3 kwietnia 2014

Zanim wszystkie pszczoły znikną


Miliardy pszczół umierają. Jeśli nie zareagujemy szybko, niebawem w Europie czy w USA nie będzie wystarczającej ilości pszczół do zapylenia upraw. W Kalifornii, gdzie produkowana jest większość żywności w USA, wielu pszczelarzy traci rocznie 40% pszczół.

Znajdujemy się w trakcie środowiskowego holokaustu, który zagraża nam wszystkim, ponieważ bez zapylania przez pszczoły, większość roślin oraz jedna trzecia naszego pożywanie jest skazanych na unicestwienie. 

Naukowcy ostrzegają przed pestycydami groźnymi dla pszczół i mówią, że używamy dużo więcej pestycydów niż to konieczne. Ale podobnie jak w przypadku koncernów naftowych i zmiany klimatu, duże firmy farmaceutyczne sprzedające pestycydy odpowiadają opłaconymi pseudo-naukowymi argumentami, które podważają fakty i dostarczają politykom wymówki, aby odwlec podjęcie konkretnych decyzji. 


Mamy coraz mniej czasu. Nowe badania ujawniły przerażającą prawdę: w ponad połowie krajów europejskich brakuje pszczół do zapylania upraw. W Wielkiej Brytanii populacja pszczoły miodnej liczy zaledwie jedną czwartą ilości niezbędnej do zapylania – i choć inne gatunki pszczół zastępują pszczoły miodne, one też zaczną wymierać, jeśli nadal będziemy używać pestycydów na roślinach uprawnych.

Co więcej, możliwe, że używanie tych substancji jest bezsensowne: przez 70 lat używania pestycydów odkryto, że niektóre z nich wyrządzają więcej szkód niż przynoszą pożytku w ramach upraw, ponieważ zabijają naturalnych wrogów szkodników. A co gorsza, z czasem wiele szkodników uodparnia się na pestycydy, przez co rolnicy muszą używać coraz większej ilości śmiercionośnych chemikaliów i często przypłacają to zatruciem własnych organizmów. 

Od oficjalnych agencji rządowych po naukowców, wszyscy zgadzają się, że jeden rodzaj szeroko stosowanych pestycydów o nazwie neonikotynoidy zabija pszczoły. Giganci farmaceutyczni, jak Bayer i ich zwolennicy, przedstawiają opłacone badania, które pokazują, że pestycydy wcale nie muszą być odpowiedzialne za wymieranie pszczół. Ta strategia działa -- w Stanach Zjednoczonych, gdzie obecnie toczy się największa bitwa o zakaz używania śmiercionośnych pestycydów, rząd twierdzi, że brakuje dowodów, by taki zakaz wprowadzić. Jeśli przegramy w USA, Europa może pójść w ślady Ameryki i uchylić wprowadzony tymczasowo zakaz na używanie tych niebezpiecznych chemikaliów.



Jeśli pszczoły wymrą, świat, który przekażemy naszym wnukom może wyglądać całkiem odmiennie od naszego – jabłka i migdały mogą stać się egzotycznymi produktami. Ale nasza walka o ocalenie cennych owadów przynosi efekty: w zeszłym roku ponad 2.4 miliony członków Avaaz wzięło udział w europejskiej kampanii, która przekonała Parlament Europejski do wprowadzenia dwuletniego zakazu na najgorsze chemikalia śmiercionośne dla pszczół. Jeśli ponownie połączymy siły, by pozbyć się fałszywych argumentów, które spowalniają pracę legislatorów, to możemy wygrać niezbędny zakaz na całym świecie i raz na zawsze zakończyć wojnę chemiczną przeciw pszczołom! 

Z nadzieją i determinacją, 

zespół Avaaz 

----------------------
badania naukowe są kosztowne. Avaaz zbiera fundusze na szeroką skalę całkowicie niezależne dochodzenie naukowe mające na celu odkrycie, co zabija nasza pszczoły, które podważy pseudonaukę dużych firm farmaceutycznych. To nagląca potrzeba. Więcej na stronie avaaz.org


WIĘCEJ INFORMACJI: 

Badania dowiodły, że pestycydy osłabiają o połowę zdolność pszczół do zbierania pyłku (The Guardian)

Brak pszczół grozi niezapyleniem upraw w Europie (BBC)

Pestycydy 'zmniejszają pszczoły' (The Guardian)

USA prowadzi badania, by zmniejszyć użycie pestycydów szkodliwych dla pszczół (Reuters)

Chemiczni giganci składają pozwy, pszczoły w Waszyngtonie i wielkie pszczoły samotnice (The Guardian)

Ubiegłej zimy wymarła jedna trzecia kolonii pszczół w USA, zagrażając produkcji żywności (Wired)

Lobby na rzecz pestycydów wydaje miliony na obronę chemikaliów związanych ze wymieraniem pszczół (Huffington Post)

Ostrzeżenia: Jak pestycydy uszkadzają młode mózgi (The Nation)

2 kwietnia 2014

Bonifikat przy przekształceniu nie będzie oznajmiają władze Warszawy

Jak informuje Kurier (Informator Spółdzielni i Wspólnot Mieszkaniowych) z marca 2014,  podczas spotkania zespołu ds. regulacji stanów prawnych nieruchomości oraz wspierania i koordynowania inicjatyw spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych przy Prezydencie Warszawy, na pytanie o podjęcie uchwały dotyczącej przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności z 95% bonifikatą, z-ca prezydenta Warszawy Jarosław Dąbrowski wyjaśnił, że Miasto nie stać na taką bonifikatę.
Skoro Miasto nie chce uczynić żadnego ukłonu w kierunku mieszkańców w/s przekształceń, tym bardziej należy włączyć się w akcji Stowarzyszenia Interesu Społecznego "Wieczyste" zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który zmniejsza stawkę opłat za wieczyste do 0,3% i równocześnie umożliwia przekształcenie udziału w prawie użytkowania wieczystego w udział w prawie własności, dla osób fizycznych przy nieruchomościach wykorzystanych na cele mieszkane - nieodpłatnie.

Szczegóły (projekt ustawy, krótkie streszczenie, karta podpisów) na stronie http://serwis21.blogspot.com/p/ustawa-ws-wieczystego.html

1 kwietnia 2014

GDOŚ przedłużył postępowanie ws. Galerii Sudeckiej do 26 maja

Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przedłużył postępowanie dot. uchylenia decyzji nr 7/10 Prezydenta Miasta Jelenia Góra z dnia 9 kwietnia 2010 r. o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie zespołu zabudowy usługowo-handlowej Galeria Sudecka aż do 26 maja 2014 r. Wnoisek w sprawie uchylenia decyzji złożyło w ubr. Stowarzyszenie Interesu Społecznego "Wieczyste". GDOŚ juz raz przedłużył postępowanie do 15 marca, teraz uczynił to ponownie. Przyczybą zwłoki jest jak wyjaśnia GDOŚ - skomplikowany charakter sprawy.