.10.2014 r. o godz. 7:39, przez dziennikarza o pseudonimie „pj”, w materiale p.t. „Urzędnicy przygotowali wizualizację pomnika. Jest… Sami zobaczcie” pomówienia w treści tekstu, że „(…) lider KPN Adam Słomka namalował swego czasu na pomniku swastykę (…)”, - dowód vide: LINK, czego celem jest umniejszenie szans wyborczych i publiczne zdyskredytowanie więźnia politycznego PRL i lidera Konfederacji Polski Niepodległej - NIEZŁOMNI Adama Słomki, posła na Sejm RP w latach 1991-2001, w czasie szczególnym, tj. kampanii wyborczej;
2) nakazanie przeproszenia osoby za podane w dniu 27.10. br. informacje na 1 (pierwszej) stronie Gazety Wyborczej przed zakończeniem kampanii wyborczej na terenie wydawania Gazety Wyborczej obejmującej województwo śląskie, a także na łamach wydania internetowego dziennika www.gazeta.pl przez 7 dni przeproszenia powoda, przez czcionkę „Arial” o rozmiarze minumum 14 o treści: „Wydawca „Gazety Wyborczej” przeprasza lidera Konfederacji Polski Niepodległej - Niezłomni, kandydata w wyborach samorządowych zarządzonych na dzień 16.11.2014 r. za podanie nieprawdziwej informacji, że więzień polityczny PRL namalował - na usuniętym z katowickiego pl. Wolności monumencie sławiącym Armię Czerwoną - totalitarny, nazistowski symbol swastyki, co mogłoby sugerować propagowanie przez Adama Słomkę treści zakazanych przez art. 13 Konstytucji RP oraz czyn przestępczy z art. 256 Kodeksu karnego. Za bezpodstawne oskarżenie wydawca „Gazety Wyborczej” wyraża ubolewanie”.
3) nakazanie uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 100 000 złotych (sto tysięcy złotych) na rzecz organizacji pożytku publicznego - Instytutu Historycznego Nurtu Niepodległościowego im. Andrzeja Ostoja Owsianego, ul. Hortensji 27, 91-480 Łódź , KRS – 0000331920, REGON – 100794445, NIP – 7252015134, Konto: Nordea Bank Polski; II Oddział w Łodzi, nr 54 1440 1231 0000 0000 1075 6251.


UZASADNIENIE


Wydawca dziennika „Gazeta Wyborcza”, Agora S.A., Siedziba Spółki: ul. Czerska 8/10; 00-732 Warszawa opublikował m.in. na portalu internetowym „Gazeta.pl”, tj. www.gazeta.pl” wydawanym przez pozwanego, a zamieszczonej w dniu 28.10.2014 r. o godz. 7:39, przez dziennikarza o pseudonimie „pj”, w materiale p.t. „Urzędnicy przygotowali wizualizację pomnika. Jest… Sami zobaczcie” pomówienia w treści tekstu, że „(…) liderKPN Adam Słomka namalował swego czasu na pomniku swastykę (…)”,
Dowód nr 1 i vide poniżej:



Wnioskodawca - kandydat do Sejmiku Województwa Śląskiego w wyborach zarządzonych na 16 listopada 2014 r., więzień polityczny PRL, poseł na Sejm RP w latach 1991-2001, obserwator procesów demokratycznych z ramienia Rady Europy w krajach b. Bloku Wschodniego i lider Konfederacji Polski Niepodległej - NIEZŁOMNI, nigdy nie namalował na żadnym monumencie symbolu swastyki, a jedynie brał udział jako kandydat do Senatu RP w wyborach parlamentarnych w 2011 roku w legalnym wiecu wyborczym, w czasie którego został bezzasadnie zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Działacze opozycji demokratycznej namalowali na cokole jeszcze przed wiecem A.Słomki pod pomnikiem napis symbolizujący od 1939 r. pakt Hitler-Stalin (swastyka równa się sierp i młot). Nikt nie malował swastyki (samodzielnego znaku). Tak jak nikt normalny nie uważa, iż znak olimpiady (5 kół) składa się ze znaków toalety.

Sama „Gazeta Wyborcza”, której wydawcą jest Agora S.A., w dniu 17 września 2011 roku zilustrowała tekst o nakreśleniu przez Adama Słomkę na obcym symbolu „swastyki” - zdjęciem, na którym widać zrównane symbole „swastyki” oraz „sierpa i młota”, dowód nr 2 i vide na profilu Facebook Gazety Wyborczej w Katowicach. Sam dziennik, wydawany przez Agora S.A, już 17 września 2011 r. miał świadomość, wiedzę i dowody ze zdjęć, że w czasie relacjonowanego wiecu nie malowano „swastyki” w oderwaniu od symbolu „sierpa i młota”. Pomijając, że Adam Słomka niczego nie malował na monumencie, co potwierdzają wszystkie filmy (dziennikarzy i policji) z wiecu to ponadto Gazeta Wyborcza ma przez 3 lata informacje, które są sprzeczne z absurdalną tezą postawioną w tekście z 28.10.2014 r.
Dowód nr 2 i vide poniżej:

Przedstawienie przez Agorę S.A. za pośrednictwem swoich mediów, w tym „Gazety Wyborczej” i www.gazeta.pl informacji, że ktokolwiek maluje na czymkolwiek symbol „swastyki” ma na celu pejoratywne skojarzenia czytelników. W żadnym czasie wydawca lub dziennikarz „Gazety Wyborczej” nie spełnił wymogów rzetelności dziennikarskiej i nie kontaktował się z pomówionym, mimo że przez ostatnie 15 lat numer telefonu wnioskodawcy nie uległ zmianie i znajduje się w zasobach „Gazety Wyborczej”. Do tego w związku z publicznym przedstawieniem przez PKWkandydatów w nadchodzących wyborach dziennikarze GW i jej wydawca mieli pełną świadomość, że Adam Słomka, znany przywódca opozycyjny jest kandydatem w wyborach samorządowych.
W zamyśle wydawcy dziennika tekst ma stanowić materiał informacyjny, który umniejsza szanse wyborcze Adama Słomki, a do tego wpływa na jego publiczny osąd przez pomówienie o poglądy totalitarne (faszystowskie) tj. popełnienie przestępstwa z art. 256 Kodeksu karnego, wbrew art. 13 Konstytucji RP.

W III RP Adam Słomka nie został nigdy skazany. Natomiast wszystkie wyroki dyspozycyjnych sędziów PRL zostały wobec niego uchylone.

Wypada dodać, że w latach 1991, 1993 i 1997 wnioskodawca był wybierany głosami mieszkańców woj. katowickiego na funkcję posła na Sejm RP. Stąd jako osoba publiczna, od 35 lat związana z obozem niepodległościowym nie jest anonimowym, stąd brak rzetelności dziennikarskiej ma na celu, tzw. „czarny PR”.
Stąd też żądanie wniosku, jego zakres i zamieszczone w efekcie przeprosiny muszą korespondować ze stopieniem szkodliwości społecznej pomówienia, szerokim kręgiem odbiorców bezpłatnego materiału wyborczego opublikowanego za zgodą wydawcy „Gazety Wyborczej” i faktem ochrony wnioskodawcy na mocy art. 19 Konstytucji RP. Orzeczenie przy tym obowiązku publikacji przeprosin, a nadto świadczenia na rzecz wskazanej instytucji pożytku publicznego ma na celu - zdaniem wnioskodawcy - szeroką edukację historyczną Polaków o historii Nurtu Niepodległościowego - narażonych na tego typu manipulacje medialne. Warto przy tym dodać, ze wnioskodawca został decyzją władz uhonorowany odznaką „Zasłużony dla woj. katowickiego”, co w związku z jego działalnością opozycyjną w czasie PRL, materiałami z których mógł korzystać wydawca „Gazety Wyborczej”, np. na łamach strony www.slomka.bloog.pl, powoduje uprawdopodobnienie celowego, negatywnego ataku medium zwalczającego lustrację i dekomunizację. Równocześnie data publikacji i jej charakter nie mogą stanowić przypadku zgodnie z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego.

W związku z tym wnoszę jak w petitum.

Adam Słomka

Katowice, 30.10.2014 r.

4 listopada 2014

Prywatny biuletyn wójta gminy Kampinos?

Wójt gminy Kampinos Tomasz Tymoftyjewicz opublikował artykuł w biuletynie Kampinoskim nr 5/103 z dn. 30.10.2014 r. "Czy problem z dojazdem do państwa Wilczyńskich rzeczywiście istnieje?" No cóż można by rzec, że jeżeli problemu by nie było, to prawdopodobnie także i artykułów w tej sprawie by nie było. Tymczasem mówi się o konkretnych działkach, drogach i pismach urzędowych. Wójt po raz kolejny (wcześniej na facebook'u) powtarza swoje wywody jakoby on chciał, starał się, a źli Wilczyńscy nie chcieli i go obarczają. No cóż dobra władza i źli obywatele, skąd my to znamy?

W tekście pan wójt odniósł się do "Schizofrenii w gminie Kampinos". Taki tytuł nosił nasz artykuł z 7 października -http://serwis21.blogspot.com/2014/10/schizofrenia-w-gminie-kampinos-2.html i podejrzewamy, że do niego pan wójt się odnosił, choć nie wskazał źródła, może boi się nazwy Serwis21. Usiłuje się dowieść, że w gminie jest bałagan, że dla jednego obszaru wykłada się kilka propozycji projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego jednocześnie - stwierdza wójt. Wróćmy do faktów. Na facebook'u pan wójt zamieścił fragment MPZG gminy Kampinos A, w domyśle stwarzając wrażenie u czytelnika, iż jest to projekt aktualny planu (nota bene ten sam fragment planu zamieszczono w biuletynie kampinoskim). Porównując z projektem wyłożonym na stronie biuletynu informacji publicznej, Serwis21 stwierdził że plany te w zakresie planowanej drogi przedłużenia ulicy Szkolnej różnią się. Zatem zasadne było zwrócenie uwagi na ten fakt, gdyż w ten sposób wójt gminy dokonywał manipulacji.

Zastanowić może także sam fakt publikacji artykułu w Biuletynie Kampinoskim. Jak czytamy na stronie urzędu, "Biuletyn Kampinoski" jest bezpłatnym pismem samorządowym kierowanym do mieszkańców gminy Kampinos, wydawanym w 1500 egz. Na łamach "Biuletynu..." ukazują się informacje dotyczące bieżącej działalności Urzędu Gminy, jednostek mu podległych, jak również wiadomości kulturalne i sportowe. Jednak publikacja pana wójta, chyba wykracza już poza ten zakres. To już nie tylko problem drogi gminnej, ale osobisty spór wójta z państwem Wilczyńskich, dodajmy spór wyborczy, skoro pani Zofia Wilczyńska kandyduje do rady gminy (okręg nr 6) z KWW EKOLOGIA 2014 - lista nr 29, a zatem z innego komitetu wyborczego, aniżeli pan wójt (w tym okręgu z listy pana wójta kandyduje inna osoba). Czy zatem publikacja nie jest przypadkiem próbą dyskredytacji w opinii publicznej kandydatki konkurencyjnej listy?

Biuletyn Kampinos zatem został potraktowany niejako jak prywatną gazetę wójta. Ciekawe czy za publikację pan wójt zapłacił? Śmiemy wątpić. Ciekawe też, czy państwo Wilczyńscy będa mieli prawo do repliki prasowej na łamach Biuletynu. Aż prawda to dwumiesięcznik, zatem żadna odpowiedź nie będzie mogła ukazać się przez conajmniej 2 miesiące (dodajmy w dłuższym okresie prawdopodobnie także nie).

3 listopada 2014

WIECZYSTE 3.11.2014 (Biuletyn)

JEST OBYWATELSKI PROJEKT USTAWY WS. WIECZYSTEGO
14 października Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Stowarzyszenia Interesu Społecznego „Wieczyste” złożył zawiadomienie do Marszałka Sejmu wraz z projektem ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie innych ustaw. Projekt przewiduje m.in.
-  OBNIŻENIE STAWEK OPŁAT WIECZYSTEGO DO 0,3% (GRUNTY MIESZKANIOWE) i 1% (KOMERCYJNE), przy czym zlikwidowano niektóre bonifikaty.
- objęcie takimi samymi stawkami nieruchomości w użytkowaniu wieczystym od ANR, Skarbu państwa czy samorządu



- zlikwidowanie procedury administracyjnej przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym ws. opłat wieczystego (od razu przysługuje pozew do sądu i wprowadzono możliwość udziału organizacji społecznej w każdym postępowaniu przed sądem cywilnym za zgodą strony)
- wprowadzenie kryteriów unieważnienia podwyżek opłat wieczystego użytkowania i stworzono możliwość sądowego unieważnienia podwyżek opłat wprowadzonych po 31.12.2008 r. (szczególnie ważne dla mieszkańców Warszawy i miast na prawach powiatu)

STWORZENIE MOŻLIWOŚCI PRZEKSZTAŁCENIA UDZIAŁU W PRAWIE UŻYTKOWANIA WIECZYSTEGO W PRAWO WŁASNOŚCI (nie będzie potrzebna zgoda sąsiadów na przekształcenie), A DLA NIERUCHOMOŚCI NA CELE MIESZKANIOWE W PRZYPADKU OSÓB FIZYCZNYCH PRZEKSZTAŁCENIE NASTĄPI NIEODPŁATNIE I Z URZĘDU.



POTRZEBNE
100 TYS. PODPISÓW
28.10 Marszałek Sejmu wydał postanowienie o przyjęciu zgłoszenia. By projekt ustawy został rozpatrzony przez Sejm potrzebne jest złożenie 100 tys. podpisów przed 28 stycznia 2015 r. Jedynie od poparcia i nacisku społecznego zależy, czy Sejm projekt uchwali. A w roku wyborczym odrzucenie projektu może okazać się politycznie zbyt kosztowne.

DOŁĄCZ DO AKCJI ZBIERANIA PODPISÓW POD OBYWATELSKIM PROJEKTEM USTAWY. Zebrane podpisy należy przesłać sukcesywnie na adres komitetu. Więcej na:




do wydruku: